Kerastase, Elixir Ultime The Imperial


     Jak zauważyliście, ostatnio często stosuję na włosy oleje. Przed myciem, po myciu na końcówki, ale jak zauważyłam nie każdy olej odpowiada potrzebom moich włosów. Niektóre potrafią fajnie im namieszać, później też różnie wyglądają. Chcąc zaoszczędzić im przykrych niespodzianek, zdecydowałam się na chwalony Elixir Ultime The Imperial. Stosuję go już dzień w dzień od ponad miesiąca jako serum na końcówki oraz przed myciem do odżywienia włosów, Sprawdził się czy nie? Jeśli jesteście  ciekawi, zapraszam Was do dalszej części mojego posta. 


Kerastase, Elixir Ultime The Imperial umiezczony był dodatkowo w kartoniku na którym można znaleźć wszystkie przydatne inormacje dotyczące produktu jak też prodcenta. Na opakowaniu wykonanego z przezroczystego solidnego tworzywa zamkniętego pompką też ich trochę odnajdziemy. 


Opakowanie zawiera 125 ml bezbarwnego, klarownego, oleistego i pięknie pachnącego płynu. Konsystencja jednak nie jest tak tłusta, żeby odrobina olejku obciążała włosy. Zapach Elixir Ultime inspirowany jest zapachem perfum Coco Chanel, Mademoiselle.


Kerastase Elixir Ultime The Imperial z naturalnym wyciągiem z białej herbaty cesarskiej  ma za zadanie zapewniać ochronę koloru i blask włosom farbowanym.

Herbata cesarska The Imperial to najszlachetniejsza i najdroższa odmiana herbaty białej. Jest ona szczególnie ceniona za zawartość cennych przeciwutleniaczy, wysoką zawartość flawonoidów, które chronią włosy i zapewniają skuteczną ochronę przed promieniami UV, co ma szczególne znaczenie w przypadku włosów koloryzowanych.
Wszechstronny olejek do włosów farbowanych dzięki kompleksowi Tea Imperial, zapewnia im ochronę koloru oraz blask.

Kompleks Tea Imperial to silnie skoncentrowany wysoki poziom przeciwutleniaczy, który zapewnia maksymalną ochronę przed utratą blasku i barwy włosów koloryzowanych. Wspiera odnowę wewnątrz uwrażliwionych struktur włosa. Nadaje włosom połysk, odżywienie i głębokie refleksy. Zapewnia także włosom farbowanym optymalną dawkę nawilżenia, by włosy wyglądały pięknie i zdrowo.



Starannie wysublimowana formuła zapewnia innowacyjną ochronę koloru i rozświetlenie barwy włosów farbowanych. Połączenie Kompleksu Oleo - Complexe oraz Kompleksu Tea Imperial gwarantuje włosom spektakularne rezultaty. 

Kompleks Oleo - Complexe jest to połączenie czterech unikalnych olejków


  • olejek pracaxi - ceniony jest za swoje właściwości uodparniające,
  • olejek arganowy, bogaty w witaminy A, D i E, słynie z właściwości ochronnych,
  • olejek kukurydziany - właściwości uelastyczniające, odżywcze, nadaje włosom sprężystość
  • olejek karmelowy- posiada działanie odżywcze aby nadać włosom połysk oraz lustrzany blask.


    Elixir Ultime można go stosować na kilka sposobów


    • przed myciem włosów - aby usunąć zanieczyszczenia i przygotować włosy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych 
    • przed modelowaniem - aby odżywić strukturę włókna włosowego i przygotować włosy do układania 
    • jako wykończenie fryzury - aby nadać włosom doskonały wygląd oraz zapobiec puszeniu się włosów 
    • w celu poprawienia fryzury - jeśli włosy potrzebują dodatkowego zdyscyplinowania czy ożywienia w ciągu dnia 
    • jako odżywka bez spłukiwania - w celu intensywnego odżywienia włosów, zawsze wtedy, kiedy potrzebują mocniejszego odżywienia. 
    • Zapach Elixir Ultime inspirowany jest perfumami Coco Chanel, Mademoiselle.

    Jak wspominałam, Elixir Ultime, The Imperial stosuję już od ponad miesiąca kilka razy dziennie i jeszcze się nie zawiodłam. Sprawdza się jako odżywka bez spłukiwania, ze spłukiwaniem, do wykończenia fryzury... i jak bym nie stosowała, moje włosy nie wyglądają po nim na obciążone. Świeżo umyte włosy po użyciu olejku bardzo dobrze się rozczesują. 

    Pięknie pachnie i choć nie pamiętam zapachu Coco Mademoiselle, to powienien on jednak spodobać się każdemu z Was. Elixir Ultime jest też bardzo wydajny. Używam go 1-2 lub więcej kropli na całe włosy codziennie a zużycie w ciągu miesiąca jest niewielkie. Włosy po nim są miękkie, odżywione i błyszczące. Nie jest tani ale przedkładając na wydajność produktu wychodzi o wiele taniej niż zwykłe, drogeryjne smarowidła. Elixir Ultime The Imperial można kupić w zakładach fryzjerskich czy sklepach z proesjonalnymi produktami do włosów. Polecam i pozdrawiam :)


    Komentarze

    1. Odpowiedzi
      1. Nie wiem jak wygląda ,,perfuma" ale opakowanie też mi się podoba. :D

        Usuń
    2. skoro jest taki wydajny to bałabym się, że po pewnym czasie by mi się znudził :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. No to już inna sprawa, ale nie trzeba stosować codziennie. :D

        Usuń
    3. Odpowiedzi
      1. Bez przesady, można częściej olejować na przykład włosy i zejdzie szybciej. :)

        Usuń
    4. Nie znam produktu,ale mnie zaciekawił,podpytam moją fryzjerkę :)

      OdpowiedzUsuń
    5. Muszę chyba w niego zainwestować ;-)

      OdpowiedzUsuń
    6. Dorotka gdzie to kupiłaś, bo ja najczęściej kosmetyki kupuje w Rossmanie albo w Naturze, u mnie nie ma Daglasa ani Sephory, więc jakbyś jeszcze podpowiedziała, to ja byłabym chętna na ten olejek...kusi mnie

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Kupiłam w zakładzie fryzjerskim ale można też kupić na przykład w Hairstore. Często mają promocje. :)

        Usuń
    7. Wygląda wspaniale mam na niego ochotę :)

      OdpowiedzUsuń
    8. napisałałam komantarz, ale znikł:(
      Bardzo lubię oleki z tej firmy, pieknie pachną, są wydajne i świetnie zabezpieczają końcówki przed czynnikami zewnętrzynmi.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Mi też czasami znika komentarz, nie wiem od czego to zależy. :( Te olejki są naprawdę super. :)

        Usuń
    9. Gdy wykończę któryś z posiadanychto bardzo poważnie przemyśle zakup ;)

      OdpowiedzUsuń
    10. Kosmetyki Kerastase bardzo polubiła moja Mama, muszę jej koniecznie polecić ten olejek :)

      OdpowiedzUsuń
    11. Nie znam ;)
      http://kosme-teria.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    12. Zawsze dużo dobrego czytam o produktach Kerastase, a sama jeszcze nic nie miałam.

      OdpowiedzUsuń

    Prześlij komentarz

    ☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

    ☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

    ☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
    ☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

    Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

    instagram

    Copyright © W Blasku Marzeń.