Essie 3-Way Glaze - Odżywka do paznokci 3w1

Chciałam opisać póki pamiętam, o czymś co pomaga w utrzymaniu paznokci w jakim takim porządku. Ostatnia odżywka Silk Wrap Inglota, przestała działać na moje paznokcie, więc postanowiłam ją zamienić na inny model.
Wybrałam 3-way glaze Essie na stronie ekobieca.pl


Jest to jednocześnie lakier ochronny, podkładowy i utwardzacz do paznokci.
Zamknięty jest w prostej, szklanej , buteleczce o pojemności 15ml, zakręconej białą nakrętką z pędzelkiem. Buteleczka znajdowała się w małym kartoniku, na którym są dane firmy, symbol produkcji, opis działania i sposób użycia, niestety wszystko w obcych językach.
Na kartoniku mamy też skład lakieru:


Pędzelek jest wystarczającej długości, ani za wąski ani szeroki.
Konsystencja raczej rzadka co ułatwia aplikację. Lakier nie jest na tyle rzadki żeby się rozlewał po bokach, idealnie trzyma się podłoża.


Według producenta:  Jest to uniwersalny produkt do pielęgnacji paznokci, czyli ochrona, utwardzanie i baza w jednym.
Unikalna formuła zapewnia moc lakieru trzy w jednym, pozostawiając super błyszczące, bez skazy paznokcie.
Wystarczy, że na czyste naturalne paznokcie nałożysz produkt, a następnie nałożysz dwie warstwy kolorowego lakieru. Dzięki temu paznokcie będą poddane pielęgnacji, a wybrany kolorowy lakier ładnie się rozprowadzi i lepiej utrzyma na płytce paznokcia.
Jeśli jednak chcesz użyć produktu jako lakieru nawierzchniowego to nałóż odżywkę na pomalowane lakierem paznokcie. Wtedy paznokcie będą ładnie błyszczeć, a lakier będzie bardziej odporny na uszkodzenia.
Skład: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Tosylamide Formaldehyde Resin, Sd40b Alcohol, Butyl Phthalate, Isopropyl Alcohol, Camphor, Water, Benzophenone 1, D&C Violet 2
Cena:  niestety nie należy do tanich. Jednak na stronie ekobieca.pl
można ją kupić za ok.19zł co mnie bardzo cieszy. :)

 Moja opinia: Lakier czy odżywkę stosuję od ponad tygodnia i mogę na razie napisać że jako baza i utwardzacz sprawdza się bardzo dobrze, nadaje też paznokciom piękny połysk. Można go traktować jako sam lakier bezbarwny, i też będzie świetnie wyglądał. 
Jak widać na zdjęciach, pozostałe przebarwienia powoli znikają. Ostatnia odżywka Silk Wrap Inglota nie zapobiegła im.
Jako odżywce na razie nie wystawię opinii bo moje paznokcie jeszcze nie odzyskały swej kondycji, pewnie muszę na to poczekać. Przyznam że stan moich paznokci od tej pory się już nie pogorszył.


Plusy:
Nie sprawia najmniejszych problemów podczas aplikacji, maluje się łatwo i szybko.
Jako podkład schnie bardzo szybko, na pomalowanych paznokciach też, choć już wolniej niż na gołych paznokciach. 
Paznokcie po pomalowaniu mają piękny połysk, lakier długo się trzyma i nie ściera nawet na końcówkach.
Pokryty nim lakier, trzyma się dopóki go nie zmyjemy same. Połysk się utrzymuje aż do końca pomimo codziennych prac domowych.
Minus: wysoka cena jeśli kupimy ją w cenie regularnej - ponad 30zł. Na stronie sklepu ekobieca.pl zapłaciłam ok.19zł Uważam że warto poszukać promocji, produkt jest wart naszej uwagi. 
Moje wnioski: Oprócz odżywki szukałam czegoś co zabezpieczy moje paznokcie przed odbarwieniem, co odżywi również i przy okazji nie zepsuje efektu. Oprócz odżywiania czego nie jestem na razie w stanie ocenić, uważam że produkt jest wart swojej ceny, sprawdza się bardzo dobrze w każdych warunkach. 
Nie mogę się niczego uczepić, jednak na obiektywną ocenę jako odżywki jest za wcześnie więc Oceniam jak na razie na 5/6 
Miałyście go?
Przesyłam pozdrowienia. :) 

Komentarze

  1. Świetny blog:)
    Zapraszam do mnie!-----> http://beyourselffffff.blogspot.com/
    Jeśli spodoba Ci się ten blog może zaobserwujesz?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.