Różany Olejek do pielęgnacji włosów. Oil Miracle Rose. Schwarzkopf BC

      Wysuszone końcówki włosów, rozdwajanie ich, także puszenie się, brak połysku oraz wrażliwa skóra głowy - to odwieczne problemy większości z nas, zwłaszcza przy dlugich włosach. O ile ze skorą głowy nie mam większych problemow, to do pielęgnacji swoich włosów przykładam szczególną uwagę. Tak samo, jak do pielęgnacji całego ciała lubię stosować przeróżne olejki, tak samo nie żałuję ich sobie na włosy. Wędrując po blogach, skusiłam się na serum Oil Miracle Rose - Schwarzkopf BC stworzone na bazie różanych olejków. Serum stosuję głównie jako serum, czyli na końcówki włosów, a w celu ich olejowania nakładam na ich długość do samego ucha, najczęściej dwa razy w tygodniu. Jeśli interesuje Was jaki wynik osiągnęłam po miesiącu stosowania, czy jest tego jakiś widoczny efekt, zapraszam do  czytania.  :)

Oil Miracle Rose Schwarzkopf BC, czyli nasz różany olejek jest umieszczony w uroczym przezroczystym, jasnoróżowym flakoniku z półtwardego tworzywa, o niewielkiej pojemności - 100ml. Flakonik zamykany jest plastikowa nakrętką w kolorze starego złota, a przez jego niewielki otwór wydostaje się bez problemu, odpowiednia ilość pięknie pachnącego olejku. Na buteleczce są widoczne, wytłoczone czarne napisy z podstawowymi informacjami oraz logo.

Olejek dodatkowo zapakowano w różowy kartonik, gdzie tych informacji znajdziemy trochę więcej. 

Konsystencja olejku jest bardzo lekka, olejek jest klarowny i wydaje się być wcale nietłusty. Momentalnie wchłania się w skórę, także we włosy, ale też można go przedobrzyć i oklap gwarantowany. Nakładamy minimalną ilość, co ma też dobre bo ekonomiczne strony. :)

Przy stosowaniu tego olejku producent obiecuje naszym włosom dogłębną pielęgnację i odżywianie. Olejek ma zmiękczać włosy, dodawać im blasku i przeciwdziałać wysuszaniu, oraz dyscyplinować porowate i nieposłuszne kosmyki. Pielęgnuje on wszystkie rodzaje włosów, polecany jest szczególnie do włosów przesuszonych oraz dla osób z wrażliwą skórą głowy.

Olejek ten łagodzi skórę i odżywia włosy dzięki potwierdzonym właściwościom dwóch olejków różanych starannie wyekstrahowanych z cennych gatunków róży - Róży Hip i Róży z Damaszku, które koją i nawilżają włosy i skórę głowy oraz nadają piękny zapach.

Olejek "Miracle Rose" można stosować na kilka sposobów:

Przed myciem głowy: Nanieść niewielką ilość olejku na włosy i skórę głowy oraz kilka dodatkowych kropli na końcówki palców. Delikatnie wmasować olejek w skórę głowy i pozostawić bez spłukiwania na 5 do 10 minut. Po upływie tego czasu zemulgować olejek ciepłą wodą i spłukać dokładnie z włosów. Na zakończenie umyć włosy dwukrotnie Szamponem BC Rose Oil.

Po myciu głowy: Stosować jako olejek do pielęgnacji końcowej na suche lub lekko wilgotne włosy zależnie od grubości i stopnia porowatości włosów.

Nadszedł czas na moje skromne zdanie o tym "różanym cudownym olejku". Myślę, że dobry zakup zrobiłam. Stosuję go najczęściej na końcówki, do dwóch razy w tygodniu nakładam na resztę włosów. Nie widzę u siebie problemow z włosami, ani także z ich puszeniem, nawet nieźle się układają, no i ten przyjemny różany aromat trwa i trwa. Końcówki są nienaruszone, nie rozdwajają się, nie muszę ich na razie obcinać, no i włosy mają zdrowy połysk na całej swojej długości. Jeśli nie przesadzę z jego ilością, czyli nie chlapnę go zbyt dużo, to nie mam potrzeby myć ich codziennie. Robię to tylko dla ich świeżego zapachu.

Olejek tani nie jest, bo 100ml kosztuje w zaleznosci od sklepu około 50zl, ale jest bardzo wydajny i jeśli chodzi o moje włosy, rewelacyjnie je nawilża i odżywia nie obciążając przy tym. Tak więc, jeśli lubicie olejki i różane zapachy polecam.

Tyle go zostało po miesiącu stosowania. Lubicie takie olejki? Które są Wasze ulubione? :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie ! :)