L'Occitane, Essential Water Face. Na co przydać się może, woda esencjonalna
Ostatnio pisałam o braku snu i błyskawicznie działającej maseczce która poprawia nasz wygląd, dzisiaj chciałam napisać o wpływaniu na komfort naszej skóry, między innymi tonizowaniu i jej odświeżaniu.
Znamy różnego rodzaju toniki, wody termalne, mgiełki, oprócz tego L'Occitane stworzyło dla nas jeszcze coś innego ciekawego, co na pewno warto poznać. Jest to Essential Water Face (woda esencjonalna) L'Occitane z linii Imortelle. Jakiś czas temu wpadł mi w łapki taki prezencik.
Niby to miniaturka, ale jedna drugiej nierówna, a ta jest na tyle wydajna że mogę poświęcić jej kilka słów.
O miniaturce kremu pod oczy już pisałam TU.
W 2001 roku L’OCCITANE odkryło wyjątkowe właściwości Immortelle, złotego kwiatu wybrzeża Morza Śródziemnego, który nigdy nie więdnie, nawet po zerwaniu. Od 10 lat olejek eteryczny z tego legendarnego kwiatu, o dowiedzionej skuteczności w przeciwdziałaniu starzeniu się skóry, jest kluczowym składnikiem linii Immortelle, uwielbianej przez kobiety na całym świecie.
Immortelle nie zdradził jednak jeszcze wszystkich swoich sekretów… 10 lat po odkryciu niezwykłych właściwości Immortelle, L’OCCITANE wyjawia kolejny sekret wiecznego kwiatu. Wyciągi z komórek Immortelle zawierają wyjątkowo silne aktywne składniki przeciwdziałające starzeniu się skóry. Innowacja potwierdzona nowym patentem to długo skrywany sekret, który dzięki linii Drogocenny Immortelle teraz stał się sekretem młodzieńczego piękna skóry.
Wyciągi z komórek immortelle działają na dwóch płaszczyznach:
1. W głębi skóry, wzmacniając włókna podporowe. Spójność połączenia skórno-naskórkowego zostaje znacznie poprawiona.
Stymulacja ekspresji genu, wzmacniającego całkowitą strukturę połączeń skórno-naskórkowych:
X4 z wyciągiem z komórek Immortelle
2. Na powierzchni skóry, odbudowując i wygładzając ją. Skóra jest zregenerowana i wygląda młodziej.
Stymulacja ekspresji genu odpowiedzialnego za budowę warstwy zrogowaciałej naskórka:
X8 z wyciągiem z komórek Immortelle
Stymulacja ekspresji genu odpowiedzialnego za budowę warstwy zrogowaciałej naskórka:
X8 z wyciągiem z komórek Immortelle
Olejek eteryczny z Immortelle oraz nowy wyciąg z komórek Immortelle działają wspólnie dla podwójnego efektu: zmniejszenia zmarszczek i zwiększenia jędrności. To działanie zostało potwierdzone dwoma patentami.
Skóra jest:
- GŁADSZA: Immortelle stymuluje produkcję kolagenu, by wypełnić głębokie zmarszczki i odnowić strukturę skóry. Widoczny efekt wygładzenia skóry*.
- JĘDRNIEJSZA: zwiększona spójność między skórą właściwą i naskórkiem wzmacnia skórę*.
- WYGLĄDA MŁODZIEJ: stymulacja mikrokrążenia wspomaga odbudowę komórek. Skóra jest chroniona przed wolnymi rodnikami.
- JĘDRNIEJSZA: zwiększona spójność między skórą właściwą i naskórkiem wzmacnia skórę*.
- WYGLĄDA MŁODZIEJ: stymulacja mikrokrążenia wspomaga odbudowę komórek. Skóra jest chroniona przed wolnymi rodnikami.
Filozofia tego produktu polegać ma na tym że woda ta ma odświeżć, koić oraz wspomagać ujędrnianie skóry. Wszystko to za pomocą małej buteleczki z cudownym, łagodnie pachnącym płynem.
Obietnice producenta:
- Nie zawiera alkoholu, wzbogacony jest czynnikami nawilżającymi i ekstraktem z zielonej herbaty
- Usuwa ślady makijażu i zanieczyszczenia, rozjaśnia koloryt
- Twarz jest doskonale odświeżona, ujędrniona i stonizowana
- Preznaczony jest do wszystkich rodzajów skóry
Pozdrawiam serdecznie. :)
nie znam , ale cena zniechęca;/
OdpowiedzUsuńto samo miałam pisać ;)
Usuńszczerze mówiąc pierwszy raz usłyszałam o tym kosmetyku, ale jest bardzo ciekawy i mnie zainteresował tak jak i historia, mimo ceny która faktycznie nie kusi możliwe, że spróbuje jego działania :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji warto się skusić. :)
UsuńNigdy nie uzywalam, choc czasem przewijala mi sie przed oczami. Tak szczerze to za bardzo nie uzywam produktow z L'occitane. Woda wydaje sie spelnieniem pragnien kazdej skory!!! Z checia bym ja wyprobowala :D
OdpowiedzUsuńIrenko, też nie miałam jeszcze nic do pielęgnacji twarzy z pełnowymiarowych produktów, ale marzą mi się. :) Woda na pewno się przyda. :)
UsuńNaprawde ciekawy produkt, jeszcze nie slyszalam o nim ale kosmetyki loccitane bardzo lubie wiec moze kiedys wpadnie w moje lapki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takim kosmetyku i faktycznie, wydaje się być wspaniały, ale cena trochę wysoka :) Może kiedyś się skuszę, jak na razie uwielbiam hydrolat rumiankowy, który także świetnie odświeża moją skórą i walczy z wypryskami :)
OdpowiedzUsuńmnie ta firma nie potrafi niestety niczym zachwycić : c a PEG na drugim miejscu mnei odstraszył!
