Maseczka Różana, Femi
Jestem już w tym wieku że moja skóra bez maseczek się nie obędzie. A ponieważ jest ona dodatkowo bardzo wymagająca i wrażliwa, ciągle jestem w poszukiwaniu dla niej czegoś wyjątkowego, czegoś co ją uszczęśliwi w tej niesprzyjającej porze roku i krótkich dniach, także o innej porze roku. Bo szczęśliwa skóra to szczęśliwa właścicielka czy właściciel i o tym chciałam dziś napisać. Jak by tu uszczęśliwić suchą, wrażliwą, dojrzałą i wymagającą skórę.
Słoiczek z grubego szkła zawiera 50ml tego cennego kosmetyku. Wspomnę tylko, że szkoda, że do słoiczka producent nie dołączył szpatułki, na zdjęciu użyłam szpatułki od innego opakowania. Piękna szata graficzna przedstawia nam tylko logo i nazwę kosmetyku oraz pojemność.
Widoczna jest też informacja że to kosmetyk ekologiczny oraz data ważności na spodzie słoiczka.
Nie mogę pominąć tego że maseczka przepięknie pachnie, nietrudno można się domyśleć że różami. Ale nie jest to zapach przywiędniętych róż czy z toaletki starej ciotki. Jest to pełen świeżości różany zapach, taki jak lubię, a przynajmniej niektóre z Was na pewno też.
Wspominając słowa producenta, maseczka jest przeznaczona do pielęgnacji wrażliwej cery dojrzałej z rozszerzonymi naczynkami oraz do cery zmęczonej. Czyli coś takiego jak moja, ale wiadomo jednak, że zmęczoną skórę może mieć każda z nas. Kompleks ziołowy oraz naturalna witamina E zawarte w maseczce mają dać efekt szybkiego odświeżenia i głębokiego nawilżenia skóry, jednocześnie opóźniając proces tworzenia się zmarszczek. Dzięki maseczce skóra ma zostać wygładzona, ujędrniona, nawilżona, elastyczna i promieniować zdrowym kolorytem.
Producent wspomina również, że maseczkę można wesprzeć olejkami jako serum lipidowe, albo masaż z pomocą olejku Passiflora - dla cery mieszanej, lub olejku Shea - dla cery suchej.
Przyznam, że nie kombinowałam z żadnym olejkiem pod maseczke w celu uniknięcia problemów. Zawsze kiedy posmaruję twarz olejkiem pod cokolwiek czuję swędzenie, więc nie ryzykuję.
Konsystencja tej maseczki jest gęsta, kremowa ale to nie przeszkadza jej dobrze rozsmarować na skórze, dać uczucie wyraźnego odświeżenia, jakby lekkiego chłodu aby po kilku minutach całkowicie w nią wniknąć.
Maseczka różana charakteryzuje się bardzo przyjemnym, ekologicznym składem.
Ekstrakt z dzikiej róży daje nam naturalne źródło witaminy C, flawonoidów, garbników a także cennych polifenoli. Działają one przeciwzapalnie, regenerująco oraz zwalczają wolne rodniki.
W skład dzikiej róży wchodzi też wiele składników mineralnych, makroelementów (Na, K, Ca, P, Mg, S), oraz mikroelementów (Fe, Cu, Zn, Mn, Al). Obecność tych pierwiastków ma znaczenie m.in dla gospodarki wodnej, oraz dla regulacji ważnych procesów odnowy, zachodzących w skórze i całym organizmie.
Wzmacnia cerę naczynkową, wrażliwą, wzmacniają włókna kolagenowe zwiększając elastyczność i jędrność skóry. A także są zalecane jako środek regenerujący,wzmacniający i rewitalizujący skórę po kąpielach słonecznych.
Wyciąg z liści drzewa oliwnego jest bardzo silnym przeciwutleniaczem dużo silniejszym niż witamina E. Zapobiega utlenieniu lipidów w skórze, przyczyniając się do poprawy naturalnych procesów regeneracji i rewitalizacji skóry.
Głównym składnikiem aktywnym tego wyciągu jest oleoeuropeina, należąca do grupy bioflawonoidów. Skutecznie wyłapuje wolne rodniki a także stymuluje fibroblasty oraz regeneruje kolagen. Działa też antybakteryjnie przy całkowitym braku toksyczności.
Podnosi również poziom nawilżenia skóry, co korzystnie wpływa na poprawę jej elastyczności oraz obniża jej nadmierną reaktywność.
