Delikanie perfumowany puder w sprayu J.S.Douglas Söhne
Dziś przychodzę do Was z czymś co mnie kusiło od dawna, co przypomina mi toaletkę mojej babci. Spacerując po Douglasie, zawsze zatrzymywał mój wzrok, który jak sroka pochłaniał wszelkie błyszczące i pachnące skarby. Tak często przystawałam obok niego i wzdychając odchodziłam po chwili, bo przecież nie po to tu przyszłam a budżet jest jak przykrótka kołdra. To cudo, czyli Perfumowany puder w sprayu - J.S.Douglas Söhne, widocznie mnie dobrze zapamiętał, bo trafił do moich rąk prosto z wygraną u Justyny z bloga Błahostki nagrodą, jakby odczytywała moje marzenia w myslach. Jeszcze raz serdecznie dziękuję. :)