Porozmawiajmy o kolorach
Wróciła do nas piękna wiosenna pogoda, gdzieniegdzie jeszcze się chmurzy, ale nie chce się już siedzieć w domu, bo ileż można, trzeba korzystać ze słonka. Spacerując tak po ulicy i parkach widzimy mnóstwo kolorów. Mnóstwo zieleni, trawniki, drzewa, kwiatki i takie tam jeszcze motylki i reszta. Jak natura przykazała, wszystko mamy kolorowe i nam też się chce przywdziać wszystko co kolorowe, czasami też czarne bo czarny to też kolor. No właśnie o tym chciałabym co nieco napisać.
Jak tu się przyodziać w kolory które dodają nam urody i blasku, sprawiają że chce się na nas patrzeć i że my same lubimy się na siebie patrzeć. Czasem też mam z tym problem, choć intuicyjnie wybieram to co lubię i w czym się dobrze czuję. Ale czy trafiam w swoje kolory? Czasami ktoś przyjazny nam, chce sprowadzić nas na ziemię, nie zawsze jednak im wierzymy i bierzemy sobie do serca ich bezcenne rady.
Z pomocą przyszła mi książka, którą otrzymałam w prezencie na spotkaniu blogerek. Książka napisana przez Beatę Kozak, idealnie obrazuje w czym możemy czuć się wyśmienicie.
Oprócz zdjęć które przykładowo obrazują jakie kolory nam pasują, jest mnóstwo cennych porad.
Książka jest podzielona na cztery części i podziały na pory roku. Na pewno mieliśmy z tym już do czynienia, ale tu są podane fajne przykłady na podstawie różnych typów urody.
Żeby nie było zbyt nudno, z każdej pory roku wyodrębnione są jeszcze osobne typy urody.
Dla każdej grupy kolorystycznej są dobrane kolory ubrań, odpowiednie tkaniny, wzory, dodatki, biżuteria oraz oprawki do okularów. Dobrane są też kolory kosmetyków.
Są też dopasowane kolory włosów...
Jest też coś dla panów, czyli podobna historia.
Dla każdego znajdzie się odpowiednia paleta kolorów.
Może nie jest to książka czy poradnik który każdy z nas mieć musi, ale każdemu z nas przydać się może.
Patrząc na te wszystkie zdjęcia, palety kolorystyczne, czasami wydaje mi się że jestem całoroczna. O nie, jesień jednak odpada.
A Wy znacie swoje typu kolorystyczne?
Pozdrawiam serdecznie. :)
Bardzo chętnie przejrzałabym taką książkę :).
OdpowiedzUsuńPolecam, na pewno warto choćby przejrzeć. :)
UsuńCiekawa książka
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, warto przejrzeć sobie. :)
UsuńJa tez jestem chyba czterema porami roku, bo raczej wszystkie kolory mi pasuja... Ksiazka bardzo ciekawa i chetnie bym ja chciala przejrzec.. Dzieki, ze ja pokazalas moja kochana Daisy. Pozdrawiam goraco i zycze spokojnej nocki:):)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest bardzo fajna, polecam ją koniecznie chociaż pooglądać. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńCiekawa ksiázka,sama bym já chétnie przejzala :)
OdpowiedzUsuńNa pewno warto, polecam. ;)
Usuńprzydałaby mi się taka książka :D ja chyba nie potrafię dobrać odpowiedniego koloru dla siebie ;/
OdpowiedzUsuńKsiążka jest bardzo ciekawa. Na pewno warto ją choćby przejrzeć. :)
UsuńAle tutaj teraz ładnie :) różowo i po mojemu - super Dorotka
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Staram się jak mogę. ;)
UsuńWarto robić analizę na chustach do analizy kolorystycznej. Ja zawsze byłam pewna, że jestem zimą a po analizie na studiach okazało się że jesienią!
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar skorzystać z takiej analizy, Do dziś mam wątpliwości. :)
UsuńJa poddalam się kiedyś metamorfozie wizerunku ze stylistką i od tamtego czasu wiem jak powinnam dobierać garderobę i kolory. Takie porady, nawet w formie ksiazki są przydatne.
