Podkład dla każdej cery Deborah Milano Fondotinta Formula Pura


           Znalezienie  odpowiedniego podkładu dla swojej skóry, to często droga przez mękę. Można szukać latami, a i tak zawsze coś będzie uwierało, choćby skład, na który coraz bardziej zwracamy uwagę, a który nie zawsze nam odpowiada. Warto wtedy zwrócić uwagę na nowy podkład Deborah Milano Fondotinta Formula Pura, który dzięki Agacie stosuję już kilka miesięcy z przerwą na dni upalne. Podkład ten robi wszystko, ale o tym za chwilę Wam opowiem.

Szklana buteleczka z pompką zabezpieczona plastikową nakładką wygląda niezwykle uroczo i elegancko. Grube, matowe szkło i solidne wykończenie, także prosta szata graficzna sprawiają wrażenie luksusu, ale też nie samo opakowanie jest luksusowe.  Zajmijmy na chwilę uwagę opisem producenta.


Podkład przeznaczony jest do wszystkich typów cery, również tej wrażliwej. Posiada niezwykle delikatną, kryjącą formułę, która dopasowuje się do odcienia skóry, bez tworzenia efektu maski. Został wzbogacony o mieszankę aktywnych i naturalnych składników o właściwościach nawilżających oraz antyoksydacyjnych. Podkład jest hipoalergiczny oraz bezzapachowy. Nie zawiera parabenów, silikonów, wazeliny ani akrylanów, dzięki czemu nie zatyka porów. Filtr SPF 15 chroni przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Podkład jest dostępny w 5 odcieniach.

Pojemność 30 ml.

Odcień 02 Beige




Podkład ten stosuję już od kwietnia, z przerwami na dni upalne, kiedy zamieniam na krem BB z wyższą ochroną. Ostatnio jednak upały nas opuściły, a moja  skóra zrobiła się bledsza. Nakładam go specjalnie do tego przeznaczonym pędzlem, chociaż daję radę także palcami. Podczas nakładania da się wyczuć delikatny zapach gorzkiej czekolady, który po nałożeniu zanika.


Lekka konsystencja sprawia, że podkład nakłada się bez problemu, równomiernie pokrywając skórę. Kolor 02 Beige idealnie dopasował się do mojej jasnej karnacji, sprawiając tym, że jest niewidoczny. Podkład bardzo dobrze wyrównuje koloryt mojej skóry, ukrywa drobne pajączki, przebarwienia stają się mniej widoczne. Choć nie do końca, bo jeśli już bardzo chciałabym to największe przebarwienie całkiem ukryć, stosuję korektor.  Nie wiem jak inni, ale ja przy nim nie stosuję pudru, sam podkład już daje aksamitne krycie bez efektu wysuszenia. Na mojej suchej skórze trzyma się dzielnie aż do demakijażu, na nosie różnie bywa, po kilku  godzinach uwidaczniają  się pory, ale nie mogę narzekać, bo to u mnie norma. Nie tworzy placków, ani też nie uwidacznia zmarszczek. Poza tym podkład jest bardzo lekki, nie czuję go na skórze, chyba że przy upałach, ale wtedy jak wspomniałam wcześniej wymieniam go na krem BB. Przez te kilka miesięcy nie podrażnił mojej wrażliwej skóry. Jest to bardzo dobrej jakości drogeryjny podkład, na który warto zwrócić uwagę nie tylko ze względu na przyjazny skórze skład. Zdążyliście go już poznać, czy dopiero zamierzacie wypróbować?

Pozdrawiam serdecznie! :)

Komentarze

  1. Pięknie wygląda w Twoim makijażu, muszę go sobie kiedyś pomacać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Jak spotkasz to koniecznie pomacaj, może i Tobie będzie odpowiadał :)

      Usuń
  2. Fajnie, że ma filtr przeciwsłoneczny :) Kusi mnie ta marka już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę niski ten filtr, ale dobrze że chociaż taki ;)

      Usuń
  3. już tyle o nim słyszałam dobrego, muszę go koniecznie kupić, tylko jak na razie nigdzie go stacjonarnie nie wypatrzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybciej chyba w jakimś sklepie internetowym, bo też nigdzie stacjonarnie go nie spotkałam :)

      Usuń
  4. Nie miałam okazji poznać. Może gdy wykończę obecny skuszę się na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj wrzuciłam jego recenzję na bloga :D Na mojej mieszanej cerze się nie sprawdził, ale ogólnie to dobry produkt tylko raczej dla osób o skórze suchej lub normalnej:).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja miałam ich podkład ale w tubce ale on był okropny :( Widzę, że muszę dać drugą szansę tej marce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam Marzenko tego podkładu w tubce,ale ten jest ok ;)

      Usuń
  7. wydaje mi się, że jest całkiem w porządku! ja w sumie nie używałam, ale znam markę ;) na razie uwielbiam się z Dermacolem i nie wiem, czy prędko to zmienię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest ulubiony, to trzymaj się go :) Przetestuj jak Ci się znudzi ;)

      Usuń
  8. Ładnie wygląda u Ciebie na twarzy, mój kolega go stosował i był zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie wygląda i chętnie zobaczę jak wygląda najjaśniejszy odcień, ale nie wiem czy się na niego skuszę ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawił mnie ten podkład, mój się kończy i pora pomyśleć o nowym...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz Basiu czy Ci będzie odpowiadał ;) Również Cię serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Nie mialam go, ale wyglada przepieknie na Twojej skorze Dorotko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniko, przy okazji przyjrzyj mu się ;)

      Usuń
  12. nie miałam jeszcze niczego z tej marki, ale czaję się na nią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam przy okazji, warto go przetestować :)

      Usuń
  13. MJam jeszcze ten podkład, jego zxapach przepiękny - bardzo mi przypadł do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś interesowały mnie te produkty, ale gdy zobaczyłam na skład to odłożyłam na półkę. Co z tego że 0 silikonów , parabenów jak w składzie parafina, alkohol i talk. Taki trochę greenwashing ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, bez przesady. Jak bym miała tak na to patrzeć to chyba by mi kozia kupa została :p

      Usuń
  15. Ja żałuję, że w drogerii nie ma dla mnie koloru podkładu:(

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeczytałam Twoją opinię i wychodzi na to, że ten podkład u mnie też by się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie go przetestuj jak będziesz miała okazję :)

      Usuń
  17. Jak będę w Sephorze albo Dauglasie to rozejrzę się za tymi podkładami.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam inny podkład tej firmy, matujący i bardzo mi odpowiadał :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie że nie musisz pudru przy nim stosować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.