Kapryśna odżywka regenerująca Pat&Rub


Odżywkę regeneracyjną do włosów, Pat&Rub kupiłam prawie rok temu. Nie sobie, mojej córce na urodziny. To były początki mojego blogowania, zdjęcia robione telefonem komórkowym, jeszcze się zachowały, dlatego proszę o nie branie ich jakości pod uwagę. Długo myślałam, cz podzielić sie jej wrażeniami czy zostawić dla siebie. Zanim jednak usunę te zdjęcia z laptopa, napiszę o nim choćby parę słów. 

Ania ma regularnie katowane włosy rozjaśniającymi farbami, oraz prostownicą. Niestety, nie mam wpływu żeby przetłumaczyć dziewczęciu że je niszczy, jest w koncu dorosła. Odżywka do włosów, to jest dla niej niezbędnik, bez tego nie potrafi rozczesać swoich długich włosów. Wspólnie ustaliłyśmy że na urodziny, sprawię jej jakąś porządną odżywkę. Coś co ma wygładzać i ułatwiać rozczesywanie po codziennym myciu włosów. To miało być coś działającego ekspresowo. Wczesnym rankiem przed około 40 minutową wyprawą do pracy w wielkim mieście, nie ma czasu na zabawy z włosami. 


Podczas zwiedzania Sephory, zwróciłam uwagę na przyjazne moim oczom opakowanie, z przyjemną dla oka szatą graficzną. Poczytałam informacje na tubce, wrzuciłam do koszyka, zapłaciłam, zapakowałam w domu, no i wysłałam. Zanim wysłałam zdążyłam zrobić kilka fotek, jednak nie otwierałam, nie sprawdzałam konsystencji oraz zapachu. Czekałam aż mi o tym powie. Opakowanie zawiera 200ml odżywki do włosów zniszczonych, farbowanych i przesuszonych



O opakowaniu niewiele mogę napisać, właściwie to co zawsze. Są informacje o firmie, oraz o produkcie, symbole świadczące o naturalności produktu, gdzieś tam był też skład. Konsystencja kremowa, gęsta. Piękny, cytrusowy zapach roznosił się po całej łazience. Na włosach również utrzymywał się do kilku godzin. 

Producent zapewnia że odżywka  zawierająca organiczny kompleks rewitalizujący, jest doskonałym oraz skutecznym kosmetykiem naturalnym do włosów zmęczonych farbowaniem i innymi zabiegami. Jej zadaniem jest uelastycznienie, nawilżanie i odżywianie włosów. 

Rewitalizująca odżywka do włosów, ma również wyraźnie poprawiać kondycję oraz wygląd włosów, ma wzmacniać też cebulki włosowe. Tak, jak wszystkie naturalne odżywki PAT&RUB, nie obciąża włosów. 

Składniki aktywne: 
  • wyciąg z awokado* - wzmacnia cebulki włosów
  • ekstrakt z kozieradki* - stymuluje mieszki włosowe
  • ekstrakt z cytryny* - zwiększa ukrwienie skóry
  • ekstrakt z figi* - nawilża
  • masło shea* - nawilża, wygładza, chroni przed promieniami UV
  • olej kokosowy* – regeneruje skórę głowy, chroni przed promieniami UV
  • naturalna witamina E* – dodaje blasku, chroni przed promieniami UV
  • kondycjoner z oleju brassica*  – dodaje blasku, miękkości i elastyczności
*surowce z certyfikatem ekologicznym 


Skład INCI:

Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Betaine, Glycerin, Citrus Aurantifolia (Lime) Fruit Extract, Persea Gratissima (Avocado) Fruit Extract, Ficus Carica (Fig) Extract, Trigonella Foenum-Graecum Seed Extract, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Brassicamidopropyl Dimethylamine, Butyrospermum Parkii , Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum, Sodium Phytate, Aspartic Acid, Citric Acid, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene,Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool

Sposób użycia: 

Odżywki należy używać po umyciu włosów szamponem Regeneracja, pozostaw na włosach 1-2 minuty. Spłucz. 

A jak odżywka sprawiła sie u Ani? 


