Z LashVolution po nowe rzęsy
Dzięki współpracy z marką LashVolution nowa odżywka do rzęs dotarła i do mnie. W pięknym kartoniku z dedykacją dla mojego bloga, dostarczona dwa dni temu przez kuriera trafiła prosto w moje łapki. Wczoraj z przyjemnością oraz zaufaniem do marki rozpoczęłam wielkie testowanie. :)
Odżywka LashVolution jest bardzo elegancko zapakowana. Była też oklejona firmową banderolą, niestety podczas jej rozpakowywania moje niecierpliwe łapki ją uszkodziły, dlatego Wam już nie pokażę, ale możecie zobaczyc je na Instagramie.
LashVolution według producenta zapewnia maksymalną efektywność działania, potwierdzoną niezależnymi badaniami. Odżywka przyspieszy naturalny wzrost rzęs, dzięki czemu jest wyjątkowo skuteczna, a przy okazji bezpieczna. Nie ma tu składnika stosowanego do leczenia jaskry, jednak mimo to producent obiecuje nam, że:
- pierwsze efekty można zaobserwować już po 14 dniach
- rzęsy będą zachwycać bez makijażu i drogiego tuszu
- maksymalny efekt można uzyskać po pełnej, 4-miesięcznej kuracji
- rzęsy staną się seksowne i kuszące jak nigdy dotąd
- efekty będą bardziej widoczne niż przy sztucznych rzęsach
Dzięki zawartości składników organicznych LashVolution to całkowicie bezpieczna odżywka, która wspomaga naturalny wzrost rzęs. Obecność w składzie serum peptydów i substancji aktywnych oraz ekstraktów z pokrzywy, zielonej herbaty i rumianku sprawia, że jest ono przyjazne dla organizmu. Preparat nie powoduje opuchlizny, zaczerwienienia, podrażnień ani przekrwionych powiek. Brak efektów ubocznych został potwierdzony niezależnymi badaniami.
Peptydy i substancje aktywne: dzięki zaawansowanej formule, która wykorzystuje peptydy i substancje aktywne, w bezpieczny sposób pozwala stymulować wzrost rzęs.
Niacyna i ekstrakt z pokrzywy zwyczajnej: ekstrakt z pokrzywy w połączeniu z niacyną jest stosowany w preparatach przeciwko wypadaniu włosów, zapewniając długotrwałe efekty.
Wyciąg z zielonej herbaty: sprawi, że w miejscu nakładania serum skóra będzie nawilżona oraz wolna od podrażnień.
Ekstrakt z rumianku: to popularny składnik kosmetyków, który działa regenerująco oraz bakteriostatycznie.
No zobaczymy... Za miesiąc opiszę Wam pierwsze wrażenia i efekty stosowania odżywki.
Znacie odżywkę LashVolution?
Miłego Weekendu! :)
Pretty part of content. I just stumbled upon your web site and in accession capital to
OdpowiedzUsuńclaim that I get in fact loved account your weblog posts.
Anyway I will be subscribing in your augment or even I achievement you get
entry to constantly quickly.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń