Nuxuriance Gold Nuxe. Nakarm na noc swoją skórę


        Idąc spać, nie lubię być głodna. Chociaż lekka kolacja zawsze musi być. Nie zapominam też nakarmić swojej skóry odżywczym kremem na noc. Samo nawilżanie nie zawsze wystarczy, zwłaszcza kiedy skóra jest sucha i dojrzała. Minął już miesiąc, od kiedy przy wieczornej pielęgnacji towarzyszy mi ulubiony Odżywczy Balsam na noc Nuxuriance Gold Nuxe, po którym już widzę efekty, dlatego też przychodzę napisać o nim co nieco napisać, bo krem jest warty polecenia. Zapraszam...

Masywny szklany słoiczek mieści 50 ml gęstej konsystencji kremu, który zapowiada się na bardzo wydajny, bo wystarczy bardzo niewiele do posmarowania mojej twarzy. Krem był dodatkowo zabezpieczony srebrną folią, nie było natomiast kartonika. Był on czy nie, najważniejszym tematem jest ulubiony mój krem. Na początek przypomnę trochę informacji od producenta.


Zanim pójdziesz spać, nakarm swoją skórą porcją pielęgnujących substancji czynnych. Odżywczy Balsam wzmacniający na noc Nuxe Nuxuriance Gold to najlepszy posiłek, jaki możesz zafundować swojej skórze, czego efekty zobaczysz po przebudzeniu. 

Działanie:

Dzięki połączeniu komórek dwu-kwiatowych szafranu i bugenwilli z Oleatywnym Kompleksem z porcelanowej róży, kwiatu czystka, jlaogulanu, a także masła Shea i oleju makadamia skóra otrzymuje odżywczo-kojący kompres.
Cera osłabiona upływem czasu, poszarzała i sucha wymaga zdecydowanie bardziej treściwych formuł, które rewitalizują, odżywiają i przywracają gęstość skórze. Ten balsam je zawiera, oprócz tego  wspiera odnowę komórkową, wypełnia zmarszczki i uelastycznia skórę, dodatkowo przyjemnie ją koi. Po przebudzenia cera jest rozświetlona i piękniejsza. Subtelny zapach białych kwiatów i drzewa sandałowego, którym wyróżnia się ten krem podkreśla kobiecość i elegancję. Balsam zawiera aż 93% składników pochodzenia naturalnego. 

Główne substancje aktywne pochodzenia naturalnego: 

Komórki dwukwiatowe® szafranu i bugenwilli, kompleks oleo-aktywny® z etlingery wyniosłej, naturalny kompleks odżywczo-odbudowujący (jiaogulan, zwany zielem długowieczności i kwiaty czystka), masło shea.

Stosowanie:

Krem należy stosować wieczorem na twarz, szyję i dekolt po nałożeniu Serum odżywczo-rewitalizującego. Krem polecany jest szczególnie dla cery suchej, dojrzałej, także skóry poszarzałej. 
  1. Nabierz koniuszkami palców odrobinę Balsamu na noc i delikatnie ogrzej konsystencję w dłoniach.
  2. Następnie nałóż ją na twarz, szyję, dekolt delikatnymi ruchami wygładzającymi od góry ku górze.
  3. Delikatnie przyłóż dłonie do twarzy zakrywając brodę, policzki i czoło i pozostaw je tak przez chwilę, aby balsam dobrze się wchłonął. Powtórz czynność wokół szyi i na skórze dekoltu.
Kiedy krem już rozsmaruję na twarzy, dodatkowo pod wpływem ciepła dłoni, krem rozpuszcza się jak balsam, nie pozostawiając tłustej warstwy. Pozostwia natomiast delikatny film stanowiący warstwę okluzyjną.


