Maseczka Różana, Femi

   
    Jestem już w tym wieku że moja skóra bez maseczek się nie obędzie. A ponieważ jest ona dodatkowo bardzo wymagająca i wrażliwa, ciągle jestem w poszukiwaniu  dla niej czegoś wyjątkowego, czegoś co ją uszczęśliwi w tej niesprzyjającej porze roku i krótkich dniach, także o innej porze roku. Bo szczęśliwa skóra to szczęśliwa właścicielka czy właściciel i o tym chciałam dziś napisać. Jak by tu uszczęśliwić suchą, wrażliwą, dojrzałą i wymagającą skórę.  

Przemyślenia na temat pędzli do makijażu


         Miałam sobie dziś odpuścić pisanie tego postu dzięki niewdzięcznym marchewkom, które starłam wraz z opuszką wskazującego palca mojej prawej ręki. Zachciało mi się wczoraj marchewkowego ciasta więc przypłaciłam oskrobanymi rękami, skaleczonym palcem i małą awarią w zlewozmywaku. Ale że ciasto było pyszne, zlew i rury własnoręcznie odetkałam, palec się goi, postanowiłam nie wymiękać. Będzie kilka moich przemyśleń i aktualizacja zbioru, powiększona o jedną wspaniałość która mam nadzieję, będzie mi służyć przynajmniej tak długo jak pozostałe. 

Joues Contraste 170 Rose Glacier Chanel


    Róże Chanel należą do moich najbardziej ulubionych róży. Miałam już kiedyś podobny zanim założyłam blog, byłam nim zauroczona.  Tym bardziej moja radość była ogromna, kiedy wygrałam Joues Contraste 170 Rose Glacier Chanel w konkursie rozdaniowym u Sonii. Mimo nieprzyjemnej, listopadowej aury i krótkich dni, mój uśmiech na widok tego różu jest nieustający. 

Z ostatniej chwili, czyli jestem szczęściarą


      Niedawno pisałam o swojej niechęci do listopadowych krótkich dni, jak je źle znoszę, że brakuje mi dnia na zdjęcia, na inne sprawy. Przyznam że ograniczyłam częstość pisania postów na korzyść przeglądania Waszych blogów, gdzie też mam zaległości. Mimo wszystko brakuje mi czasu, żeby odwiedzić nawet te najbardziej lubiane blogi. I mimo wszystko jestem szczęściarą. :)

Rozświetlający korektor komórkowy pod oczy, La Prairie


       Korektory pod oczy odgrywają bardzo ważną rolę w moim makijażu. Z wiekiem dążę do perfekcji zarówno w makijażu jak i pielęgnacji, wygląd skóry pod oczami jest dla mnie bardzo ważny, można też powiedzieć że jest priorytetem. Najlepiej jeśli korektor łączy w sobie wszystkie zalety jak rozświetlanie, maskowanie niedoskonałości oraz nienaganną pielęgnację. Ważne jest też, żeby nie podrażniał mojej wrażliwej skóry pod oczami. Taki efekt zapewnia mi Rozświetlający korektor komórkowy pod oczy, La Prairie który jakiś czas temu trafił do mojej kosmetyczki. 

Majorette, Benefit. Pierwsze wrażenia spełnionego chciejstwa


     Jeszcze niedawno po przejrzeniu kilku blogów narobiłam sobie chciejstwa na róż w kremie Majorette ulubionej marki Benefit. Miałam już róż w kremie YSL i byłam z niego super zadowolona, pomyślałam że ten też u mnie się sprawdzić może. Myślałam o nim, wpisałam na swoją chciejlistę i czekałam na dogodną okazję. Czasami marzenia się spełniają, ktoś się rozmyślił, ja  bardzo chciałam i w ten sposób ten uroczy róż trafił w moje łapki. Jest to nowość stworzona przez markę Benefit na jesień 2014.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.