Pomadka do ust Rouge Fabuleux Bourjois, kolory nocy nad Sekwaną
Pomadka jest nieodłączną częścią kobiety, i chociaż część z nas woli błyszczyki, ja lubię jedno i drugie, pod warunkiem, że jest to produkt wysokiej jakości. Ze względu na jakość, a jestem bardzo wymagająca, od lat wybieram pomadki z górnej półki, ale czasami też udaje mi się trafić udaną pomadkę drogeryjną. Niedawno udało mi się trafić do Klubu Recenzentek na Wizaz.pl, dzięki czemu trafiła do mnie nowość - Bourjois Rouge Fabuleux. Do marki tej zawsze czułam sentyment. Jak się jednak sprawdziła pomadka, dowiecie się czytając dalej.
Z pomadką Bourjois Rouge Fabuleux poczujesz się jak na prawdziwym paryskim randez-vous. Wybieraj spośród wielu odcieni, tak intensywnych, jak kolory nocy nad Sekwaną. Pomadka Rouge Fabuleux precyzyjnie się rozprowadza i nawilża usta. Jest lekka i kremowa, a do tego miękka i długotrwała. Poczuj smak nocnego życia w Paryżu z Bourjois!
Mieszane uczucia wywołało samo opakowanie. Chociaż nie mam nic do samego wyglądu, to samo otwieranie jest kłopotliwe. Zamykanie zresztą również. Tu trzeba użyć siły, żeby to otworzyć. Tak samo trzeba użyć siły żeby zamknąć. Ma to swoje dobre strony, kiedy dorwie jakieś dziecko, nie ma szans żeby otworzyło i wymaziało buzię. Poza tym opakowanie ze swoją szatą graficzną wygląda solidnie elegancko. Tworzywo, z którego jest wykonane wygląda na dość trwałe. Brak jest za to kartonika z opisem, ale nie czepiajmy się szczegółów.
Sama pomadka jest kremowej konsystencji, bez zapachu, smak jak przy klasycznych dawnych pomadkach, całkiem neutralny.
Odcień pomadki - 07 czyli ciepły odcień różu pasuje do ciepłych typów urody, będzie pasował też do większości stylizacji i na każdą okazję. Ja się czuję w nim idealnie. Kolor jest delikatny i twarzowy, natomiast wykończenie pomadki - satynowe.
Pomadkę przy otwieraniu zdążyłam delikatnie uszkodzić, przez co z początku wyglądała na nadgryzioną. Trzeba po prostu na to uważać. Poza tym ma ona też swoje plusy i minusy jak każda pomadka. Spójrzmy na obietnice producenta....
☆Kremowa i nieobciążająca ust konsystencja
☆ Intensywna i długotrwała
☆Wyrazisty kolor i precyzyjna aplikacja za jednym pociągnięciem
☆ Lekka, kremowa konsystencja nie obciąża ust
☆Nawilżająca i przyjemna w noszeniu przez cały dzień
☆ Dostępna w wielu odcieniach
Skład INCI
OCTYLDODECANOL, BIS-CARBOXYDECYL DIMETHICONE, ISODODECANE, POLYETHYLENE, C9-12 ALKANE, C10-18 TRIGLYCERIDES, HYDROGENATED POLYCYCLOPENTADIENE, COCO-CAPRYLATE/CAPRATE, QUATERNIUM-90 SEPIOLITE, PHENOXYETHANOL, COPERNICIA CERIFERA CERA/COPERNICIA CERIFERA (CARNAUBA) WAX/CIRE DE CARNAUBA, TRIETHOXYCAPRYLYLSILANE, CAPRYLYL GLYCOL, UNDECYLENIC ACID, QUATERNIUM-90 MONTMORILLONITE, SCLEROCARYA BIRREA SEED OIL, PARFUM/FRAGRANCE, TOCOPHEROL, LIMONENE, [May Contain/Peut Contenir/+/-: MICA, IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499), TITANIUM DIOXIDE (CI 77891), FD&C YELLOW NO. 5 ALUMINUM LAKE (CI 19140), FD&C YELLOW NO. 6 ALUMINUM LAKE (CI 15985), D&C RED NO. 7 CALCIUM LAKE (CI 15850), D&C RED NO. 6 BARIUM LAKE (CI 15850), FD&C BLUE NO. 1 ALUMINUM LAKE (CI 42090)].