Skład INCI:

Aqua, Dicaprylyl Ether, Behenyl Alcohol, Glycerin, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Butyrospermum Parkii Butter, Arachidyl Alcohol, Squalane, Mica Parfum, Lauryl Laurate, Tocopherol, Arachidyl Glucoside, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Stearoyl Glutamate, Dehydroacetic Acid, Capryloyl Glycine, Sodium Gluconate, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Citric Acid, Hyaluronic Acid, Bougainvillea Glabra Leaf Cell Extract, Decyl Glucoside, Glutamine, Phenethyl Alcohol, Cistus Incanus Flower/Leaf/Stem Extract, Gynostmma Pentaphyllum Leaf/Stem Extract, Brassica Campestris Seed Oil, Cl 7791/Iron Oxides, Solanum Lycopersicum Fruit Extract, Etlingera Elatior Extract, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Crocus Sativus Flower Extract, Benzyl Alcohol, Eichhornia Crassipes Extract, Benzyl Salicylate, Linalool, Coumarin, Geraniol, Citronellol.


Może dla kogoś skład być zbyt długi, co mi kompletnie nie przeszkadza, jeśli widzę efekty. Nie przeszkadza mi też aromat kremu, zwłaszcza że uwodzi moje zmysły i nie podrażnia skóry, co potrafią również kremy bez zapachu. Krem jest bardzo treściwy, ale wystarczy go nałożyć na skórę, na chwilę przyłożyć dłonie do twarzy, żeby ogrzany naszą temperaturą pięknie wtopił się w skórę, pozostawiając delikatny ochronny film, który chroni przed wyparowywaniem wody ze skóry.


Krem nakładam już drugi miesiąc i widzę, jak moja skóra robi się coraz gładsza, bardziej elastyczna, bez tłustej warstwy jak bywa po niektórych kremach. Rano, po przebudzeniu widzę ją rozświetloną zdrowym blaskiem, promienną, gładką, ale również wypoczętą. Krem polecam zwłaszcza dla osób ze skórą dojrzałą, ale nie tylko. Krem na pewno przyniesie ulgę dla skóry suchej czy odwodnionej, która dotyczyć może każdego rodzaju skóry.

Krem Nuxuriance Gold Nuxe znajdziecie w niektórych aptekach, nie tylko stacjonarnych, Hebe, dostępny jest również TU. Znacie kremy Nuxe, który jest Waszym ulubionym?

Pozdrawiam! 🙂

Komentarze

  1. W ogóle nie znam tego tego kremu, po raz pierwszy o nim słyszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba sposób aplikacji. Można z tego zrobić rytuał! A jak zapach?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham dobre kremy na noc. Nuxa niestety jeszcze nie miałam okazji używać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubiłem krem pod oczy z tej złotej linii :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię tę markę i ufam jej od lat :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubie Nuxe i mylse, ze sie skusze na ten krem :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam okazji poznać kremiku, za to suchy olejek z drobinkami uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciągle zapominam o stosowaniu kremu

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś często używałam kosmetyki Nuxe :) a kremik dla mnie by był dobry na zimę :) Teraz ty tylko leciutkie konsystecje mi się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków z tej firmy :(

    fascyNATKA

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta seria jest rewelacyjna. Mam z niej krem pod oczy, który jako jedyny mnie nie uczula, natomiast doskonale nawilża:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten krem to zdecydowanie kosmetyk dla mnie:).

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja akurat bardzo lubię tę markę nawet pomimo długich składów hihi

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię kosmetyki tej firmy :) Tego jeszcze jednak nie miałam okazji używać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam nigdy o tym kremie. Dobrze wiedzieć, że jest skuteczny. Moja cera co prawda jest odwrotna do suchej , ale tak jak wspomniałaś i mnie również zdarzają się momenty kiedy skóra twarzy woła o dodatkowe nawilżenie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam krem maskę do twarzy Nuxe i była świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Brzmi interesująco, Ty masz dar do wynajdywania super kosmetyków :) 💚

    OdpowiedzUsuń
  19. super, że tak dobre się u Ciebie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.