Moja rodzina się powiększyła
Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny - koteczkę Sisi. Zanim u mnie zamieszkała nazywała się Kropka, ja jednak uznałam, że to zbyt skromne imię dla tak pięknej koteczki. Sisi przyszła od mojej dawnej przyjaciółki Beatki, która postanowiła zapełnić mi puste miejsce po Maciusiu którego nigdy nie zapomnę. Beatka sama ma alergię, choruje na astmę ale mimo to opiekuje się wszystkimi kotkami z okolicy. Nie, nie jest samotna. Ma kochającą rodzinę, ale w jej sercu nie brakuje też miejsca dla zwierząt...
Wracając do Sisi, z początku nieśmiała koteczka czuje się coraz pewniej. Nawet nie słucha mnie, kiedy usiłuję ją zgonić ze stołu. Gryzeldka jeszcze na nią prycha, czuje się bardzo obrażona, ale na chwilę daje się pogłaskać. Chciałam, żeby nie czuła się samotnie, mam nadzieję że skutek nie będzie odwrotny, przecież kocham je obie.
Zadomowiona Sisi pomaga mi nawet "sprzątać" 😀
Życzymy miłego weekendu!
Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.