Przez pierwsze dni, odżywka sprawowała się nienagannie, idealnie, pełen zachwyt. Nie obciążała zniszczonych, długich blond włosów Ani. Nawilżała, ułatwiała rozczesywanie. Zapach nie przeszkadzał do końca używania, zmysł węchu polubił cytrusowe nuty we włosach. Odżywka nie podrażniała ani nie uczulała skóry. Włosy Ani były miękkie, błyszczące i gładkie, rozczesywały sie bez trudu. Do czasu. 
Po około dwóch tygodniach, włosy już się chyba przyzwyczaiły do działania odżywki bo zaczęły się buntować. Z czasem były coraz bardziej matowe, coraz gorsze do rozczesywania. Coraz więcej odżywki musiała nakładać, dla zamierzonego efektu. Z tego powodu wydajność też była mniejsza, odżywka wystarczyła na niepełny miesiąc. Jednak do końca używania, odżywka nie obciążała włosów, mimo że nakładała na nie coraz większą ilość tej odżywki. 

Ania uważa że odżywka nie jest warta tej kwoty, czyli około 59zł, nietrudno sprawdzić w Sephorze ile kosztował prezent. ;) Podzielam jej zdanie, ponieważ używałam róznych odżywek, i za taką cenę można kupić naprawdę super odżywkę, która wystarczy na kilka miesięcy. 

Jednak nie można na to zwracać aż takiej uwagi, bo każde włosy reagują inaczej. Do mycia włosów używała innego szamponu niż wskazał producent. Nie wiem jak by sprawdziła się ta sama odżywka, używana po szamponie tej samej serii. Nie wiem jak sprawdziłaby się u innych, jest to ocena subiektywna. Używałyście może, znacie tą odżywkę? 

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia. :)

Komentarze

  1. Nigdy nie używałam. Cena dość wysoka ! Ja również mam kilka kosmetyków z których na samym początku byłam zadowolona a po paru tygodniach rozczarowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie czasami też tak bywa. ;) Dlatego warto potestować dłużej. Nie wiem dlaczego sklepy tak szybko też proszą o ocenę, jak może być mylna.

      Usuń
  2. Kapryśna to i moja córka teraz jest ; D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem warto wydać więcej i mieć właśnie porządny naturalny produkt do włosów. Fajnie, że trafiłaś z prezentem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca, okazał się niewydajny i z czasem było coraz gorzej. :)

      Usuń
  4. Ja miałam chęć na tą odżywkę, pewnie sie kiedyś skuszę żeby zobaczyć jak sie sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio nawet zastanawiałam się nad nią w S, ostatecznie do mojego koszyka trafiła inna odżywka. Po tej recenzji dalej mam mieszane uczucia, może na zmianę z inną byłby lepszy efekt?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, sama jednak nie miałam okazji stosować. :)

      Usuń
  6. Nie znam tej odżywki. Ale w tym wypadku jej nie kupię. Obecnie jestem fanką odżywki Biovax, która normalnie kosztuje niecałe 20 zł i spisuje się u mnie świetnie :). Czasem to co drogie nie jest dobre, ale i odwrotnie ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena dość wysoka, a widzę, że odżywka faktycznie bardzo kapryśna :) Trochę bym się rozczarowała gdybym na początku miała taki super efekt, a później już tylko gorzej, no ale co zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się rozczarowałam, bo myślałam że wystarczy jej na kilka miesięcy za tą cenę, zawsze tak było, a tu zonk. :/

      Usuń
    2. Szkoda,że odżywka sie tak spisała!

      Usuń
    3. Pewnie że szkoda, jak widać mogłam kupić Loreal Professionnel i miałaby z tego użytek. :)

      Usuń
  8. Dorotko, ja przez 1, 5 roku używałam odżywek i szamponów Pat&Rub. Tak jak niedawno wspominałam u mnie ta naturalna pielęgnacja się nie sprawdziła jednak, włosy stały się matowe. Miałam produkty z serii Objętość i Wzmocnienie oraz z serii do włosów brązowych. Mimo mojej wielkiej sympatii do P&R już nie skuszę się na produkty do włosów tej marki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać u nas naturalna pielęgnacja włosów też jest do bani. Szkoda tylko że sprawiłam jej to na urodziny. :/ Ja też mamm nauczkę. :)

      Usuń
  9. mimo wszystko sklad ma przyjemny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda że tylko skład, jak widać mało skuteczny. :)

      Usuń
  10. No prosze. Przyznam, ze jest to troche smutne. Człowiek wydaje tyle pieniędzy na kosmetyk bo zwykle to kwota mowi o jakości i działaniu a tu taki klops

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że smutne, gdybym wiedziała, kupiłabym co innego. :)

      Usuń
  11. Nie używałam żadnych kosmetyków z Pat&Rub, ale rzeczywiście za tę cenę można by się spodziewać czegoś więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sprawdzają się tylko do ciała, dłoni no i tonik z ekoampułką. Reszta taka sobie, cena wygórowana.

