Co zużyłam w kwietniu 2019


          W końcu mamy wyczekany, najpiękniejszy miesiąc - maj. Pewnie odpoczywacie, ja właśnie próbuję świeżo upieczony jabłecznik i chcę pokazać ostatnie kwietniowe zużycia. Zapraszam.

PIELĘGNACJA TWARZY


Płyn micelarny Sensibio H2O AR Bioderma - najlepszy z płynów micelarnych. Daję słowo. Chociaż wypróbowałam mnóstwo fantastycznych płynów, zawsze wracam do tego jednego. Najlepiej, najszybciej, najdelikatniej zmywa każdy makijaż. 

Tonic Glow Pixi - miałabym go jeszcze dłużej, ale odlałam trochę córce. Tonik ten używam od zeszłorocznych wakacji, również uważam że jest najlepszy. Może komuś po jednym opakowaniu efektów nie dał ten tonik, u siebie różnicę widzę ogromną. Tonik pięknie wygładza skórę, rozjaśnia przebarwienia. Ale to trzeba używać dłużej, zanim się zjedzie na blogu. Zawsze będę do niego wracać.

Retinol Tonic Pixi jest również fantastycznym tonikiem, ale musiałabym go używać osobno, żeby napisać czym się różni, bo do tej pory używałqm na przemian z tonikiem Glow. Wstrzymam się z tym do jesieni.

Olejek do twarzy Decleor (miniaturka) dobrze odżywiał moją skórę,  wygładzał po nocy, ale miałam wrażenie, że jest trochę za tłusty. Cieszę się, że miałam miniaturkę, bo byłoby ciężko.

Flash Balm Pixi - stosowałam jako krem na dzień dobry przez trzy miesiące i byłam bardzo zadowolona, aż przyszedł czas na nowe podkłady i czar prysł. Wszystko zaczęło się u mnie rolować, miałam wrażenie też, że ucieka też nawilżenie mojej skóry. Podziękowałam :)

Różany Balsam do ust Alteya Organics - używałam około roku, był fantastyczny. Chętnie znów zamówię.


Glow Glycolic Boost Pixi - chociaż nie przepadam za maskami w płachcie, to te uwielbiam. Zostawiłam sobie jedną na czarną godzinę. Mam nadzieję, że Sephora sprowadzi w końcu te maski, bo są nieporównywalne. 

PIELĘGNACJA CIAŁA


Masło do ciała z avokado Nature Box - jest trochę dziwne i jak dla mnie - średnie. Może z braku innych kiedyś powrócę, może i nie.


Masło do ciała Kiehls powinno być zapakowane do słoiczka, z tego czegoś musiałam wytrząsać, rozcinać. Poza opakowaniem jestem za. Uwielbiam takie masełka. Bardzo dobrze wnika w skórę i ją odżywia. Chętnie sprawię sobie większe opakowanie. 

Żel pod prysznic i balsam do ciała Aqua di Parma (miniaturki) - pięknie pachniały, balsam dobrze nawilżał, żel pod prysznic sprawdził się dobrze także jako szampon do włosów.  Nie są to jednak tanie produkty, powiedziałabym nawet że obrzydliwie drogie. Chociaż lubię drogie kosmetyki, to wybieram je raczej do twarzy. Kupię sobie może jak będę obrzydliwie bogata. Szklana buteleczka do balsamu do ciała, to kiepski pomysł. 

Masło do ciała La Panthere Cartier (miniaturka) - zużyłam do dłoni, bo zapach choć piękny, na całym ciele unicestwił mój sen. Zapach jest bardzo trwały, masełko bajecznie nawilża i odżywia. Nie kupię jednak, bo to ani mój zapach, ani nie mieści się w moim budżecie. Chyba, że - patrz punkt wyżej.

Mydło różane Alterra - Jest u mnie prawie zawsze, lubimy się nawzajem...

PIELĘGNACJA WŁOSÓW


Szampon do włosów Brazilnut Oil Schwarzkopf BC (miniaturka) - cieszę się, że trafiłam na tą miniaturkę, szampon okazał się bardzo trafiony dla moich włosów. Kupiłam pełnowymiarowe opakowanie, cały czas w promocji.

Regenerująca odżywka w piance Kolagen&Pearl Biovax - sprawdzała się pierwsze trzy miesiące. Jak zaczęli remontować moją ulicę i blok, w którym mieczułam że łapie każdy kurz i bardzo szybko obciąża włosy.  Podziękuję.

MAKIJAŻ


Błyszczyk do ust Melted Latex Too Faced był moim ulubionym, ale kończy się termin PAO, zrobił się też trochę gorzki w smaku, zmęczył mnie kolor, no i została końcówka na dnie. Być może kiedyś wrócę,  ale do innego koloru.

Zmywacz do paznokci Sensique kupuję z przyzwyczajenia. Jest niedrogi, nie męczy zapachem.