Pomadka Rouge Fabuleux spełnia swoje obietnice, ale z tym nawilżaniem tak do końca nie jestem pewna. Nie powiem też, żeby wysuszała usta. Nałożona na wysuszone usta nie będzie ładnie wyglądać, ale tak jest z większością pomadek. Na początku pokazała moje suche skórki, wyglądała ładnie dopiero, kiedy usta dobrze speelingowałam i nawilżyłam je balsamem. Później już było dużo lepiej.
Pomadka nałożona na usta nie barwi zębów, nie zostawia śladów na kubku, ale dopiero kiedy zastygnie. Gładko się rozprowadza, dokładnie zaznaczając kontur ust, nie smuży, nie pozostawia grudek. Można dołożyć jeszcze jedną warstwę pomadki, by kolor był bardziej intensywny. Na ustach wytrzyma napoje, także kawę, i herbatę, lekki posiłek pozostawi zaś sam zarys konturu. Pomadka schodzi równomiernie pozostawiając po sobie jeszcze ślady pigmentu, u mnie czas jej trwałości wynosił do trzech godzin. Smak i zapach obojętny, przypominający dawne pomadki. Nie zaznałam żadnego dyskomfortu, pomadka na ustach jest niewyczuwalna, bardzo lekka, co bardzo lubię. Nie musiałam do niej używać konturówki, co również jest na plus. Pomadka nie wychodzi poza kontur ust.
Pomadka nałożona na usta nie barwi zębów, nie zostawia śladów na kubku, ale dopiero kiedy zastygnie. Gładko się rozprowadza, dokładnie zaznaczając kontur ust, nie smuży, nie pozostawia grudek. Można dołożyć jeszcze jedną warstwę pomadki, by kolor był bardziej intensywny. Na ustach wytrzyma napoje, także kawę, i herbatę, lekki posiłek pozostawi zaś sam zarys konturu. Pomadka schodzi równomiernie pozostawiając po sobie jeszcze ślady pigmentu, u mnie czas jej trwałości wynosił do trzech godzin. Smak i zapach obojętny, przypominający dawne pomadki. Nie zaznałam żadnego dyskomfortu, pomadka na ustach jest niewyczuwalna, bardzo lekka, co bardzo lubię. Nie musiałam do niej używać konturówki, co również jest na plus. Pomadka nie wychodzi poza kontur ust.
Ogólnie mówiąc, jest to bardzo dobrej jakości pomadka, jeśli chodzi o pomadki drogeryjne. Dobrze wygląda na ustach, krzywdy im też nie robi. Nie widziałam jej jeszcze w najbliższym Rossmanie, ale warto się za nią rozejrzeć. Co o niej myślicie? Lubicie pomadki Bourjois?
Pozdrawiam serdecznie! :)
Kolor ładny ale nie lubię męczyć się z opakowaniem :)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ten kolor pomadki :) Jeżeli chodzi o pomadki Bourjois to znam tylko te płynne, matowe - muszę popatrzeć na te w klasycznej formie, pewnie znajdę coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam pomadki z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci w tym kolorze! Ja niestety źle dobrałam sobie kolor i to opakowanie mnie wkurza.
OdpowiedzUsuńOjj to niedobrze :(
UsuńKolor jest piękny! Ogólnie wydaje się być całkiem fajna
OdpowiedzUsuńIdealny kolor na wiosnę:).
OdpowiedzUsuńPiekny kolor. Pasuje do Ciebie idealnie ;*
OdpowiedzUsuńBoski kolor <3.
OdpowiedzUsuńNa podstawie Twojej recenzji, wiem, że nie byłabym z niej zadowolona.
Ja ogólnie mam niezbyt dobrą opinię o tej marce, bo za każdym razem trafiałam na kosmetyk, który okazywał się bublem.
Przepiękny odcień uwielbiam takie róże :-)
OdpowiedzUsuńMocny róż :D
OdpowiedzUsuńNie przesadzaj. Nie widziałeś chyba mocnego różu ;p
UsuńPieknie wyglada na Twoich ustach kochana i dodaje swiezosci <3
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w nim ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie kochana wyglądasz, kolor idealnie pasuje do Twojej urody :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tą pomadką.
Pozdrawiam serdecznie!
Ładny kolor, i jak widać jest on wprost dla ciebie! :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci pięknie współgra z bluzeczką :)
OdpowiedzUsuńLubię szminki tej firmy, nawilżają usta, dobrze się trzymają. Ładny kolor wybrałaś, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń