Krótko o ulubieńcach stycznia



     Ponieważ już mamy koniec stycznia i coraz bliżej wiosny, przyszedł czas na przedstawienie tych nowych i starszych ulubieńców. Pomijając to, jak trudno było mi wybrać kilka najlepszych, ulubionych hitów, w końcu udało mi się zabrać do tego wpisu. Nie rozwlekając się ze wstępem, zapraszam wszystkich serdecznie.

Volume million lashes Fatale L'Oreal Paris


     Po zachwytach wynikających z testowania mascara False Lash Wing Sculpt marki L'Oreal Paris miałam ogromną ochotę powtórzyć nasze spotkanie. Ta niesamowita szczoteczka, ten efekt były po prostu rewelacyjne... Jednak moja ciekawska natura popchneła mnie w kierunku czegoś nowego. Wybrałam Volume Million Lashes Fatale, L'Oreal Paris. Ciekawi Was czy jestem tak samo zadowolona. No to zapraszam.

Pielęgnacja włosów zimą


     Wszyscy wiemy jak irytująca potrafi być pielęgnacja włosów zimą. Ogrzewanie wysusza nasz mikroklimat domowy, na dworze znów jest odwrotnie. Dokucza mróz, wilgotne powietrze, a także chłodny wiatr. Czapki rozgrzewają, ale też łatwiej o szybsze przetłuszczanie włosów. Miękki szał otuli, ale też regularnie ocierające o niego włosy szybko tracą na urodzie...

Jak w takim razie zadbać o włosy zimą? Łatwo nie jest, ale każda/y z nas może znaleźć swój złoty środek na pielęgnację włosów o tej trudnej dla nich porze roku.

Nawilżająco-wygładzający peeling do ciała Vianek


    Ponieważ grypa i stres rozłożyły mnie na łopatki, pozwoliłam dziś sobie bezczelnie, bez wyrzutów sumienia przespać prawie całą niedzielę. A ponieważ mój laptop jest do odwołania  w serwisie, postanowiłam się nie poddawać i kontynuować pisanie nadal. Kolejny raz piszę ze swojego smartfona, ze smartfona też są zdjęcia, dlatego bardzo ładnie Was proszę, wybaczcie moje niedociągnięcia. Człowiek całe życie  się  czegoś uczy.

Żeby już nie zanudzać, jak widać na zdjęciu, tematem jest Wygładzajaco-nawilżający peeling Vianek, jeden z gwiazdkowych prezentów od przyjaciółki mojej Ani, ukochanej cioci małej Nikolki. Ciocia Ania obserwuje  mój Instagram i blog, i wie, co babcia Dorotka lubi najbardziej. Zapraszam Was do zapoznania się z moimi wrażeniami.

Hity 2016 roku do pielęgnacji ciała, dłoni, stóp i paznokci


      Przyszedł czas na ostatnią część moich hitów do pielęgnacji ciała, rączek, stóp i paznokci. Wybór nie był łatwy, mam jednak nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie. Zapraszam.

Hity 2016 - Pielęgnacja twarzy


        Z pielęgnacją twarzy mamy do czynienia każdego dnia i w każdym wieku. Dziś dowiecie się, co wzbudziło we mnie największe emocje i co uznałam za największy hit 2016 roku. Zapraszam.

Makijażowe hity 2016


     Robiąc podsumowanie kosmetyczne za ostatni rok, nie mogłam zaimponować wielkimi zapasami. Z tego też względu nietrudno też było wybrać mi moich ulubieńców. Myślę jednak, że jak na niezbyt obfity w urodzaj, nie był to zły rok. Nie mogę też powiedzieć że odczułam jakieś braki w kosmetykach. Jeśli Was ciekawi, co w ubiegłym roku najbardziej przypadło mi do gustu,  zapraszam do dalszej  części. 

Mój rok 2016

   

       Na szczęście minął, chociaż znów jestem rok starsza. No trudno, trzeba być w końcu zdecydowaną i ustalić, ile tak naprawdę mam lat. No więc, żeby się nie ośmieszyć, niech to pozostanie moją słodką tajemnicą. Każdy ma tyle lat, na ile zasłużył.
No więc jaki był dla mnie rok 2016? Długo nad tym myślałam, trochę narzekałam. Ale mimo, że sporo marudziłam i narzekałam, to spotykało mnie również mnóstwo fajnych zdarzeń. Zacznę od początku, serdecznie zapraszam.

Co wykończyłam w grudniu 2016


       Skończył się wreszcie grudzień i znów mamy coraz bliżej wiosny. Z Nowym Rokiem przychodzą dłuższe dni i jakaś nadzieja. Jak spędziliście Sylwestra? Mój rok zakończył się spokojnie i pracowicie. Kilka minut przed północą skończyłam pisać wczorajszy post. Dziś, kiedy się wyspałam zajrzałam do pudełka i pomyślałam: co te śmieci jeszcze tu robią. Czas zrobić porządki. Szybko porobiłam zdjęcia i już Wam przedstawiam, nie ma tego dużo. Zapraszam. 

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.