PRÓBECZKI


Krem na dzień Authority Dr Irena Eris - bardzo lubię kremy tej marki, ten też jest udany. Pewnie kiedyś przy okazji, czas pokaże. W tej chwili mam inne. 

Krem tonujący CC do cery naczynkowej SPF 30 Pharmaceris - pełnowymiarowe opakowanie kupiłam po pierwszym użyciu. Dla mojej skóry jest niezawodny, nie muszę też ładować podkładu na skórę. Większy filtr uznaję za niepotrzebnie obciążający skórę. 

I oto całe kwietniowe denko. Dużo zużyliście w minionym miesiącu?

Miłego majowego weekendu! :)

Komentarze

  1. Zacnie Ci to poszło, brawo Dorcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę spore denko się uzbierało :D Muszę w końcu wypróbować ten słynny tonik Pixi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w kwietniu nie jest źle, chociaż poprzedni miesiąc był lepszy. Znam te maski w płacie z Pixi, trzeba przyznać, że są genialne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę, muszę zaopatrzyć się w kolejne maski, są świetne :)

      Usuń
  4. To mydełko różane Alterra zawsze musi być w mojej łazience, bo bardzo lubię nim myć dłonie:) Nie wysusza skóry i ładnie, lecz nienachalnie, pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też kupiłam ten krem CC po przetestowaniu próbki. Bardzo lekki jak na krem z filtrami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego mi się spodobał, nie czuję go na skórze jak inne :)

      Usuń
  6. Też się bardzo polubiłam z tym tonikiem Pixi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tonik jest cudowny, została mi jeszcze buteleczka, a już tęsknię za kolejną :)

      Usuń
  7. Biodermę znam , lubię i bardzo cenię ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tylko dla dobrego kosmetyku jestem w stanie rozdziać opakowanie jak mi nie pasuje hihi :P Kiehls powinien zmienić opakowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo Marzenko :) Niektóre firmy przesadzają z tymi opakowaniami, ale przyznam, że ten balsam warto wypróbować :)

      Usuń
  9. Pixi kosmetyki bardzo chetnie wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie Ci poszło :)

    mam małą buteleczkę tego toniku Pixi, ale na razie nie używam regularnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. oj nic z powyższego zestawienia nie kojarzę, gratuluję zużyć:*

    OdpowiedzUsuń
  12. coraz bardziej kuszą mnie toniki Pixi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Spodziewałam się czegoś z Pixi :)
    Ładne denko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow gratulacje zużycia Pixi całej butli :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A doczytałeś, że nie sama ją zużyłam? ;)

      Usuń
    2. A doczytałeś, że nie sama ją zużyłam? ;)

      Usuń
  15. Sporo zużyć :) Pixi kusie mnie niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak poszło ;)) Pixi szczerze polecam :)

      Usuń
  16. Muszę wypróbować cos od Pixi🙂

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo przyjemne kosmetyki udalo Ci sie kochana zuzyc, moja torbe z pustymi opakowaniami wyrzucil maz wiec zbieram od poczatku hahaha :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Sprawnie Ci idą te zużycia, mi zawsze zabiera to ogrom czasu, a i tak nie mogę nic wydenkować -szczególnie pielęgnację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystko poszło tak od razu, niektóre schodzą miesiącami ;)

      Usuń
  19. Spore denko, mi niestety ostatnio zużywanie idzie dosyć średnio. Muszę w końcu kupić ten sławny tonik Pixi, wiele o nim słychać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też różnie to idzie, niektóre schodzą miesiącami. Pixi serdecznie polecam :)

      Usuń
  20. Sporo tego wszystkiego ;) A ja od Pixi jeszcze nic nie mam. Muszę nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę w końcu coś wypróbować z Pixi i chyba zacznę od toniku :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne denko, jedyne co miałam to mydło, też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam Glow Tonic! Niedługo muszę kupić nową butelkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi została jeszcze mała buteleczka, ale na tym się nie skończy ♡♡♡

      Usuń
  24. Też muszę zrobić w końcu „projekt denko”.
    Kocham wodę micelarną La Roche Posay, ale Twoja mini-recenzja Biodermy przekonała mnie do testów.

    Gratuluję denek❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bioderma też jest świetna, przekonasz się ;)

      Usuń
  25. Odżywka jest całkiem fajna, zmieniły się tylko potrzeby moicg włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Glow tonik Pixi dostałam ostatnio od Ewelinki. Sprawdzę czy u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pokaźna kolekcja kosmetyków Pixi ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kochana, ja uwielbiam mydelka Alterry, a różane to już na maxa:)
    Pozdrowionka deszczowe, ale mimo tego optymistyczne, bo majowe:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja kochana, uwielbiam mydelka Alterry, a różane to na maxa:)
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  30. super :) większość bardzo dobrych produktów

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.