Hity 2016 roku do pielęgnacji ciała, dłoni, stóp i paznokci


      Przyszedł czas na ostatnią część moich hitów do pielęgnacji ciała, rączek, stóp i paznokci. Wybór nie był łatwy, mam jednak nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie. Zapraszam.


Zaczynając od tego, co lubię najbardziej, czyli kąpieli w wannie, największe wrażenie zrobiła na mnie Sól Morska z Sardynii, SPA Domestica, przy której mogłam na maxa się odprężyć. Kąpiel w wodzie z zawartością tej soli pozwoliła pozbyć się bóli mięśni, stawów, przywrócić swobodny oddech, oraz sprawić sobie wspaniałe chwile relaksu. 


Przyjemne chwile relaksu sprawiały też chwile z walentynkową serią Sweet Moments, Organique. Masaż skóry ciała z użyciem olejku czy masła shea działał nie tylko na zmysły, ale również na skórę. Oba produkty pozostawiały skórę dobrze nawilżoną, odżywioną i gładką. 


Wspaniałe chwile relaksu i odżywienie oraz ukojenie skóry zapewniał mi też Kojący balsam do ciała, Vianek, który również pozwolił na wygładzenie skóry ciała.


Skóra mojego ciała jednak najbardziej rozpieszczana była Różanym jogurtem do ciała, Stenders. Jogurt ten zapewniał mi nie tylko prawdziwie naturalny zapach świeżych róż, łatwość, z jaką krem wnikał w skórę, ale też pozostawiał skórę nawilżoną oraz jedwabiście gładką na długie godziny.

Z tej samej serii Stenders mogę również polecić Różany krem do rąk. Bardzo lekka konsystencja i równie przyjemny zapach sprawiały nie tylko przyjemny relaks, ale pozostawiały cudowną miękkość skóry moich dłoni. 


Krem był również bardzo wydajny. Mimo pojemności 25ml mogłam nim smarować swoje dłonie przez co najmniej trzy miesiące. 


Do pielęgnacji dłoni również odkryłam pięknie pachnący winogronami Przeciwstarzeniowy krem do rąk, Organique.  Lekki, choć treściwej konsystencji krem oprócz chwil relaksu, pozostawia przyjemną w dotyku i doskonale nawilżoną skórę dłoni. Krem jest bardzo wydajny, wystarczył mi na ponad pół roku. 


Jeśli już jesteśmy przy dłoniach, bardzo polubiłam Odżywczy olejek do paznokci, Herome. Olejek ten zapewniał paznokciom wspaniałą kurację, przywracając im przy okazji zadbany wygląd. Uwagę też zwraca tu obcięty kształt stożka nakrętki, który przydaje się do odsuwania skórek. Oprócz przywrócenia paznokciom ładnego wyglądu, zmiękcza również skórki. 


Kolejnym odkryciem ubiegłego roku jest Otulający krem do stóp Naturativ, a dawny Pat&Rub, który pozostawia je dobrze nawilżone oraz zregenerowane. Działanie tego kremu, oraz jego wydajność rekompensuje również niemałą cenę. Marka również oferuje mnóstwo fajnych promocji. 



Na koniec nie mogę również zapomnieć o wspaniałej serii nawilżającej do włosów Hedrate.Me, Kevin Murphy. Oprócz obłędnego zapachu seria ta sprawia znaczną poprawę wyglądu i kondycji włosów, oraz dogłębne ich nawilżenie. Ciekawi mnie, czy macie tu również swoich ulubieńców? Jak Wam się podobają? 

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia! :)

Komentarze

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.