VitaC Infusion Rozświetlający krem pod oczy Mincer Pharma
Kiedy noc bywa zbyt krótka na odpoczynek, nasze spojrzenie nie olśniewa świeżością, dzięki czemu marzymy o tym, żeby nikt nas nie musiał oglądać. Zasiniała skóra pod oczami potrzebuje warstwy korektora. Co zrobić, żeby nie trzeba było używać nieskończonej warstwy kamuflażu? Najlepiej dobrze się wyspać, ale to też nie zawsze pomaga. Dobrze jest używać dobry krem pod oczy. Miesiąc temu otrzymałam Rozświetlający krem pod oczy VitaC Infusion Mincer Pharma, a ponieważ skończyły się moje zapasy, od razu zabrałam się do jego testowania. O tym, czy krem się sprawdził czy nie dowiecie się za chwilę. Zapraszam.
Rozświetlający krem pod oczy swoim opakowaniem przypomina trochę maść apteczną. Prosta i przejrzysta szata graficzna na białej tubce jak i kartoniku przedstawia nam przydatne informacje w również w obcych językach. Najwięcej ich przeczytacie na dołączonym kartoniku.
Krem ten ma natychmiastowo nawilżać skórę wokół oczu, pozostawić ją jedwabiście gładką, wypoczętą, a także rozświetloną. Producent obiecuje nam również zniwelowane cienie pod oczami. Działanie kremu oparte jest na następujących składnikach aktywnych:
Nadzwyczajnym składnikiem aktywnym, którego jakość i skuteczność doceniają zarówno lekarze, naukowcy i kosmetolodzy jest witamina C - niekwestionowana królowa pielęgnacji skóry. Jej wyjątkowo szerokie spektrum działania pozwala zachować zdrową, gładką i jędrną, oraz pełną energii skórę.
ekstrakt camu-camu - Jagody camu camu są jednym z najbogatszych, znanych na świecie źródeł witaminy C – zawierają jej 30 razy więcej niż cytryny i 60 razy więcej niż pomarańcze. Naturalna, wysoko stężona witamina C, ukryta w tych wyjątkowych owocach, wykazuje skuteczne działanie dla zdrowia skóry, włosów i paznokci, wspomaga również odporność. Owoce camu camu są też naturalnie bogate w inne składniki, np. witaminy B1, B2, B3, składniki mineralne (Ca, P, K, Fe), błonnik, aminokwasy czy przeciwutleniacze. Nawilża, tonizuje, rozjaśnia oraz zapobiega starzeniu się skóry.
olej z rokitnika - bogaty w witaminę C i beta karoten poprawia i wyrównuje koloryt skóry oraz pomaga ją chronić przed promieniowaniem UVA i UVB
kompleks rozświetlający
Mała tubeczka o pojemności 15ml zawiera lekko żółtawy, przyjemnie, ale bardzo subtelnie pachnący krem o średnio gęstej konsystencji. Zanim ją otworzyłam, tubka była bardzo dobrze zabezpieczona przetwarciem. Krem wchłania się bez problemu, nie roluje na skórze i ładnie rozświetla. Poza tym bardzo dobrze nawilża i koi skórę wokół oczu. Producent poleca go trzymać w lodówce, wtedy zapewnia jeszcze lepsze działanie, ale u mnie działa nawet bez lodówki. Kiedy posmaruję nim skórę wokół oczu, wszelkie zasinienia jaśnieją, a znaki niedospania szybko znikają. Krem nie podrażnia mojej wrażliwej skóry, ani nawet oczu, jeśli mimowolnie posmaruję bliżej nich. Pozostałe efekty działania, możliwe że będą widoczne po dłuższym czasie systematycznego stosowania. Polecam.
Koszt kremu wynosi 44,99zł. Kupić go możecie w aptekach, niektórych drogeriach oraz TU. Znacie krem tej serii?
Miłej niedzieli! :
Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.