Fard Hi-Tech Deborah Milano róż, który znika
Cieszę się, kiedy kosmetyki o chwalonym składzie mają pokrycie w działaniu. Kupuję je co prawda do ozdoby, ale mają też upiększać mój wygląd. Niestety, nie zawsze tak bywa. Niektóre z nich potrafią sprawiać różne niespodzianki. Przykładem jest róż o uroczym kolorze Fard Hi-Tech Deborah Milano, znaleziony we wiosennej paczce od Agaty. W opakowaniu wygląda naprawdę uroczo. Na skórze, zupełnie inna bajka...
Samo opakowanie wykonane jest z dobrej jakości tworzywa, dołączony jest też wysuwany pędzelek z wygrawerowanym logo. Według mnie pędzelek jest za mały, słabo spełnia swoją funkcję, wolę używać swój. Od kiedy może jednak komuś się przyda. Róż ten ma za to śliczny odcień 46 - brzoskwiniowy róż. Zanim przejdę jednak do sedna, przypomnę co obiecuje producent.
Wypiekany róż do policzków posiada hipoalergiczną, intensywnie napigmentowaną formułę, zachowującą intensywność na skórze przez cały dzień. Róż zawiera mikroperełki odbijające światło, które mają nadawać cerze zdrowy i naturalny wygląd. Może być stosowany na sucho lub na mokro. Na odwrocie opakowania umieszczono pędzelek, dzięki czemu zestaw doskonale sprawdzi się w podróży. Róż dostępny jest w 6 odcieniach.
ODCIENIE:
46 PEACH ROSE - brzoskwiniowy róż,
52 TERRACOTA - karmelowo-brzoskwiniowy,
58 PAPRIKA - ceglasto-brzoskwiniowy,
60 OLD ROSE - chłodny, jasny róż,
61 BABY PINK - róż opalizujący na złoty,
62 CORAL - koralowy,
63 APRICOT - morelowy,
64 ROSE - róż.
Sęk w tym, że na mojej mimo wszystko jasnej skórze tego różu po prostu nie widać. Widać subtelny odcień, ale tylko przez krótki moment, by za chwilę na zawsze zniknąć. Próbowałam robić nim makijaż oczu, ale i tu efekt jest podobny. Przez krótką chwilę jest pięknie, za moment śladu po nim nie ma. Znikają nawet te błyszczące drobinki mające odbijać światło. Niestety, czar pryska bardzo szybko. Dla pewności, moja skóra na policzkach jest sucha, na szczęście róż nie podrażnia nawet delikatnej skóry powiek. Jest bezzapachowy, łagodny, ale co z tego, kiedy efekt żaden. Ciekawa jestem jak się sprawdza u Was.
Sęk w tym, że na mojej mimo wszystko jasnej skórze tego różu po prostu nie widać. Widać subtelny odcień, ale tylko przez krótki moment, by za chwilę na zawsze zniknąć. Próbowałam robić nim makijaż oczu, ale i tu efekt jest podobny. Przez krótką chwilę jest pięknie, za moment śladu po nim nie ma. Znikają nawet te błyszczące drobinki mające odbijać światło. Niestety, czar pryska bardzo szybko. Dla pewności, moja skóra na policzkach jest sucha, na szczęście róż nie podrażnia nawet delikatnej skóry powiek. Jest bezzapachowy, łagodny, ale co z tego, kiedy efekt żaden. Ciekawa jestem jak się sprawdza u Was.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Nie testowałam; szkoda, że nie spełnia Twoich oczekiwań.
OdpowiedzUsuńRóż ma określone zastosowanie, subtelny odcień raczej u mnie by się nie sprawdził.
Pozdrawiam serdecznie! :)
U mnie też się nie sprawdza ;)
UsuńRóżnego rodzaju pędzelki i pacynki dodawane do kosmetyków najczęściej są niewypałem. A co do różu, w opakowaniu wygląda pięknie, ale na dłoni go w ogóle nie widzę.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, na twarzy tak samo. Zanim zdążę wyciągnąć aparat już go nie widać :D Pal sześć ten pędzelek, ale efektu żadnego...
