Doping dla skóry i moje pierwsze wrażenia. Energetyzujący multiaktywny koktajl Bandi


     Nieregularny, bardzo aktywny tryb życia, stres i niedobór snu coraz częściej jest normą życiową każdej z nas, nawet jeśli kobieta nie pracuje zawodowo. Życie bez stresu raczej nie istnieje, nawet ludzie bogaci nie są od stresu wolni, bo przecież skądś to bogactwo się bierze, na pewno nie z powietrza. Prowadząc taki tryb życia obserwujemy, że skóra traci kondycję, narażona na szkodliwy wpływ toksyn  i zanieczyszczeń środowiska robi się coraz bardziej szara i zmęczona. Pracując w przyśpieszonym tempie wspomagamy się kawą czy energetyzującymi drinkami, zapominamy jednak o skórze, która również potrzebuje wspomagania także od zewnątrz. Dla takiej właśnie skóry firma kosmetyczna Bandi stworzyła serię kosmetyków pielęgnacyjnych 35+. Miesiąc temu w wyniku ciekawej akcji Pink Lips na Facebooku, którą opisywałam TU, trafił do mnie Energetyzujący multiaktywny koktajl, razem z kremem tej serii, dziś przybliżę Wam swoje pierwsze wrażenia. Zapraszam.


Ponieważ miałam jeszcze inne kremy, a nie miałam już serum, miesiąc temu zaczęłam testować sam koktajl, nakładając go wieczorem pod krem. Patrząc na kartonik, opakowanie jest bardzo elegancko wykonane, oprócz pojemnika z koktajlem, w kartoniku oprócz przyjemnego dla oka opakowania o pojemności 30ml, znalazłam jeszcze próbeczkę kremu pod oczy. 



Sam pojemnik tego kosmetyku, to bardzo wygodne opakowanie z pompką. Niestety, ścierają się z niego napisy, co już nie wygląda tak ładnie i elegancko. Pomijając jednak ten szczegół, opakowanie jest bardzo praktyczne, nie wyślizguje się z ręki, nakrętka jest dopasowana, natomiast pompka ułatwiająca higieniczne dozowanie działa bez zarzutu. 


Koktail przypomina bardzo lekki krem o jasnoróżowym kolorze, posiada dość przyjemny, ale bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach. Lekka konsystencja sprawia, że kosmetyk jest bardzo wydajny i bez problemu rozprowadza się na skórze.


Producent oznajmia nam, że preparat ten polecany jest dla kobiet narażonych na przyspieszone starzenie się skóry, a kosmetyk dzięki wysokiej zawartości substancji wpływających na syntezę kolagenu, ma w krótkim czasie wygładzić cerę i redukować zmarszczki. Regularne stosowanie preparatu wzmacnia mechanizmy obronne skóry, redukuje destrukcyjny wpływ wolnych rodników na komórki oraz pomaga zachować odpowiednie nawilżenie. Wszystko to ma zdziałać dość ładna lista składników aktywnych.

biała herbata: Bardzo bogate źródło polifenoli. koi podrażnienia oraz delikatnie nawilża. Dodaje również skórze blasku, witalności, zapobiega powstawaniu zmarszczek.

karboksymetyloglukan: nawilża, chroni przed wysuszającym działaniem detergentów oraz promieniowania UV, pobudza odnowę skóry, a także przyspiesza procesy antyoksydacyjne w skórze. Ma silne działanie przeciwzmarszczkowe, poprawia koloryt skóry oraz jej elastyczność.

olej ryżowy: stymuluje procesy naprawcze skóry. Regeneruje, odżywia i uelastycznia skórę. 

oliwa z oliwek: cenne źródło witaminy E i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Wykazuje działanie regenerujące i wygładzające, koi stany zapalne i podrażnienia skóry.

proteiny pszeniczne:  wykazują działanie regeneracyjne. Doskonale napinają i ujędrniają skórę dając natychmiastowy efekt wygładzenia.

proteiny ryżowe:  zawierają peptydy ryżowe o spektakularnym i wielokierunkowym działaniu przeciwzmarszczkowym.

Składniki zamknięte w liposomach: 

hydroksyprolina (mikrokolagen): stymuluje odpowiednie komórki do produkcji kolagenu, poprawiając tym samym napięcie skóry.

rutyna: flawonoid, który jest silnym antyoksydantem skutecznie niwelującym wolne rodniki. Poprawia wytrzymałość naczyń krwionośnych i reguluje ich przepuszczalność. Hamuje degradację kolagenu.

witamina C: Neutralizuje działanie wolnych rodników. Regeneruje cząstki witaminy E, które uległy zniszczeniu podczas likwidacji wolnych rodników. Chroni witaminę A i E przed utlenianiem. Utrzymuje prawidłową budowę i prawidłowe czynności naczyń krwionośnych, jest niezbędna do syntezy kolagenu. Przyspiesza tworzenie kwasu hialuronowego, który jest odpowiedzialny za budowę spoiwa międzykomórkowego naskórka. Poprawia koloryt skóry. Chroni przed wolnymi rodnikami kolagen i elastynę, Działa przeciwzmarszczkowo, poprawia koloryt, jędrność i elastyczność skóry.


Podsumowując działanie tych wszystkich składników mamy obiecane przez producenta:
- zapobieganie przedwczesnym objawom starzenia
- silne odżywianie i regenerację skóry
- wygładzanie zmarszczki (w krótkim czasie)
- działanie kojące i relaksujące na zmęczoną skórę
- doskonałą ochronę przed fotostarzeniem

Trudno mi jest określić, jakie to jest pojęcie "krótki czas" według producenta, każdy mierzy go według swojego tempa życia. Dla jednej osoby "króki czas" jest to tydzień, dwa, dla innej miesiąc, a dla jeszcze innej może rok. Trudno mi określić tu działanie przeciwzmarszczkowe, tym bardziej że w krótkim czasie miałam wykonane dwa super zabiegi i to one mi elegancko naprawiły i uelastyczniły skórę. Wspominając dwie relacje z zabiegów tu i tu w ciągu tego miesiąca, w którym stosowałam koktajl marki Bandi, wszelkie zmiany na swojej skórze zawdzięczam właśnie tym zabiegom. Nie mogę też ocenić ochrony przed promieniami UV, ani szkodliwymi czynnikami środowiska. Mogę jedynie przyznać, że kosmetyk jest delikatny dla mojej skóry (jak na razie), dość dobrze nawilża, odżywia moją skórę, łagodzi podrażnienia, oraz bardzo dobrze współpracuje z innymi kremami, czy z makijażem (początkowo stosowałam go również na dzień). Zważając na to, że kosmetyk przeznaczony jest dla kobiet 35+, gdzie mój "+" za chwilę wyniesie 20 lat i kosmetyk nie działa już tak szybko, więc nie mogę marudzić, że mi nie wyprasował tego, czy owego. Kiedy człowiekowi brakuje snu, wtedy nawet wspomaganie nie pomoże, tak samo jest ze skórą. To tyle jak na dzisiaj. Więcej wrażeń przeczytacie wkrótce. ;)

Pozdrawiam wszystkich! :)

Komentarze

  1. Pretty part of content. I simply stumbled upon your weblog
    and in accession capital to say that I get in fact loved account your blog posts.
    Anyway I'll be subscribing for your augment and even I success you get admission to constantly quickly.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.