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała zasięgnąć takiej porady. Z pewnością skorzystam przy okazji. :) Książka też jest przydatna. :)
UsuńFantastyczny poradnik. Chętnie bym do niego zerknęła. Ja też jestem chyba typem mieszanym... Pewnie jest tam dużo cennych rad. Buziaki!
OdpowiedzUsuńBasiu na pewno warto skorzystać z tej książki, są fajne porady. Co do zdiagnozowania typu, mam podobne wrażenia. :) Również przesyłam buziaki! :))
UsuńFajna książka :-) ja chyba lato jestem :-)
OdpowiedzUsuńA ja cały czas myślę że jestem mieszana, choć teraz bardziej podchodzi mi lato. ;)
UsuńCiekawy poradnik, ale ja też czasami myślę podobnie jak Ty że ja całoroczna, ciekawa jestem co w tej kwestii miałby do powiedzenia fachowiec:):):)?
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo ciekawa, jednak nie tak łatwo określić swój typ. :)
UsuńMiałam podobną książkę ale nadal nie potrafie się określić jakim typem urodowym jestem O.o
OdpowiedzUsuńTeż mam ciągłe wątpliwości. Przydałaby się porada stylisty. ;)
UsuńSuper książka,chętnie bym taką kupiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
NIe rozglądałam się po księgarniach, ale myślę że na pewno się znajdzie. :)
UsuńJa to chętnie spotkałabym się z jakimś stylistą, który może w końcu rozwiałby moje wątpliwości bo sama nie potrafię się jednoznacznie określić jakim typem urody jestem. Toleruję np. część kolorów w ubraniach, ale już na paznokciach np. nie. Fajnie by było jakby ktoś spojrzał na mnie profesjonalnym okiem :))
OdpowiedzUsuńMam dokładnie to samo, tak samo z kolorami na paznokciach. :)
UsuńKsiążka świetna, ja jestem jesienią:)
OdpowiedzUsuńFajnie, u siebie nadal mam wątpliwości. Często wydawało mi sie że jestem wiosną, dobrze mi w pastelach ale też w żywych, soczystych kolorach. :)
UsuńNie mam pojęcia jakim kolorystycznym typem jestem :) Najlepiej i tak czuję się w czerni :D
OdpowiedzUsuńCzerń to też kolor. ;)
UsuńO z chęcią bym ją przejrzała :)
OdpowiedzUsuńPolecam, warto. :)
UsuńBardzo przydatny poradnik, ja sama dokładnie nie wiem jaki mam typ urody - chyba lato, ale nie jestem przekonana w 100%, przydało by się dowiedzieć, bo to na blogerkę kosmetyczną nie przystoi żeby takich podstaw nie wiedzieć hehe :D
OdpowiedzUsuńJa mam to samo, nigdy do końca nie wiem jakim jestem typem, aż wstyd, sodoma i gomora. ;)))
Usuńa ja położyłam ją na półkę i tak leży. muszę w końcu ją przejrzeć!
OdpowiedzUsuńKoniecznie ją przejrzyj, warto. Choć przyznam że całej jeszcze nie przeczytałam. :D
UsuńZaciekawiłaś mnie tą książką, chętnie bym ją przejrzała ;)
OdpowiedzUsuńPolecam. :)
UsuńBardzo ciekawa książka i chętnie bym ją przejrzała :) jakoś sama nie potrafię się określić i chyba potrzebuje porady specjalisty ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciekawa, polecam. :)
UsuńJa jestem kolorystyczną zimą i lubię kolory z mojej palety :) Świetna książka Dociu. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię kolory zimy, choć nie we wszystkich czuję się dobrze. :) Również Cię serdecznie pozdrawiam. ;)
Usuńjestem latem - mi analizę kolorystyczną robiła Arsenic - jest świetna! Polecam:)
OdpowiedzUsuń:*:*:*
Chętnie ją poproszę o taką analizę. :) Ale na odległość też się da zrobić? :)
UsuńJa wahałam się zawsze czy jestem wiosną czy latem, ale w odcieniach złota mi nie za dobrze, lepiej w srebrze, więc chyba jednak jestem latem.
OdpowiedzUsuń