Majowi ulubieńcy.
Pogoda pod psem, humor pod psem, ale blogu zaniedbywać nie można. Postanowiłam nie myśleć jednak
o tym co mnie smuci, nie rozmawiać o tym, ponieważ sprawia jeszcze większy smutek. Postanowiłam uaktualnić swoich ulubieńców. Niektórzy ulubieńcy są już ze mną od dawna, niektóre doszły trochę później. Patrząc na zawartość mojej kosmetyczki, mogłabym do nich zaliczyć dużo więcej ale nie będę Was zanudzać.
Roses de Chloe EDT, pokazywałam już wiele razy, wspomnę o nim jeszcze. Będę wspominać do znudzenia. Mimo że uwielbiam też inne zapachy, z nimi sie nie rozstaję, muszę je mieć zawsze przy sobie. Oddałabym za nie bardzo wiele.
Olejki - Huile Prodigieuse, Nuxe mam od niedawa, wypróbowałam je najpierw na próbkach. Przyznam szczerze, tak ładnie pachnących olejków jeszcze nie spotkałam. Mam jeszcze ulubione do włosów z serii Mysthic Oil, L'Oreal Professionnel, ale te służą do wszystkiego i do tego przepięknie pachną.
Olejek z drobinkami dodatkowo pięknie rozświetla. Nie wspomnę o działaniu pielęgnacyjnym, ale o tym napiszę w recenzji.
O maśle do ciała, L'Occitane o pięknym różanym zapachu też pisałam nie raz. Recenzję o nawilżającej masce Organique, pisałam ale nie pasują mi w mojej recenzji składniki, muszę poprawić. Oba pięknie pachną i są genialne w swoim działaniu. Żal mi tylko, że masełka prawie już nie ma. Ostatnie tygodnie stosowałam je już tylko na większą okazję ze względu na cudowny zapach, niestety nic nie jest wieczne. Na pewno będę do niego wracać.
Krem pod oczy, Lierac w czymś takim wspaniale się aplikuje. Krem ma świetną konsystencję i chroni skórę przed zmęczonym wygladem, ma też chronić przed zmarszczkami co mu się dotychczas udaje.
Mascara do rzęs, Guerlain'a, cienie do powiek w słoiczku Chanel i błyszczyki Sisley'a oraz YSL używam cały czas. Jestem zachwycona ich kolorami oraz efektem, oraz tym że są tak lekkie, że kompletnie ich się nie czuje a są. Upiększają, a nie drażnią i nie przeszkadzają.
To wszystko na dziś. Nie zanudziłam Was? może niektóre z nich też są Waszymi ulubieńcami?
Pozdrawiam serdecznie. :)
Same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńChloe są wspaniałe... :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, uwielbiam je. :)
UsuńSporo tych ulubieńców :). Czekam na recenzję olejku rozświetlającego :).
OdpowiedzUsuńJuż niedługo będzie. :)
UsuńBardzo fajni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńAkurat nuxe nie lubię, ale widzę tu moją zeberkę;)
OdpowiedzUsuńKażda z nas ma inną skórę i upodobania, ale zeberki nie da się nie kochać. ;)
UsuńCiekawią mnie olejki :) Chętnie bym je wypróbowała, gdyby nadarzyła się okazja ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, warto. :)
Usuńmam olejek z Nuxe bez drobinek, mnie ciekawią jednak twoje perfumy, mam zamiar sobie jakieś kupić, muszę sprawdzić jak te chwalone przez Ciebie pachną:)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować, są genialne. :)
UsuńNie miałam nic z tych rzeczy, ale też tak mam że jak coś uwielbiam, służy mi i jeszcze ładnie pachnie to używam tylko na szczególne okazję a i tak mi szkoda jak widzę "dno" w opakowaniu :(.