OdpowiedzUsuńMi tu krzywdy nie zrobił. ja bardzo lubię. :) Ale rozumiem że każdy ma inne wymagania. :)
UsuńMyślałam, że to hydrolat, a tu widzę, że jest wzbogacona o inne składniki.
OdpowiedzUsuńHydrolat z kocanki to jeden z moich ulubionych składników naturalnych. Co prawda pachnie nieciekawie, ale cuda czyni z podrażnioną i zaczerwienioną skórą.
To prawda, też zauważyłam że ma zbawienny wpływ, zwłaszcza jak się zasiedzę przy laptopie czy mam zmęczone oczy. :)
Usuńznam znam tą wodę kwiatową :) Na brak snu polecam Pillow Mist z L'Occitane z serii Relaksującej :) Użwam od pół roku i naprawdę pomaga :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno wypróbuję sobie. :)
UsuńDrogo jak na gadżet :) Chyba zostanę przy wodzie różanej :)
OdpowiedzUsuńTeż mam wodę różaną i jednak ją wolę jak mam tyle płacić, chociaż nie powiem, nie jest zła ta woda. :)
UsuńOsobiście nie widzę u siebie zastosowania dla takiego produktu, a już na pewno nie za taką cenę. Woda termalna daje niemalże to samo, a można ją kupić za 1/4 ceny. Ponadto można wypróbować hydrolaty w butelce z atomizerem, które również sprawdzą się w takiej roli. Raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJa właśnie sobie szukam jakiejś wody odświeżającej bo zawsze jak się ciepło zaczyna robić to bardzo mi się przydaje.
OdpowiedzUsuńNa upał przyda się coś takiego, ja mam jeszcze mgiełkę różaną Pat&Rub. :)
Usuńco miesiąc poznaję nowe produkty loccitane ale o czymś takim jak woda esencjonalna pierwszy raz słyszę. może kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji wypróbuj. ;)
UsuńTeż miałam taką miniaturkę i nie zauważyłam żadnego dobroczynnego wpływu ;) I nie chcę inwestować 70 zł, żeby się przekonać czy może jest inaczej. Szczególnie ze względu na zapach. Nie uprzyjemniał mi aplikacji.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że jako odświeżacz też wolę mgiełkę różaną Pat&Rub, jest ponad 2x tańsza. Chociaż za krótko używam żeby cokolwiek więcej osiągnąć. Zapach taki sobie, wolę mgiełki Pat&Rub, chociaż ten u mnieteż dał się znieść. ;)
UsuńOj zgadza się cena jest ble ale skład ładny :)
OdpowiedzUsuńkonkretny produkt:) no przyznam, że w ostatnim czasie prezentuje pani kosmetyki z wyższej półki także muszę się przyznać że raczej do takich nie sięgam no, w tym przypadku akurat ten nie nadaje się jeszcze dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPrzynam że tylko z takich jestem zadowolona, ale jak będziesz miała okazję polecam wypróbować. :)
UsuńNie znam tej wody. Ja obecnie stosuję wodę winogronową Caudalie i różaną mgiełkę Pat&Rub ;)
OdpowiedzUsuńRóżaną mgiełkę Pat&Rub też mam, winogronowej jeszcze nie miałam, chętnie też wypróbuję. :)
UsuńUwielbiam wody/toniki z atomizerem, są niezwykle poręczne!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam okazję ją używać, całkiem miło ją wspominam. Aktualnie stosuję mgiełkę P&R - pomarańczową oraz wodę URIAGE.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak woda esencjonalna. Chociaż pewnie jej zalet nigdy nie poznam, bo cena dość odstraszająca.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) taka dobra woda zawsze sie przydaje no i do torebki sie mieści ;)
OdpowiedzUsuńChcę, chcę, ale cena mnie zabiła O_o
OdpowiedzUsuńJeśli jest tak, jak obiecuje producent, to biorę ten produkt od razu! :P
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować. :)
Oj nie znam - sceptycznie podchodzę do tych wszystkich wód :D
OdpowiedzUsuńChyba zraziłam się wodą morską do nosa.
to prawda - są moim wielkim skarbem :) dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń