Wakacyjne Spotkanie Blogerek Urodowych we Wrocławiu. Relacji część pierwsza
Na to spotkanie nastawiłam się tak samo jak dwa tygodnie wcześniej na spotkanie w Gorzowie. Na wszelki wypadek, żeby nie zrobić sobie znów krzywdy jak ostatnio, dzień wcześniej unikałam wszelkich samochodów, włażenia na drabinkę czy krzesło. Wyprasowane pranie zostawiłam w koszu na fotelu w drugim pokoju i w końcu po północy zostawiając w miarę ogarnięte mieszkanie, położyłam się spać. Klucz do mieszkania zostawiłam sąsiadce, żeby ochroniła moje koty przed głodówką. Do Wrocławia jechałam nie tylko w celu spotkania, ale też zobaczyć moją wnusię, która się urodziła miesiąc wcześniej. Zostałam więc na noc u córki i wracałam dopiero wczoraj późnym wieczorem. Rano przed wyjazdem trochę przysnęłam... :D Uszykowałam się prawie w biegu, pijąc kawę malując się jednocześnie i spoglądając w laptop na pogodę. Wyszłam prawie na styk ciesząc się że do PKSu nie mam daleko. We Wrocławiu z dworca odebrał mnie zięć i zawiózł do córki z wnusią.
Spotkanie się zaczynało o 13.15 w uroczej herbaciarni K2 we Wrocławiu. Prosto z podmiejskiego weszłam jeszcze na chwilę do Galerii Dominikańskiej, nie zabawiłam tam jednak długo, pospieszyłam na Starówkę. Nawet nie szukałam długo herbaciarni, bo wieczór wcześniej przestudiowałam mapkę którą na Fb dała nam Milena i przybliżyła nam gdzie dokładnie to jest.
Doszłam szczęśliwie, weszłam nawet po tych kamiennych stromych schodach
i z uroczej herbaciarni usłyszałam nasze dziewczyny.
Nieśmiało podeszłam, dziewczyny przywitały się ze mną bardzo miło,
dały plakietkę i kazały się rozgościć.
Miałyśmy własnego fotografa, zdjęcia robił chłopak Patii. :)
Adrian www.adrian-norejko.pl
Adrian www.adrian-norejko.pl
Każda z nas miała też własny aparat.
Śmiechom i babskim rozmowom nie było końca, Milena też zorganizowała dla nas świetną zabawę. Rozdała kartki na których każda z nas napisała coś o sobie, później wymieniałyśmy się kartkami i pisałyśmy coś na kartkach koleżanek. Na końcu malowałyśmy portret wylosowanej osoby. Wyszła z tego super zabawa. :)
Każda przywiozła coś zbędnego z domu.
Przyszła pora na prezenty, których bez końca przybywało ...
Milena się cieszyła że puszcza nas z torbami, my się wcale tym nie martwiłyśmy. :D
Skupiona, myślałam jak ja się z tym wszystkim zabiorę...
A Marzena z Mileną jak szalone donosiły i donosiły...
Już wydawałoby się że to koniec ale nie!!!
Marzena jeszcze pod stołem coś miała! :D
Milena z Marzeną nieugięte, ciągle donosiły kolejne reklamówki z kosmetykami...
OMG!!! 5kg soli do kąpieli!!! Na szczęście mnie to ominęło, dostałam kilogram. :)
Potrzebowałam już i tak wielbłąda. :)
Na szczęście był na to konkurs, w którym każda pisała wiersz...
...a mi zabrakło natchnienia na tą sól. :D
Było tego tak dużo, że na trzeźwo trudno było ogarnąć. :)
Było ich coraz więcej i więcej, zaczęłam się obawiać
czy dam radę wynieść sama to dowlec do domu.
Z naszymi magicznymi ściereczkami do demakijażu, GLOV
Dostałyśmy też ekologiczną, blogerską torbę na zakupy.
Dziewczyny mimo że są szalenie fotogeniczne, w realu są jeszcze piękniejsze.
Było szalenie sympatycznie i wesoło. Ale wszystko co dobre szybko się kończy,
było nas sporo z dalekiej podróży i trzeba było wracać do domu.
Spotkanie na pewno zostanie na długo w pamięci.
Cieszę się że udało mi się poznać na żywo kolejne niesamowicie sympatyczne i uzdolnione dziewczyny.
Całe to zamieszanie zawdzięczamy dwóm uroczym organizatorkom.
oraz Marzenie która jest prawie moją sąsiadką, mieszkamy w tej samej miejscowości.
Obie są niesamowicie wspaniałymi organizatorkami, obie zarażały nas też świetnym humorem. :)
Wszystko odbyło się w klimatycznej hebaciarni K2
Na spotkaniu były:
Daisy K czyli ja.
https://www.facebook.com/herbaciarniak2 |
Bardzo się cieszę dziewczyny że miałam okazję Was poznać. :)
Dziękuję też sponsorom za wspaniałe prezenty. :)
Dziękuję też naszemu fotografowi Adrianowi za wspaniałe zdjęcia.
