Makijaż dojrzałej kobiety, czego unikać?
Wykonywanie makijażu dla jednych jest zabawą, dla innych trudną do opanowania sztuką. Najłatwiej i najpiękniej wychodzi na młodej i zdrowej cerze, gorzej jest go wykonać na skórze dojrzałej, kiedy są już widoczne zmarszczki, przebarwienia oraz inne niedoskonałości. Niektóre panie z obawy, że dodadzą sobie lat, boją się nawet zaczynać. Nie warto jednak z niego rezygnować, warto go poćwiczyć w wolnych chwilach. Makijaż pomaga bowiem ukryć mankamenty, ale też uwydatnić zalety. Jak go robić, żeby wyglądać pięknie? Oto kilka sztuczek.
Wiadomo, że podstawą pięknego makijażu jest zadbana cera. Zadbana czyli dobrze nawilżona i odżywiona, co się tyczy osób w każdym wieku. Pamiętamy o demakijażu, pamiętamy o odpowiednio dobranej pielęgnacji. Wiek dojrzały wymaga więcej poświęceń niż skóra młoda, warto zwracać na dostarczenie jej odpowiednich składników aktywnych. Bywa że ulubiony przez innych krem nie działa, dlatego nie sugerujemy się pielęgnacją naszych koleżanek, natomiast diagnozujemy skórę w gabinecie u kosmetologa bądź dermatologa, który prawidłowo określi jej potrzeby.
Podstawą dobrze wykonanego makijażu jest dobrej jakości, idealnie dobrany pod kątem odcienia skóry podkład. Dlaczego przykładamy do tego taką wagę? Podkładem przykrywamy całą powierzchnię twarzy. Dojrzała skóra już nie jest tak sprężysta, często jest wrażliwa, bardziej sucha, dzięki przebarwieniom wymaga więcej krycia. Nie ma jednego uniwersalnego podkładu dla każdej cery, natomiast radziłabym unikać podkładów matujących. Lepiej wybierać podkład rozświetlający czy liftingujący. Odcień podkładu nie może być zbyt ciemny, w zbyt jasnym też nie będziemy dobrze wyglądać. Opalona skóra już nie będzie wyglądać tak pięknie jak skóra młoda, może jedynie uwidocznić zmarszczki.
Nie będzie dobrze wyglądać zarówno zbyt dużo matu jak i błysku. Warto postawić tu na wykończenia satynowe, kremowe. Nie dodadzą urody, wręcz przeciwnie - dodadzą lat kolory ciemne lub bardzo intensywne. Lepiej wybrać kolory delikatne, stonowane czy pastelowe w zależności od naszego typu urody, o tym napiszę osobny post.
Nie będą też wyglądały zbyt długie i gęste doczepiane rzęsy, lepiej podkreślić je w delikatniejszy sposób. