Masło do ciała dla skóry wrażliwej Magnolia, Organique. Ukojenie zmysłów
Ostatnio pisałam o balsamie do ciała tej firmy, dziś napiszę parę słów o antyalergicznym masełku do ciała, Organique. Masło mimo że jest do skóry wrażliwej, ma delikatny zapach magnolii który nie przeszkadza naszym zmysłom. Czy sprawdza się na mojej wrażliwej skórze? Jeśli jesteś ciekawa, zapraszam do dalszej części postu.
Masełko jest w małym plastykowym pudełeczku, o pojemności 150ml, zamykane metalową nakrętką, wygrawerowaną logo firmy. Całe opakowanie jest charakterystyczne dla firmy Organique, zawiera prostą, ale elegancką szatę graficznej. Na opakowaniu jak zwykle, znajdziemy informacje o firmie, opis kosmetyku, symbole, napisy informujące o pochodzeniu naturalnym produktu, datę ważności oraz skład.
Kolor masełka jest biały jak śnieg, konsystencja bardzo miła, delikatna jak mus. czy krem z bitej śmietany, który przyjemnie rozsmarowuje się na skórze. Po delikatnym wmasowaniu, wchłania się niemal natychmiast.
Czy równie dobrze działa jak jest przyjemny? Najpierw przypomnijmy obietnice producenta.
,,Odżywcze
masło do codziennej pielęgnacji ciała, polecane jest w szczególności dla
skóry suchej, wrażliwej oraz alergicznej, a także dla kobiet w ciąży. Baza,
oparta na właściwościach masła Shea, zapewnia skórze długotrwałe
nawilżenie i odżywienie oraz naturalną ochronę przed promieniowaniem UV. Bogactwo składników aktywnych, takich jak: łagodzący kompleks IRICALMIN, algi Wakame, centella azjatycka, kwas hialuronowy i jedwab gwarantują kompleksową pielęgnację, regenerację i wzmocnienie struktury skóry. Masło polecane szczególnie dla kobiet w ciąży. "
Składniki aktywne
Kompleks IRICALMIN - roślinny biokompleks o działaniu kojąco-ochronnym; wygładza podrażnioną skórę, nawilża ją i regeneruje jej naturalną warstwę ochronną. Hamuje proces zapalny i wzrost temperatury podrażnionej skóry. Łagodzi reakcje alergiczne oraz podrażnienia wywołane promieniami UV, wodą z basenu, zanieczyszczeniami środowiskowymi czy goleniem. Doskonale nawilża skórę.
Algi Wakame - działają odżywczo, ujędrniająco i przeciwrozstępowo.
Centella azjatycka - przyspiesza gojenie skóry, regeneruje, spowalnia procesy starzenia
Masło kakaowe - naturalne masło, otrzymywane z orzechów drzewa kakaowego. Wykazuje całkowitą biozgodność z ludzką skórą, dzięki czemu jest przez nią doskonale tolerowane.
Działa odżywczo, natłuszcza i zmiękcza, ponadto chroni przed promieniami UVB. Zawiera cenne dla skóry przeciwutleniacze, witaminy, kwasy tłuszczowe: stearynowy , oleinowy, palmitynowy i linolenowy.
Jedwab - naturalne włókno z kokonu jedwabnika. Jedwabna nić, mimo iż jest niezmiernie cienka, charakteryzuje się dużą wytrzymałością i sprężystością. Głównymi składnikami jedwabiu są dwa białka: fibroina (ok. 70%) i serycyna (30%). Proteiny jedwabiu mają bardzo dużą zdolność wiązania wody, są więc doskonałym składnikiem nawilżającym. Jedwab tworzy na skórze hypoalergiczną warstwę ochronną, która chroni ją przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi i zapobiega wysuszeniu naskórka. Jedwab poprawia także elastyczność skóry, wygładza i niweluje uczucie szorstkości.
Masło shea (karite) - naturalny olej z afrykańskiego drzewa masłowego. Bogate źródło NNKT (niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych) oraz witamin: A, E, F. Poprawia nawilżenie i elastyczność, wzmacnia cement międzykomórkowy, odnawia warstwę lipidową skóry. Doskonale chroni skórę przed działaniem czynników zewnętrznych oraz promieniowaniem UV (naturalny filtr).
Kwas hialuronowy - polisaharyd, występujący we wszystkich organizmach żywych, także ciele człowieka, stąd jego doskonała tolerancja przez skórę. Wiąże wodę w naskórku, jest też składnikiem macierzy międzykomórkowej skóry właściwej. Z wiekiem ilość kwasu maleje, co powoduje zwiększenie suchości, osłabienie struktury skóry oraz pojawianie się zmarszczek. Jedna cząsteczka kwasu hialuronowego jest w stanie związać ok. 250 cząsteczek wody, dzięki czemu posiada on bardzo dobre własności nawilżające i chroniące naskórek przed utratą wody. Bardzo dobrze ją ujędrnia i nawilża. Działa także filmotwórczo i ochronnie przed niekorzystnym wpływem czynników klimatycznych.
Skład dla zainteresowanych
Moja opinia.
