Nail Hardener Strong Herome. Jak wyhodować pazurki twarde jak u kota?
Paznokcie to moja pięta achillesowa. Już mi nie chodzi, żeby mieć je twarde jak u kota, nie muszę się wspinać po drzewach, ale chciałabym nie być w ciągłej trwodze, zwłaszcza kiedy mi na tym zależy, że moje paznokcie za moment się rozwarstwią. Niestety, często tak bywa, nic nie pomoże najlepszy lakier, jeśli odpadnie mi kawałek paznokcia. Na takich paznokciach nic się dłużej nie potrzyma. Czego to ja nie używałam! Próbowałam też słynnej odżywki Eveline, któa niestety zamiast pomóc, pogorszyła ich stan, dlatego oszczędźcie sobie porad. Testowałam już mnóstwo odżywek. Kolejną odżywkę, którą testuję już dobre kilka tygodni jest Nail Hardener Strong Herome. Jest to odżywka i jednocześnie utwardzacz do paznokci. o której chciałam dziś Wam opowiedzieć. Zapraszam.
Odżywka i utwardzacz Nail Hardener Strong Herome znów jest zapakowany w szklaną, stożkowato zakończoną buteleczkę o pojemności 10ml i zakręcony pomysłowo zaprojektowaną plastikową nakrętką. Jak widać, drugim końcem nakrętki, zakończonym kauczukowym stożkiem można odsuwać skórki, Przyznam, że chętnie korzystam z tej opcji, końcówka ta świetnie się sprawdza.
Buteleczka z odżywką dodatkowo jest zapakowana w elegancki kartonik, z pięknym logo, dokładnymi, przetłumaczonymi również na język polski informacjami, symbolami oraz składem.
Na składach lakierów do paznokci kompletnie się nie znam, ale jak byk widać że jest tu formaldehyd. Na szczęście w dopuszczalnych ilościach, ale jednak jest. Różne są opinie na jego temat, ja sama jestem zielona w tych sprawach, dlatego przemilczę jego obecność. Wiem, że to trucizna, ale nawet truciznę dodaje się do leków, jeśli nie jest jej zbyt dużo to nie szkodzi, a leczy. Ufam (niektórym) lekom, zaufałam też odżywce i producentowi, żeby wzmocnić swoje paznokcie, ale też móc o niej napisać.
Za to bardzo wygodny jest tu pędzelek, którym precyzyjnie można pokryć płytkę paznokcia. Pędzelek i konsystencja odżywki świetnie ze sobą współpracują, odżywkę bardzo wygodnie się nakłada, a dodatkowym plusem jest brak zapachu, przynajmniej nie drażni on węchu. Lekka konsystencja odżywki pozwala na jej szybkie wyschnięcie. Odżywkę można, a właściwie powinno się stosować samodzielnie, wygląda wtedy na paznokciach jak lakier bezbarwny nieco je rozjaśniając. Po zakończonej kuracji, można ją stosować jako lakier podkładowy, lub do jego ochrony.
Herome Nail Hardener Strong według producenta jest to o wzmocnionym działaniu utwardzacz do paznokci, który został stworzony aby wyleczyć i wzmocnić słabe, szybko pękające i rozdwajające się paznokcie.
Pędzelek o długości 1.5 cm pozwala na dokładne rozprowadzenie lakieru a specjalny kształt nakrętki służy do odsuwania skórek paznokci. Sam lakier nie jest zbyt wodnisty, szybko schnie, nadaje połysk paznokciom i nie drażni jak wspominałam intensywnym czy ostrym czy nieprzyjemnym zapachem. I dobrze, bo od razu by poszedł w odstawkę. Zgadzam się z tą opinią.
Sposób użycia:
Pierwszego dnia należy nanieść jedną warstwę utwardzacza, drugiego drugą. Trzeciego dnia zmyć dotychczasowe warstwy. Ten proces powtarzać podczas 14 dni kuracji. Po jej przeprowadzeniu można używać odżywki max. jeden lub dwa razy w tygodniu jako podkład do lakieru do paznokci lub ich ochrony.
Nie poleca się przeprowadzania kuracji częściej niż raz lub dwa razy w roku. Zawiera dopuszczalną ustawowo ilość formaldehydu. Przed użyciem należy wstrząsnąć.
Odżywkę stosowałam dokładnie według instrukcji, udało się zapuścić do normalnej długości nawet ładne paznokcie, jednak z moimi paznokciami łatwo nie jest. Moje paznokcie są jakieś szlacheckie, bez rękawiczek nie mam co się zabierać do normalnych, codziennych porządków. Wystarczy umycie naczyń i paznokcie wracają do poprzedniego stanu. Myślę, że to już nie jest wina odżywki a mojej szalejącej tarczycy. Nie wiem, czy jakakolwiek odżywka jest w stanie zrobić z nich mocne, silne paznokcie, jak u kotka, moje po prostu wymagają rękawiczek. Pewnie ktoś zaraz napisze, że nie potrafi nic robić w rękawiczkach, jednak jak ktoś ma problemy ze zdrowiem i paznokciami, to raczej nie ma innego wyjścia jak zacząć je do nich przyzwyczajać. Drugą ochroną jest malowanie paznokci, bez warstw lakieru moje paznokcie są po prostu bezbronne. Po dwóch tygodniach stosowania według zaleceń należy zrobić przerwę, co kilka dni traktując odżywkę jako lakier podkładowy i tak też robię. Paznokcie malowane odżywką a następnie lakierem są w dużo lepszym stanie niż bez lakieru.
Odżywkę Nail Hardener Strong Herome można kupić na stronie sklepu Bodyland.pl w cenie promocyjnej 39,90zł KLIK. Zawsze można spróbować na swoich paznokciach, każda/y z Was ma przecież inne preferencje co do odżywek. Które odżywki lubicie? Co myślicie o tej?
Dziękuję Sklepowi Bodyland za możliwość przetestowania tej odżywki.
Pozdrawiam cieplutko :)
Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.