Pielęgnacja włosów zimą, czego im brakuje
Dawno nie wspominałam o pielęgnacji swoich włosów. Zimą mają one trudniej ze względu na częste zmiany temperatury, wysuszone ogrzewaniem powietrze i zwiększone narażenie, uszkodzenia mechaniczne zwłaszcza przy noszeniu czapki, stresy i częste podróże.. Jak zawsze potrzebne jest im nawilżenie, regeneracja, także zapobieganie wypadaniu włosów.
Ten rok należał do kosmetyków Biovax, a ponieważ polubiła je też moja córka. to również dzięki niej używam ich na okrągło. Traktujemy swoje włosy bardzo delikatnie i z troską, zwlaszcza podczas mycia.
Regenerujący szampon micelarny Biovax® to intensywne nawilżenie dla włosów suchych, zniszczonych, pozbawionych witalności i połysku. Oparty na wyjątkowo delikatnej formule micelarnej, skutecznie oczyszcza włosy i skórę głowy, zapewniając jej niezbędny poziom nawilżenia. Intensywnie regeneruje zniszczone włosy i pobudza zmysły zapachem wiśni japońskiej połączonej z subtelną nutą migdałów.
Wiśnia Japońska zapewnia włosom optymalne nawilżenie, sprawia, że stają się one miękkie i zregenerowane. Wysoka zawartość witamin sprawia, że włosy stają się idealnie gładkie i lśniące bez efektu obciążenia.
Mleko Migdałowe zawarte w nim proteiny chronią włosy przed uszkodzeniami powstałymi w wyniku działania czynników zewnętrznych, wygładzają włosy i kondycjonują je, zwiększając ich elastyczność i redukują ryzyko łamania.
Przyjemny zapach oraz delikatna kremowa konsystencja uprzyjemniają mycie. Szampon dobrze się pieni, dobrze zmywa brudy tego świata i łatwo spłukuje z włosów. Zawsze nakładam maskę lub odżywkę, więc nie powiem jak jest po nim z rozczesywaniem. Używamy go we dwie, ja co drugi lub trzeci dzień. Po umyciu włosów zawsze nakładam maskę lub odżywkę.
Równie przyjemna w użyciu jak inne maski Biovax jest Intensywnie nawilżająca maseczka Biovax®. Jest to kuracja przeznaczona dla włosów suchych, zniszczonych, pozbawionych witalności i połysku. Według opisu producenta intensywnie regeneruje zniszczone włosy i pobudza zmysły zapachem wiśni japońskiej połączonej z subtelną nutą migdałów jak powyżej. Zawiera naturalne składniki, które głęboko odżywiają włosy, przywracają im sprężystość i blask.
Biovax® inspirowany naturą to 95% składników pochodzenia naturalnego:
0% silikonów, 0% parabenów, 0% parafiny, 0% SLS/SLES.
Maskę trzymam tak długo, na ile pozwala mi czas. Jest bardzo łatwa w nakładaniu, nie spływa z włosów, a dzięki przyjemnemu zapachowi i kremowej konsystencji umila aplikację oraz jej trzymanie na włosach. Włosy po niej są miękkie, błyszczące i wydawałoby się, że to wszystko już powinno wystarczyć. Ciągle jednak mam problemy z całkowitym rozczesaniem włosów.
Zapomniałabym wspomnieć o ekspresowej odżywce "7 w 1" Beauty Benefit BIOVAX Opuntia Oil & Mango, którą używam, kiedy już bardziej mi się spieszy. Odżywka zawiera kompleks naturalnych substancji lipidowych LipidFX:
- Opuntia Oil jest źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-6 i Omega-9, które tworzą ochronną warstwę na włosach. Drogocenny olej sprawia, że włosy stają się idealnie gładkie i lśniące bez efektu obciążenia.
- Masło Mango spektakularnie wygładza włosy i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Dyscyplinuje włosy, ułatwiając ich układanie.
- Ceramidy są naturalnym cementem łączącym łuski włosa. Odbudowują suche, zniszczone włosy dzięki czemu stają się sprężyste, elastyczne i dobrze nawilżone.
Dzięki tym składnikom włosy mają obiecane aż 7 korzyści:
- Odbudowa i wygładzenie na całej długości
- Termoochrona podczas stylizacji
- Głębokie nawilżenie i miękkość
- Ułatwienie rozczesywania
- Piękny połysk
- Ograniczenie elektryzowania się
- Podatność na układanie
Mimo że nie zauważyłam u siebie rozdwojonych końcówek, mam wrażenie, że moje włosy są już zbyt długie jak na moją cierpliwość i mają skłonności do tworzenia się dredów. Niby jest ok, włosy nie rozdwajają się, nie są zniszczone, mają połysk, ale nadal im czegoś brakuje.
Swoje włosy chcę skrócić o kilka centymetrów, odświeżyć fryzurę i kolor. Ostatnio brakowało mi na to czasu i środków, ale obiecuję sobie że w najbliższym czasie odwiedzę jakiś sprawdzony salon fryjerski. Mimo regularnej pielęgnacji moich włosów, domowych zabiegów ciągle czuję się z nimi nie tak. Potrzebują dodatkowej troski i metamorfozy u dobrego fachowca. Czekajcie zatem na dalsze efekty. Jak się mają Wasze włosy zimą?
Pozdrowienia! :)
Ta seria bardzo mnie interesuje. Dawno nie miałam nic tej marki.
OdpowiedzUsuńchyba skuszę się na peeling do skóry głowy tej marki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam produkty Biovax, szczególnie maski:) może kupię znów maseczki w saszetkach:)
OdpowiedzUsuńCzasem faktycznie najlepsza jest wizyta u fryzjera, bo kosmetyki nie są w stanie zrobić wszystkiego. A ten szampon znam i dla mnie był fatalny.
OdpowiedzUsuńMoje włosy też cierpią z tego względu, że nie zawsze chce mi się stosować odżywki i inne maski. Wolę jedynie umyć i szybko wysuszyć.
OdpowiedzUsuńja ciągle jestem wierna jednej gamie
OdpowiedzUsuńZima to dobry czas na podcięcie i na częstsze, regularne olejowanie włosów. Ja podcięłam. Olejowanie robię olejkiem Isana przed myciem włosów.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski do włosów i szampony Biovax :D
OdpowiedzUsuńJa zimną stawiam na nawilżanie i zabezpieczanie swoich włosów przed mrozem i zniszczeniami
OdpowiedzUsuńPiekna seria, mnie znacznie pomogl olejek z czarnuszki ;)
OdpowiedzUsuńZima włosom nie służy. Ja ostatnio chodzę na zabiegi regenerujące włosy i są w lepszej kondycji.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą serię:)
OdpowiedzUsuńładna szata graficzna :) kiedyś używałam biovax i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty biovaxowe ale dawno nic od nich nie miałam, może skuszę się na tą serię ;)
OdpowiedzUsuń