Masło do ciała stosuję niedługo bo niewiele ponad dwa tygodnie. Zdążyłam jednak w tym czasie zauważyć jego delikatność dla mojej skóry, która najczęściej reaguje buntowniczo na różnego rodzaju niepożądane składniki, nie taką konsystencję, jak też dodawane zapachy. Moja skóra która ma nadzwyczajne zdolności do przesuszeń, jest gładka, bez niepożądanych skutków jak zmiany skórne, nie reaguje też alergicznie. Zapach jest delikatny kwiatowy, jeszcze bardziej łagodnieje na skórze, żeby po chwili stać się niewyczuwalnym. Opakowanie ma niedużą pojemność i może wydawać się za małą, jednak niewiele potrzeba do jednorazowego użytku. Nie potrafię jeszcze dobrze określić wydajności, działania ochronnego, zabezpieczającego przed promieniowaniem słonecznym, ale na taką ocenę, zawsze jest za wcześnie, zawsze potrzebujemy regularnego stosowania przez długi okres.
Masło dostępne jest w sklepach firmowych Organique, także w sklepach internetowych, można je trafić również, w niektórych zakładach kosmetycznych.
Cena za 150ml pudełeczko wynosi około 40zł, jednak działanie i delikatność tego masełka, skutecznie nam to rekompensuje.
Z czystym sumieniem, mogę je ocenić 5/5, oraz polecić każdemu kto ma suchą i wrażliwą skórę, także kobietom ciężarnym ze wzgledu na skład tego kremu, oraz dojrzałym kobietom ze względu na zwiększone potrzeby skóry.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :)
Zamarzyło mi się :)
OdpowiedzUsuńSuper, lubię Organique, szkoda jednak, że się tak cenią, dla mnie jako studentki to zło :P
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnego kosmetyku tej firmy, ale jestem nimi zaintrygowana... ;)
OdpowiedzUsuńZapach magnolii i Twoja ocena skutecznie mnie przekonały do zakupu :) Wciągam na listę!
OdpowiedzUsuńostatnio miałam mydełko z Organique ;)
OdpowiedzUsuńmają ciekawe produkty ;)
również życzę miłego weekendu :)
Ciekawa recenzja, zachęca do spróbowania tego kosmetyku:)
OdpowiedzUsuńNie lubię jego zapachu, wolę wersję Anti Age. Działanie obu kocham :-)
OdpowiedzUsuńSkładniki aktywne są bardzo zachęcające :)
OdpowiedzUsuńoh ten organique, wali z kazdej strony, musze cos od nich miec
OdpowiedzUsuńA janadal nie wyprobowalam nic z organique
OdpowiedzUsuńciekawe masełko, chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale chętnie je wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńPolecam, warto na pewno. :)
UsuńBardzo chętnie je kiedyś wypróbuję :) W ogóle mam wrażenie, że moja lista kosmetyków z Organique, które są godne uwagi, wydłuża się. Chyba zbankrutuję :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła do Ciała! Składniki aktywne są bardzo interesujące, choć odstraszyła mnie nieco cena. Jednak nie wykluczam, że może kiedyś sięgnę po taki produkt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
http://mamablogujepl.blogspot.com/
uwielbiam maselka :) to bym tez chétnie chciala :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na spędzanie tak swojego czasu, naprawdę. Bardzo się cieszę, że nie tylko młodzież zagląda tutaj i wie na czym polegają blogi. Wiele ludzi uważa, że jest to bezsensu, gdyż tracimy tylko czas, ja uważam,że spełniam poniekąd swoje marzenia. Dziennikarzem nie jestem, a jest to świetny zawód i marzę o tym, lecz niestety moje wykształcenie i nieznajomość języków nie pomogą mi w tym. A co do Pani wcześniejszego posta " co autor miał na myśli?" przyznam szczerze,że nie wiem skąd ludzie biorą te teksty, ja ostatnio u siebie miałam " w okularach pussy "... Nie wiem skąd się to bierze, a w Pani przypadku z tymi tabletkami - pojęcia nie mam :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem skąd, ale za to miałam cały dzień pełen śmiechu, do teraz śmieję się na widok tego. :D Nie uważam blogowania że jest bez sensu, ja widzę że sens jest w każdym hobby o ile nikomu nie szkodzi. :)
UsuńFajne masełko - muszę go wypróbować. Pozdrawiam Dociu :)
OdpowiedzUsuńRównież Cię pozdrawiam Jolu. :)
Usuńcuda mają w tym Oganique ;) mogłabym zamieszkać w ich sklepie :D
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentuje, ale jednak kupiłabym tańsze które da mi takie same efekty; )
OdpowiedzUsuńO nie, nie znalazłam tańszego, godnego porównania. Moja skóra jest zbyt wrażliwa a ja na niej oszczędzać nie mam zamiaru. :)
UsuńBardzp przyjemne masełko! Lubię takie delikatnie pachnące :)
OdpowiedzUsuńpowinnaś zostać 11 przyjaciółką organique :)
OdpowiedzUsuńFajnie było, ale kto mnie zaprosi. :))
UsuńJa tak samo. ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie masełka. Na mnie jedno oczekuje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Ciekawa recenzja. Masz zapał pisarski :)
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam do mnie na konkurs kosmetyczny, do wygrania tusz lub perfumy.
Pozdrawiam.
Również dziękuję za odwiedziny :)
Usuń