OdpowiedzUsuńPewnie każdy z nas tak ma. :)
Usuńnoooo same cudowności!!!!!!! nie mam ich ale myślę, że spokojnie mogliby zostać moimi ulubieńcami :)
OdpowiedzUsuńMyślę że na pewno. :)
UsuńBardzo kuszące te Twoje wspaniałości ;) tez Sisley bardzo mi w głowie siedzi. Daisy, jak Twoja Gryzelda? Znalazła sie?
OdpowiedzUsuńNie znalazła się. Dziękuję. :)
UsuńBardzo jest mi przykro ;( Trzymam kciuki, jest jeszcze nadzieja ;*
UsuńNie mialam zadnego z Twoich ulubiencow, ale widze wiele wspalanosci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jeszcze wszystko przed Tobą. :)
UsuńDoskonali ulubieńcy - selekcja wyśmienita - wszystko bym chętnie wypróbowała na własnej skórze - oprócz Chloe bo nie podoba mi się ostatecznie ten zapach ( w zasadzie żaden z tej firmy - mam po prostu inne preferencje zapachowe) Widzę, że jesteś fanką pięknych różanych aromatów ?
OdpowiedzUsuńUwielbiam różane aromaty, ale rozumiem, nie każdy musi lubić to samo. :)
UsuńMuszę sobie kupić ten olejek z Loreala do włosów, szczególnie chodzi mi o końcówki, bo stosuje taki w małej tubce, Dorotko przepiękne wspaniałości przedstawiłaś, właśnie robię listę o co wzbogacić moje wspaniałości, akurat jestem na etapie poszukiwania kremu nawilżającego, bo chciałabym zmienić na jakiś czas mój Total of Olay. Pisz, pisz ja cały czas czytam
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo że Ci się podoba. ;)
Usuńulubieńcy bardzo mi się podobają:))
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten olejek. Ostatnio testuję też mieszankę z Bielendy z arganem i również niczego sobie!
OdpowiedzUsuńO to bardzo ciekawe połączenie. :)
UsuńCudowności Kochana ! olejki Nuxe bardzo lubię i zawsze mam w domciu ! cień Chanel w kremie i kredkę Sisley uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWidziałam. :))
UsuńŚwietni ulubieńcy, nie dziwię się, że się tu znaleźli :) Wiedziałaś, że Nuxe wypuścił niedawno perfumy? Pachną jak olejek i często są z nim w zestawie, chociaż sam olejek to już takie dwa w jednym ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam, może też sobie sprawię, chociaż na razie olejki mi wystarczą. :)
UsuńChloe zapach moje życia :)
OdpowiedzUsuńsuper cudownosci :)
Pozdrawiam
To tak jak u mnie. :)
UsuńOlejki nuxe znam tylko z miniatur ale chętnie sprawię sobie pelnowymiarowe opakowania.
OdpowiedzUsuńTeż najpierw testowałam na próbkach. Nie zawiodłam się jeszcze. :)
UsuńNiezwykle ekskluzywni ulubieńcy :) Cień Chanel mi się marzy ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest świetny. :)
Usuńmuszę poznać zapach róż Chloe
OdpowiedzUsuńNa pewno warto je poznać. :)
Usuńoo pamiętam jak opisywałaś te efektowne masełka:) no, no :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś wykończyłam je do reszty. :)
UsuńFajni ulubiency. ; )
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję olejków Nuxe :)
OdpowiedzUsuńSame cudowności :-) Z chęcią przygarnęłabym kilka z nich ;-)
OdpowiedzUsuńJa sobie właśnie sprawiłam moje pierwsze cienie Chanel w słoiczku, na razie stoją i się na nie patrzę, taka kwarantanna ;))
OdpowiedzUsuńTo znaczy musi dojrzeć do używania? :))
Usuńwiekszosc Twoich ulubiencow jeszcze przede mna:))), oprocz olejku Nuxe (w wersji podstawowej), ktory znam ale nie wywarl na mnie az takiego wrazenie, kredka Sisley musi byc moja:D
OdpowiedzUsuńKredkę polecam, jak i resztę co opisywałam. :)
Usuń