Olej jojoba otrzymywany z pierwszego tłoczenia na zimno nasion jojoby, zawiera skwalen, wyższe alkohole, kwasy tłuszczowe (palmitynian cetylu), fitosterole, witaminę E i F. Pomaga w leczeniu zapaleń skóry, np. łuszczycy i trądziku. Olej jojoba znajduje również zastosowanie w aromaterapii, dodawany do olejków eterycznych wydłuża okres ich trwałości.
Wykazuje on bardzo wysoką zgodność biologiczną ze skórą. Dzięki temu jest łatwo wchłaniany przez skórę, działa na nią odżywczo, zmiękczająco, nawilżająco i natłuszczająco Może być używany do pielęgnacji skóry bardzo delikatnej czy wrażliwej. Służy jako doskonały środek nawilżający, pozostawia na skórze atłasowe, nietłuste uczucie, a przy tym opóźnia utratę wody i wzmacnia elastyczność oraz sprężystość skóry.
Olej sezamowy ma wybitne właściwości odżywcze i wygładzające skórę. Charakteryzuje go wysoka zawartość kwasu linolowego ( do 47%) i kwasu olejowego. Dzięki naturalnej witaminie E oraz zawartości wapnia, magnezu i fosforu, także aminokwasów olej wskazany jest do pielęgnacji skóry bardzo suchej, dojrzałej i pozbawionej witalności.
Zawarty w odpowiedniej ilości, jak w przypadku kosmetyków Femi, pełni też rolę naturalnego filtra przeciwsłonecznego, regeneruje bariery ochronne, poprawia elastyczność i nawilżenie, intensywnie witalizując oraz remineralizując cerę dojrzałą i suchą.
Woda lipowa zawiera liczne flawonoidy, fitosterole terpenoidy, garbniki, pektyny, śluzy, witaminy C i PP, antocyjaniny, kwasy fenolowe, olejki eteryczne, sole mineralne i kwasy organiczne. Stosowana na skórę, łagodzi podrażnienia, odświeża i lekko nawilża, zmniejszając nadreaktywność skóry naczyńkowej.
Woda lipowa pielęgnuje doskonale także cerę delikatną, suchą i zniszczoną oraz cerę z trądzikiem różowatym. Woda lipowa posiada równiż działanie antyzapalne, sprzyja gojeniu wyprysków i wszelkich drobnych skaleczeń, łagodzi swędzenie i pieczenie skóry.
Może być stosowana również na nadmiernie opaloną skórę, także w formie kompresów na zaczerwienione, zmęczone powieki i okolice oczu.
Wspominając zalecenia producenta, maseczkę powinno się używać 1-2 razy w tygodniu. Należy nią nasmarować oczyszczoną skórę twarzy i dekoltu średniej grubości warstwą maseczki. Po 20 minutach maseczkę należy zmyć wodą mineralną. Ponieważ mam skórę skłonną do przesuszeń stosuję ją częściej, nawet 4-5 razy w tygodniu, trzymam ją do oporu, potem spsikuję mgiełką i wycieram resztki chusteczką higieniczną, czasami zostawiam ją na noc.
Maseczka jest bardzo przyjazna dla mojej skóry, nie podrażnia jej wcale. Przez ten czas kiedy jest trzymam na mojej skórze, jest ona zrelaksowana, ukojona i dobrze nawilżona. Można powiedzieć że jest też dobrze odżywiona przez dlugie godziny. Ostatnio kiedy miałam dość stresujące dni i niedospane noce, maseczka spisywała się znakomicie. Po jej użyciu twarz wygląda na wypoczętą i zrelaksowaną. Myślę że po dłuższym stosowaniu będą widoczne lepsze efekty ale póki co, też jestem z niej zadowolona.
Mimo ceny ok. 95zł maseczka jest godna polecenia, zwłaszcza dla osób ze zmęczoną czy dojrzałą skórą. Nie ma co sobie żałować, jesteśmy tego warte. Maseczka jest przy tym bardzo wydajna, do posmarownia wystarzy jej niewiele. Jeśli chodzi o mnie, chętnie przetestuję też inne produkty tej marki. Znacie tę maseczkę? a może polecacie też inne produkty marki Femi?
Pozdrawiam serdecznie!
