Dieta, a nieznośne bóle brzucha


        Dziś przychodzę do Was z postem niekosmetycznym, ale jakże ważnym w naszym zdrowiu, urodzie i życiu codziennym. Oprócz dni, kiedy olśniewamy urodą, zdarzają się też takie, kiedy nie chce nam się wychodzić z domu. Pewne dolegliwości potrafią nam zepsuć nawet najpiękniejszy dzień! Dziś będzie kilka porad, jak uniknąć przykrych dolegliwości związanym z bólem brzucha, zapraszam. :)

W razie potrzeby dobrą radą będzie nam służył dietetyk online, natomiast żeby uniknąć przykrych dolegliwości, warto wziąć pod uwagę kilka ważnych kwestii.

W naszej jamie brzusznej znajdują się narządy niezbędne do prawidłowego trawienia i wydalania. Wątroba, śledziona, trzustka, żołądek, jelito cienkie oraz grube. Niewłaściwa dieta oraz nieprawidłowe spożywanie posiłków mogą powodować bóle. Bóle brzucha to jednak nie bóle mięśni zewnętrznych, ale silne skurcze żołądka, jelit czy zbyt duże obciążenie wątroby, która zaczyna dokuczać zwłaszcza u osób w średnim wieku i nadużywających alkoholu.

Kiedy boli od czasu do czasu

Gdy ból brzucha pojawia się sporadycznie, na przykład po odejściu od świątecznego stołu, przy którym siedzieliśmy przez dwa dni, to sprawa jest jasna - przejedzenie, zbyt wiele ciężkostrawnych posiłków, brak ruchu – żołądek wtedy boleć będzie. Czasami ból brzucha zwiastuje też stan zapalny wywołany przez wirusy i bakterie, wtedy oprócz bólu pojawia się też biegunka oraz/lub wymioty. Jednak gdy często narzekamy na pobolewanie w prawym lub lewym boku, w podbrzuszu, mamy wzdęcia, gazy, wiele minut spędzamy w łazience zanim się wypróżnimy, to oprócz udania się do lekarza, powinniśmy dokładnie przeanalizować naszą dietę.

Niska jakość posiłków 

Należy zastanowić się czy w diecie nie ma zbyt wielu produktów wysoko przetworzonych, czyli z białej mąki, bez warzyw i owoców w świeżej postaci, tłustej, bo opartej na produktach smażonych. Produkty takie, o wiele szybciej wywołują uczucie głodu, po drugie są trudniej trawione. Z jednej strony brzuch jest więc jest wzdęty, z drugiej mamy ochotę przekąsić coś jeszcze… a kilogramy rosną. Na bóle brzucha także często skarżą się kobiety w ciąży. Ma to związek z naciskiem płodu na narządy wewnętrzne, z nieodpowiednią, zbyt jednostronną dietą (ciężarne często mają ochotę tylko na konkretne dania i wstręt do innych) oraz ograniczoną ilością ruchu. Gimnastyka, spacery, pływanie korzystnie wpływają na procesy trawienia, dlatego ciężarne skarżące się na bóle brzucha powinny stosować dietę lekkostrawną, pełną warzyw i owoców oraz w miarę możliwości wprowadzić do codziennego planu dnia ćwiczenia fizyczne. 

Zbyt wiele błonnika

Również osoby, które bardzo uważnie dobierają składniki posiłków mogą odczuwać bóle brzucha. Dzieje się tak wtedy, gdy spożywają zbyt wiele posiłków z dużą zawartością błonnika, a mają wrażliwy żołądek. Błonnik ma za zadanie wypełnić żołądek, dać wrażenie sytości, wspomaga także jelita w pracy i wydalaniu zbędnych produktów przemiany materii.
Jeśli jednak nagle do diety wprowadzimy pełnoziarniste pieczywo, pęczniejące ziarna i nie będziemy wypijać przynajmniej 1,5 l wody dziennie, cały układ pokarmowy może mieć problem z przetrawieniem i wydaleniem tak dużej ilości błonnika. Brzuch będzie wtedy wzdęty, bolesny, a nasz układ wydalniczy wcale nie będzie funkcjonował sprawniej. 

Jednoskładnikowa dieta odchudzająca

Szkodliwe dla żołądka mogą być także popularne, niskokaloryczne diety. Na przykład niegdyś popularna, do dzisiaj wciąż stosowana dieta oparta na kapuście. Kapusta ma działanie wiatropędne.
O ile zjedzenie porcji bigosu czy kapuśniaka u większości osób nie spowoduje żadnych dolegliwości, o tyle już karmienie się przez tydzień czy dwa potrawami ze świeżej kapusty może skończyć się poważną niestrawnością, gazami i skurczami mięśni gładkich. O dozgonnym wstręcie do kapusty nie wspominając.

Powoli Proszę Państwa! Powoli!

Ból brzucha to także niewłaściwy sposób spożywania posiłków. Pośpiech, ograniczanie się do dwóch, a nawet jednego, za to dużego posiłku dziennie, jedzenie na stojąco albo w drodze do przystanku - to się nie może skończyć inaczej jak problemami z żołądkiem. Osoby, które zauważyły, że jedzą właśnie tak, powinny jak najszybciej zmienić swoje przyzwyczajenia. Pięć małych posiłków dziennie zjedzonych spokojnie przy stole powinno sprawić, że po paru dniach odczują ulgę, 

Dbacie o jakość swojego odżywiania?

Pozdrawiam :)

*Wpis sponsorowany

Komentarze

  1. Thanks for every other fantastic article. The place else may just anybody get that type of information in such a perfect means of writing?
    I've a presentation subsequent week, and I'm on the search
    for such info.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, w biegu codziennego życia nie zawsze przykładamy uwqgę do jakości posiłków, a to skutkuje różnymi dolegliwosciami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie wszyscy. Jak mam zjeść byle co, wolę mniej albo wcale.

      Usuń
  4. Ten post jest akurat o mnie i do zobaczenia. Popełniam większość możliwych błędów żywienia. Jem z szybko - jakbym miała nie zdążyć. Za dużo jednorazowo. Za mało pije, chociaż ostatnio zaczynam kontrolować płyny. Ogólnie moja dieta wola o pomstę do nieba. Diety kapuścianej bym sie bała, zw z toalety nie wyjdę;) ale znam osoby, które ją stosowały.


    Świetny post, bo czasem człowiek doszukuje się choroby, a wystarczy spojrzeć na to, jak je i co zjada. Ach, żebym ja się nauczyła jeść, a nie wrzucać jak do smietnika🙈

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą zupą kapuścianą to prawdziwy hardcore, ale zaślepieni cud dietami i tak nie zrozumieją ;)

      Usuń
  5. Staram się zdrowo odżywiać i rzadko sięgam po fast-foody, bo zawsze kończy się to właśnie bólem brzucha :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Obawiam się, że jak tak ceny idą w górę to zdrowe odżywianie będzie luksusowe. Bo śmieciowe jedzenie niekiedy tańsze od zdrowego :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na koszty badań lekarskich i samego leczenia, to żadne rozwiązanie, bo można bardzo szybko tego pożałować.

      Usuń
  7. Niby taka prosta czynność, a potrafi wpływać na nasze późniejsze samopoczucie ❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście nie mam takich problemów. Jakby co, to wrócę do tego wpisu, bo bardzo przydatny:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście :) Cieszę się, że post jest użyteczny :D

      Usuń
  9. Bardzo dobry wpis. Ja rzadko mam bole brzucha, ale dobrze wiedziec, na co zwracac uwage! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odchudzająca zupa z kapusty, skąd ja to znam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.