Nowe nadmorskie nabytki
Dziś będzie krótko, bo tylko o zakupach. Trzeba było uzupełnić znów kosmetyczkę dlatego wybrałam się do spa i sprawiałam płyn dwufazowy do demakijażu oczu i ust-Waterproff Make-Up Remover Eyes And Lips, Thalgo. Wybaczcie zdjęcia, tło niczego sobie ale aparat się zbuntował, baterie padły i został mi smartfon. Przy najbliższej okazji poprawię. :)
Póki co, pokazuję te co zrobiłam dotychczas. :)
Przy okazji kupiłam też muszlę która ma mi przypominać pobyt nad morzem.
Za tydzień wracam do domu, będzie więcej czasu dla bloga,
ale będą też miłe wspomnienia i tęsknota za morzem. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
ale śliczna muszelka :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego pobytu i udanego testowania
OdpowiedzUsuńta muszelka jest bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Uwielbiam muszelki małe i duże. :)
Usuńcudowne otoczenie i piękna muszelka a płynu nie znam więc chętnie przeczytam Twoją recenzje :)
OdpowiedzUsuńO rany, to już za tydzień? Pamiętam jak wyjeżdżałaś, ale to zleciało. No ale kociaste się ucieszą :))
OdpowiedzUsuńpobytu nad morzem zazdroszczę jak cholera !!!!!!:)))
OdpowiedzUsuńtroszkę znam ta firme i wiem, że mają rewelacyjne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę i mam nadzieję że się nie zawiodę. ;)
UsuńI tak panią podziwiam ze daje sobie rade z dzieciaczkami;) śledzę cały czas na fb ;) i bedą kolejne cudeńka!:) i bardzo dobrze sama mam kilka muszli:)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że będziesz tęsknić za morzem, ja to chyba mogłabym tam zamieszkać, albo na Mazurach. Szkoda tylko, że nad morzem jest trochę zimniej niż u nas w pozostałych miesiącach, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńMuszelka śliczna Dorotko...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńja też bym tęskniła… mam też taką muszlę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muszle. :)
UsuńKupiłam kiedyś identyczną muszelkę na koloniach dla babci :D
OdpowiedzUsuńPiękny prezent, uwielbiam muszle. :)
UsuńNie miałam żadnych kosmetyków z Thalgo, ale słyszałam o nich dobre rzeczy. Mam nadzieję, że się niebawem podzielisz z nami opinią.
OdpowiedzUsuńteż bym chciał tyle czasu spędzić nad morzem :)
OdpowiedzUsuńWspaniała rzecz, taki pobyt. :)
UsuńGreat producto! Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Przez Ciebie i twoje wpisy postanowiłam rozważyć w przyszłym roku taki wyjazd. Cale lata nie jeździłam jako opiekunka, a może czas znowu spróbować? ;-)
OdpowiedzUsuńTylko kiedyś jeździłam jako taka młoda, równa opiekunka niedużo starsza od podopiecznych, którą traktowali oni trochę jak koleżankę. Teraz będę taką... starszą ciocią? ;-D
Polubiłam Twój blog, jest dla mnie bardzo inspirujący.
Muszla piękna, produktu nie znam... Buziaki!
OdpowiedzUsuń