Nie miałam jeszcze do czynienia wcale z produktami firmy Femi,ale ten wygląda fajnie i zachęcająco. W dodatku bardzo fajna recenzja i zdjęcia przekonują do nabycia go czym prędzej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Maseczkę naprawdę polecam, jest świetna. :)
UsuńNie miałam okazji korzystać z produktów tej marki,skład świetny :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję, zachęcam do wypróbowania. :)
UsuńNie znam tej firmy, ale po Twojej wspanialej recenzji i dlatego, ze ma piekny rozany zapach na pewno ja kupie i wyprobuje:) Dziekuje Daisy za polecenie tej maseczki i serdecznie Ci pozdrawiam, moja droga Daisy:):)
OdpowiedzUsuńZachęcam Elu i polecam, maseczka jest tego warta, my też. :) Również Elu pozdrawam Cię serdecznie. :) :)
Usuńsuper,że u ciebie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńdomyślam się,że cudownie pachnie, też uwielbiam zapach różany :)
Pachnie przepięknie i sprawdza się, jak będziesz Aniu miała okazję to koniecznie wypróbuj. :)
UsuńMoja skóra nie należy do suchych ale podsunę ten post mamie:-)
OdpowiedzUsuńJak mamę zainteresuje to polecam gorąco Malinko. :)
UsuńFajna, na pewno cudnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę cudnie pachnie. :)
Usuńfajnie, że o Femi coraz więcej się pisze, bo ich kosmetyki zasługują na uwagę. Obecnie używam śmietanki do demakijażu z Femi ( możesz u mnie poczytać: http://monika40.blogspot.com), mam ochotę na maseczkę Bio-Puritas:)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam o tej śmietance, czuję że ją też będę chciała. :) Maseczki Bio-Puritas nie znam ale na pewno też jest świetna. :)
Usuńfajnie, że Ci służy, słuszna uwaga w sumie z tą szpatułką - wtedy to już byłyby kosmetyki femi dopieszczone na maxa:D
OdpowiedzUsuńja mam pod oczy i wkrótce zaczynam stosować;)
:*
Jestem bardzo ciekawa Twojej maseczki, na pewno jest świetna. :) Co do szpatułki, powinna być zawsze dołączana do każdego słoiczka bez żadnej łaski. :) Higiena to podstawa. :)
UsuńKocham maseczki ! nie wyobrażam sobie życia bez nich :)
OdpowiedzUsuńbuzialek Kochana :*
Mam tak samo :-)
UsuńI ja tak samo nie wyobrażam sobie zycia bez maseczek. :)
UsuńWygląda bardzo ciekawie zarówno skład jak i zapach róż który bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńJedynie cena trochę przeraża ;)
Cena niestety nie zachęca ale skład naprawdę jest świetny i zapach, skóra na pewno się odwdzięczy. :)
UsuńNie znam żadnego produktu tej firmy, ale chętnie bym tą maskę wypróbowała, myślę, że też mogłabym być z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj jak masz możliwość, myślę że będziesz zadowolona. :)
UsuńUwielbiam maseczki i nie wyobrażam sobie bez nich funkcjonowania :) z FEMI nigdy nic nie miałam, ale strasznie mnie kusi - i to nie tylko ta maseczka :) ale cały asortyment :)
OdpowiedzUsuńMnie tak samo kusi cały asortyment z Femi. Bez maseczek nie wyobrażam sobie życia. :)
UsuńWygląda kusząco ;) Mam w planach zakupy w Femi, ale muszę najpierw zrobić miejsce na nowości ;)
OdpowiedzUsuńJak już zrobisz trochę wolnego miejsca to polecam tą maseczkę. :D
UsuńOj, na razie jest dla mnie zbyt droga :(
OdpowiedzUsuńNa wszystko przyjdzie czas kochana i Ty się doczekasz. :)
Usuńja zawsze kupuje takie jednorazowe maseczki i szczerze to dawno nie nakładałam sobie żadnej!!!!! muszę się za to wziąć !!!!:)
OdpowiedzUsuńJednorazowe też są fajne i widziałam że wyglądasz przepięknie więc się nie przejmuj. ;)))
UsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale maseczka pewnie by mi przypadła do gustu, bo bardzo lubię różane zapachy
OdpowiedzUsuńMyślę że na pewno by Ci przypadła do gustu. :)
UsuńKosmetyki Femi od dłuższego czasu wzbudzają moją ciekawość, a to wszystko przez Patrycję z Wyspy :) Takie fajności ciągle pokazuje i opisuje :)
OdpowiedzUsuńMaseczka różana. o tak, uwielbiam różany zapach, więc byłaby i dla mnie wspaniałą propozycją - muszę skrobnąć list do M :)
O tak, Patrycja potrafi kusić do bólu. :D Ja to widzę i aż boję się wliźć na jej blog :D Koniecznie skrobnij do M. :)
UsuńO kosmetykach Femi słyszałam już wiele dobrego, ale sama jeszcze nic nie miałam :(
OdpowiedzUsuń