Dobry balsam nigdy nie jest zły. Resibo.
Dobry balsam to połowa sukcesu. Nie wszystkie spełniają wymagania mojej kapryśnej skóry, większość z nich powoduje jak nie zatkanie mieszków włosowych, to liczne alergie i co za tym idzie nieładny wysyp, z którym męczyłam się od dzieciństwa. Zrażona licznymi niepowodzeniami, produkty drogeryjne omijam szerokim łukiem. Cieszę się, że jest u nas coraz więcej marek, które dbają nie tylko o wygląd, ale też o zdrowie naszej skóry. Markę Resibo poznałam już wcześniej, kiedy testowałam olejek do demakijażu. Odżywczy balsam do ciała Resibo poznałam dzięki wygranej w konkursie na ich stronie Fb. Balsam Kueshi dzięki swojemu zapachowi od razu poszedł w odstawkę, wierzyłam że każdy następny zapach będzie przy nim ulgą. Ale nie tylko o zapach tu chodzi. Najważniejsza jest moja skóra, która walczy nie tylko z suchością, ale też z alergiami, jak również upływem czasu.
Opakowanie wyróżnia się piękną szatą graficzną, a jest to zwykła tuba zakończona zawiasowym zamknięciem, na której nie brakuje najważniejszych informacji.
Co ja się tu będę rozpisywać, tuba z takim zamknięciem to bardzo wygodne rozwiązanie. Zawiera 200 ml białego balsamu o lekkiej, ale jednocześnie bogatej konsystencji.
OBIETNICA
Balsam głęboko nawilża warstwy skóry, pozostawia ją jedwabiście gładką i elastyczną. Regeneruje i zmiękcza nawet najbardziej przesuszoną skórę i wzmacnia jej komórki. Dzięki lekkiej konsystencji, nie pozostawia tłustego filmu, chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Magiczny zapach gardenii tahitańskiej, zmieniający się pod wpływem ciepła skóry, sprawi, że poczujesz się jak na tropikalnej wyspie.
Odżywczy balsam do ciała Resibo to kompozycja naturalnych, specjalnie wyselekcjonowanych składników, które łącząc i wzajemnie wzmacniając swoje właściwości odżywiają, regenerują i odbudowują strukturę komórek nawet najbardziej wymagającej skóry. W składzie balsamu przeważają oleje.
Olej monoi to składnik, który powstaje przez połączenie oleju kokosowego oraz ekstraktu z kwiatów gardenii tahitańskiej. Działa na skórę jak opatrunek, natłuszcza, nawilża i wygładza ją. Wykazuje także silne działanie przeciwzapalne i łagodzące, jednocześnie tworząc warstwę chroniącą skórę przed wiatrem i nadmiernym słońcem.
Olej kukui, to z kolei źródło kwasów linolowego i linolenowego mających silne działanie wygładzające i łagodzące podrażnienia.
D-Panthenol, czyli prowitamina B5, regeneruje i odbudowuje naskórek, przynosząc skórze ulgę i odpowiednie nawilżenie.
Prawdziwą bombą witaminowo-odżywczą jest miodunka plamista, rosnąca na Syberii roślina, bogata w witaminy A, E, B, C oraz karoten, która odżywia skórę, a wzmacniając zachodzące w niej procesy metaboliczne pomaga przywrócić jej naturalne funkcje ochronne.
W balsamie są zawarte również inne składniki kluczowe jak masło shea i olej migdałowy.
Dodatek naturalnych, pozyskiwanych z poszanowaniem zasad „zielonej chemii”, emolientów sprawia, że balsam tworzy jedwabistą, łatwą do rozprowadzania konsystencję niepozostawiającą uczucia tłustości na skórze (źródło).
Balsam odżywczy Resibo przeznaczony jest dla każdego typu skóry. Nawilża i regeneruje skórę suchą, wygładza i zmiękcza szorstką. Pomaga zbudować warstwę chroniącą przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak nadmierne słońce czy wiatr, dlatego idealnie sprawdza się do codziennej pielęgnacji ciała rano i wieczorem. Jest bardzo lekki, świetnie się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze, a jednocześnie pozostawia ją głęboko nawilżoną, także wygładzoną, wzmacniając naturalny blask.
SKŁAD
Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol*, Propanediol*, Isoamyl Laurate*, Coco Caprylate/Caprate*, Glyceryl Stearate Citrate*, Aleurites Moluccana Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetyl Esters, Caprylic/Capric Triglyceride*, Cocos Nucifera Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Pulmonaria Officinalis Extract, Gardenia Tahitensis Flower Extract, Panthenol, Tocopherol, Sodium Phytate, Glyceryl Caprylate*, Xanthan Gum, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Parfum, Linalool, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Coumarin, Limonene, Amyl Cinnamal, Anise Alcohol
Konsystencja balsamu Resibo jest tak ciekawie skonstruowana, że jest on jednocześnie lekki, ale też treściwy na tyle żeby odżywić skórę bez pozostawienia uczucia tłustości. Bardzo szybko wchłania się w skórę, pozostawiając na niej delikatny otulający film, oraz przyjemny, lekko słodkawy zapach przypominający połączenie kwiatów z odrobiną miodu. To tak na moje wyobrażenie.
Pomijając zapach, który mnie oczarował nie tylko dlatego, że złagodził moje niemiłe wrażenia po zapachu nieszczęsnego Kueshi, jest on równie oczarowujący po miesiącu stosowania, to działanie tego balsamu jest dla mojej skóry bezcenne. Wiem, że można kupić balsam za dychę czy dwie, ale wrażenia i gładkość skóry u mnie nigdy nie były takie same. Jak wspominałam już nieraz, działanie olejków na moją skórę jest bezcenne, natomiast balsam jest dodatkowym ułatwieniem podczas rannego pośpiechu, kiedy liczy się każda minuta. Po wysmarowaniu skóry balsamem, można natychmiast nałożyć ubranie bez ryzyka zatłuszczenia, a zapach będzie otulał jeszcze długo. Dzięki lekkiej konsystencji wzrasta jego wydajność, ale wszystko zależy ile tego balsamu będziemy na siebie nakładać. Smarując się tym balsamem nie spotkałam się tu z jakimiś nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi, jak alergie czy podrażnienie, natomiast nawilżenie i gładkość mojej skóry mimo wieku jest bez zarzutu. Balsam nie tylko dobrze nawilża i odżywia moją suchą skórę, ale też świetnie łagodzi wszelkie zadrapania po zabawach z kotami.
Balsam polecam każdemu, zwłaszcza osobom z suchą czy wymagającą skórą. Nie jest on łatwo dostępny, nad czym ubolewam, ale można go kupić w sklepach z naturalnymi kosmetykami, np. Helfy, pewnie też w sklepie u Hani, a ostatnio widziałam na stronie Resibo, że ma być dostępny również w Superpharm. Nie jest on tani, ale wszystko wynagradza jego działanie na skórę. Na pewno będę do niego wracać, chętnie też wypróbuję pozostałe produkty.
Znacie balsam do ciała Resibo? Które produkty tej marki znacie i najbardziej lubicie?
Pozdrawiam serdecznie! :)
Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.