Jeszcze raz dziękuję za wspaniałe spotkanie, miłe towarzystwo
i już nie mogę doczekać się kolejnego spotkania. :)
To było bardzo ciekawe spotkanie. Mniejsze niż te, na których bywałam i bardzo mi się podobały te gry/zabawy :D
OdpowiedzUsuńMi też, chyba najlepsze są takie kameralne spotkania. :)
UsuńWprost marzę o uczestnictwie w takim spotkaniu w Warszawie:)
OdpowiedzUsuńJa też, choć mam daleko. :)
UsuńFajna relacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńFajnie, że Ci się tak bardzo podobało, miło coś takiego się czyta i spotkaniu, które się samemu zorganizowało :D No i cóż - mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze nie raz, bo jesteś bardzo miłą i pogodną osobą :)
OdpowiedzUsuńMi też było bardzo miło i już nie mogę doczekać się następnego. :) Ciebie również odebrałam jako bardzo miłą, pogodną i wesołą dziewczynę. Uwielbiam towarzystwo takich osób. :)
UsuńMusiało być fajnie :)
OdpowiedzUsuńByło fajnie. :)
UsuńWspaniałe spotkanie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGrunt że spotkanie udane i dużo śmiechu było ;)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są najlepsze. :)
Usuńa do Wrocławia mam tylko 60 km :D no trudno :D dobrze, że miło spędziłyście czas :D
OdpowiedzUsuńOgłoszenie wisiało dwa miesiące na pasku bocznym. :)
UsuńFajne są takie babskie spotkania.
OdpowiedzUsuńUwielbiam babskie spotkania wolne od plotek i rozmów o słoikach. :D
UsuńJak miło! Ja byłam w tym miesiącu na pierwszym moim spotkaniu i było rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńBo spotkania są super. :)
UsuńTyle kobitek w jednym miejscu, że nie może być nieręcznej ciszy i... braku zabawy :) takie spotkania są świetne! Całuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spotkania. :)) Również całuję. :*
UsuńBardzo dziękuję za spotkanie, miło było mi Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję i cieszę się że się spotkałyśmy. :)
Usuńbyło wspaniale, tyle można powiedzie w skrócie <3
OdpowiedzUsuńByło wspaniale, to prawda. :) <3
UsuńBardzo miło mi to czytać! Aż chce się organizować kolejne!
OdpowiedzUsuńDziękuję. mi również jest bardzo miło że się spotkałyśmy w końcu. :)
UsuńBardzo fajne spotkanie i cudowne zdjecia:):) Wazne, ze bylo udane, duzo smiechu i do tego jeszcze pelno prezentow!! Droga Daisy!! Czy do domu dojechlas bagazowka czy dalas rade sama?? Pozdrawiam slonecznie :):)
OdpowiedzUsuńJechałam PKS, wracałam na drugi dzień. Najpierw podmiejskim jednak do Ani, pościskać wnusię. :) U niej część zostawiłam, i tak lekko nie było. :D
UsuńŚwietna relacja - musiało być supser - fajny pomysł z tymi zabawami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję zabawa była przednia. :)
UsuńAle miałyście ciekawie! :)
OdpowiedzUsuńFajnie było. :)
UsuńAle fajne torby! Ja też chcę :D. Ślicznie wyglądałaś na spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńTorby naprawdę są świetne, zabrałam dziś ze sobą na zakupy. :) Dziękuję za miłe słowa. :*
UsuńCiesze się, że wybrałam miejsce koło Ciebie! Jestes bardzo rozmowną osóbką i mającą dużo ciekawych rzeczy do opowiedzenia. Miło się Ciebie dorotko słucha :). Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze na niejednym spotkaniu.
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać. :) Ja również cieszę się że miałyśmy tyle wspólnych tematów, mi również się bardzo miło z Tobą rozmawiało. :) Mam nadzieję że to nie ostatnie takie spotkanie. :) Pozdrawiam. :)
Usuńprzesympatyczne spotkanie:)
OdpowiedzUsuń:*
Ahh chciałabym tam z Wami być!:)
OdpowiedzUsuńByło super, szkoda tylko że jeszcze dobrze się nie rozkręciliśmy a już trzeba się było zbierać :)
OdpowiedzUsuńNo, szkoda. :) Mam nadzieję że na następnym spotkaniu nadrobimy straty. :) Nie mogę komentować na Disqusie od wczoraj. Skomentuję u Ciebie z opóźnieniem, znów jest co czytać. :)
UsuńWidać że dobrze się bawiłyście malując :)
OdpowiedzUsuń