UsuńJa nie znam, ale wydaje mi się, że taka delikatna formuła by mi się spodobała:)
OdpowiedzUsuńTo pewnie dla Ciebie stworzony, choć za trwałość nie ręczę :)
UsuńBardzo ładny kolor, ciekawe czy by mi pasował
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję, to wypróbuj :D
Usuńszkoda :/
OdpowiedzUsuńNiestety, zdarzają się i takie ;)
Usuńawesome article..
OdpowiedzUsuńthanks for sharing :)
:)
UsuńTo dopiero niespodzianka. Nie lubię kosmetyków, które robią taki psikus. Chociaż zdarzyło mi się mieć kultowe kosmetyki, które po prostu były za jasne dla mojej skóry i nie było ich widać.
OdpowiedzUsuńZa jasny może się zdarzyć, ten jest jednak wyjątkowo nietrwały...
UsuńNie mialam tego rozu, ale o jej jak go nie widac, to po co nakladac, choc odcien mnie takze sie bardzo podoba hihihihi ;)
OdpowiedzUsuńPróbowałam różnych sztuczek, nie działa :D
UsuńO kurczaczki! Sama miałam od nich pare rzeczy, ale okazały się nietrafione kolorystycznie. Chociaż na opakowaniu cud miód i orzeszki
OdpowiedzUsuńNo właśnie, samo opakowanie i kolor to za mało. To że jest mineralny, też nie przekonuje :/
UsuńNie mialam tego rozu
OdpowiedzUsuńZawsze możesz wypróbować :)
UsuńA szkoda, bo kolor wydawałby się być ładny :P
OdpowiedzUsuńNo szkoda :p
UsuńSzkoda, bo kolor fajny. Ten pędzelek jest śmieszny. Nie dziwię się, że się nie sprawdził do nakładania różu.
OdpowiedzUsuńCo do pędzelka,i tak takich nie używam. Szkoda, że tylko kolor jest ładny :)
UsuńNie miałam go, ale kolor w tafli prezentuje się całkiem całkiem.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko kolor jest ładny ;)
UsuńNiestety czasem tak jest, że pigmentacja jest zupełnie inna po aplikacji a inna w opakowaniu. Mysłę, że dla osób które się dopiero uczą to może być fajne :D
OdpowiedzUsuńByć może by się sprawdził u takich osób, ja jednak nie chciałabym się wkurzyć przy pierwszych próbach :D
UsuńSzkoda, że jest taki niewidoczny...
OdpowiedzUsuńSzkoda...
UsuńMam kilka ich róży i lubię je :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNie miałam nigdy ich produktów, ale smutne, że zanika :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo kolorek śliczny :)
UsuńLubię subtelne, delikatne róże, ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Zawsze możesz wypróbować Aniu. Nie jest powiedziane, że u Ciebie się nie sprawdzi :)
UsuńSzkoda ze nie widac,bo kolorek ma ladny
OdpowiedzUsuńKolorek i na tym koniec :)
UsuńPierwsze slysze o tym różu,a może inny odcień by się sprawdził? Pozdrawiam kochana:) 💚
OdpowiedzUsuńRaczej nie będę już ryzykować. Mam inne bardzo dobrej jakości :)
UsuńMnie też ten wypiekany nie zachwycił, ale taki w białym opakowaniu to jest mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, będę miała na uwadze :)
UsuńJa zuzylam 3 opakowania nr 24 koralowy odcien ,dobrze napigmentowany i trzyma sie ,czasem trzeba nalozyc minmum 2 rastwy jasnego rozu a czasem na brazer i wtedy delikatnie podkresla makijaz ale wiecej go nabrac ,jest piekny taki morelowy pastelowy stonowany satynowy roz
OdpowiedzUsuń