Sól Morska z Sardyni, czyli jak odpocząć po ciężkim dniu
Kiedy po ciężkim dniu, nawet nie... Kiedy mamy ochotę zrobić coś dla siebie, zróbmy sobie najpierw relaksującą kąpiel, na przykład z użyciem soli morskiej. Nie macie takowej? Podpowiem Wam jaka jest najlepsza dla skóry i dla relaksu. Przyszła do mnie kilka dni temu przyniesiona przez kuriera od SpaDomestica Luksusowa sól morska do kąpieli... Kochając kąpiele morskie z niecierpliwością spoglądałam na tą czarną torebkę, nie mogąc doczekać się kiedy zanurzę się w wannie pełnej morskiej wody...
Korzystanie z niezwykłych właściwości surowców, które oferuje nam otaczająca nas przyroda, płynie z natury człowieka i jego wewnętrznych potrzeb dbania o swoje zdrowie i wygląd. Poprzez wszelkiego rodzaju zabiegi z wykorzystaniem darów Ziemii pielęgnujemy nasze pierwotne połączenie z naturą, dzięki czemu odnajdujemy pewnego rodzaju harmonię i spełnienie. Jedną z tych magicznych substancji, pomagającą poprawić naszą kondycję i wygląd jest sól morska do kąpieli.
Dobroczynny wpływ soli morskiej na organizm jest znany ludzkości od dawien dawna. Pozyskiwanie soli z morskiej wody sięga już czasów średniowiecznych i Renesansu, zaś rytualne zabiegi kosmetyczne i upiększające z wykorzystaniem soli zostały prędko docenione za niezwykłe efekty, jakimi skutkowały.
Za posiadanie niecodziennych właściwości skrywanej w sobie soli zostało uznane Morze Tyrreńskie, będące częścią Morza Śródziemnego. Jego antyczne saliny są źródłem zbawiennej dla skóry soli aż po dzień dzisiejszy...
Torba w której zapakowano sól zdobi niezwykle eleganckim wyglądem, piękną szatą graficzną i ma niezwykle wygodne rozwiązanie, Niestety moja w gorącej wodzie kąpana niecierpliwość zepsuła to wszystko, bo nie zwróciłam uwagi, że torebeczka ma z tyłu zameczek, który zobaczycie na przykład u Basi. Ja niecierpliwiec nie przyjrzałam się i rozcięłam torebkę, ale na przyszłość już wiem i Wam też od razu tłumaczę, że pośpiech wskazany jest ewentualnie w ratowaniu życia, czy przy łapaniu pcheł...
Soli mamy cały kilogram i możemy ją trzymać otwartą aż do dwóch lat! Niestety, szybciej ją zużyjecie, chociaż przyznać muszę, że sól ta jest bardzo wydajna, mimo że grubo mielona.
Dzięki soli morskiej z Sardynii każda kąpiel może stać się zmysłowym SPA w orzeźwiających wodach Morza Tyrreńskiego i – co ważniejsze – dawać podobne efekty. W zależności od ilości soli, działanie kąpieli może być odprężające lub pobudzające.
Kąpiel z solą morską zadba nie tylko o Twoje ciało, ale i zdrowie. Pomoże na dolegliwości reumatyczne, obrzęki, nadmierną kurczliwość mięśni. Inhalacje w czasie kąpieli wspomagają oczyszczanie dróg oddechowych, a kojący aromat ma zbawienny wpływ na jakość snu.
Kąpiel w takiej soli to nie tylko raj dla duszy i skóry, ale także dla zdrowia. Jeszcze kilka dni temu skończyłam zastrzyki leczące moje zbolałe dłonie, dlatego czekałam na tą sól z ogromną ciekawością, mając nadzieję że sprawi mi dodatkową ulgę. Nie zawiodłam się, o wszelkich bólach stawów już zapomniałam, a kąpiel sprawia mi niezwykłe chwile relaksu, kiedy oprócz raju dla skóry odczuwam orzeźwiający zapach mirtu. Kąpiele z użyciem tej robię sobie wieczorem ze trzy razy w tygodniu i muszę przyznać że dają one niesamowity relaks, zapach mirtu udrażnia drogi oddechowe dzięki czemu lepiej się oddycha i sen przychodzi dużo łatwiej. Sól nie barwi wody i nie stworzy Wam piany morskiej, ale możecie sobie sprawić niezwykłe SPA dla duszy i ciała. :)
Więcej o Soli Morskiej z Sardynii możecie dowiedzieć się na stronie SpaDomestica, możecie tam również tą sól zamówić. KLIK.
Cenę rekompensuje to, że jest ona w 100% organiczna i bez użycia chemii. Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.