      Usuń
  12. z tej firmy jeszcze nic ie miałam, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre kosmetyki są fajne, ale ta się akurat nie sprawdziła. :)

      Usuń
  13. Pomysł na prezent super, szkoda, że niestety działania nie można przewidzieć na zaś ;) Zgadzam się z Tobą w 100% z tym czasem testowania, już wiele razy miałam na początku same zachywyty z powodu jakiegoś produktu, a później zonk...bo, albo odżywka zaczęła obciążać włosy, olejek zaczął zapychać, a matujący puder przyspieszał świecenie skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to samo, ale człowiek uczy się na błędach, dobrze że tu nie pisałam wcześniej recenzji, musiałam jej się dobrze wypytać. :)

      Usuń
  14. Spodziewałam się lepszych efektów i większej wydatności po tej odżywce..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, tym bardziej że producent wyraźnie zaznaczył do jakich to ma być włosów. Ja dziękuję, odżywka się nie sprawdziła na dłuższą metę, to jaką mam gwarancję że z szamponem z tej serii się sprawdzi? :)

      Usuń
  15. Jeden ze składników, a konkretniej betaine sprawia, że na pewno nie wypróbuję - moje włosy kiepsko na niego reagują..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tą betainę zauważyłam że jest więcej uczulonych. :)

      Usuń
  16. mnie nie kusi pielęgnacji włosów i cery z Pat&Rub :/ ale ciałko lubię namasełkować :) szkoda, że cena wysoka i Ania nie do końca zadowolona z efektów jej stosowania :/
    buzialek :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie już też nic do włosów ani cery nie kusi z wyjątkiem ekoampułki i toniku. :) Bez wypróbowania nie byłoby nauczki. ;)) Buzialek :* :)

      Usuń
  17. Cena faktycznie wysoka, wiec tym bardziej szkoda, ze po czasie wynikla lipa ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, szkoda bardzo bo chciałoby sie uszczęśliwić kogoś prezentem, a tu lipa. :/

      Usuń
  18. u mnie najlepiej działają jednak oleje na włosach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleje tak, choć ostatnio coraz bardziej obciążają mi włosy. :)

      Usuń
  19. nie, nie znam ja mam zwykłe odżywki np. Nivea i zawsze jedwab :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nawet jedwab zawiódł, u Ani też. :)

      Usuń
  20. Ojj, niefajnie, że odzywka nie do końca się sprawdziła. Ja mialam dwie odżywki Pat&Rub, ale tej akurat nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak się sprawdziły u Ciebie? Jakie miałaś? :)

      Usuń
  21. Nie używałam ale wiem dlaczego - cena:)
    Jakoś akurat odzywki do włosów nie są dla mnie ( jeszcze) tak ważne żebym szukała w górnych cenach:)
    Szkoda tylko że prezent nie do końca się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo nie straciłaś. :) Szkoda właśnie że prezent nie wyszedł. :(

      Usuń
  22. Mam chęć na maskę z tej serii, ale znowu te cytrusy, TŻ tego nie lubi. Tak to jest jak już włosy się przyzwyczają, kiedyś mówiła mnie o tym fryzjerka :)

    OdpowiedzUsuń
  23. akurat tej odżywki nie miałam, ale miałam maskę z P&R, która zrobiła mi na głowie masakrę po prostu:(

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dobrze wiedzieć żeby się nie nastawiać na kosmetyki do włosów z tej serii. :/ Również pozdrawiam cieplutko. :)

      Usuń
  24. Nie używałam nigdy nic z tej marki,ale spotykam się z bardzo rożnymi opiniami...sama nie wiem :/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie by było wypróbować na testerze czy próbce, chociaż też może rozczarować po czasie. Nie bardzo mogę tu pomóc. ;)

      Usuń
  25. Zapowiada się bardzo ciekawie :) Szkoda że cena jest dosyć wysoka ale czasem warto wydać więcej jak działa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak działa. ;) Oby działała dłużej u innych. :)

      Usuń
  26. Serce rośnie od czytania tej recenzji, przez tę Twoją Anię i to jak o niej piszesz :) Nie używałam jej nigdy więc nie mogę się wypowiedzieć. Szkoda, że odżywka się zbuntowała.

    OdpowiedzUsuń
  27. lubię ich kosmetyki ale cena mnie zdecydowanie odstraszała

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.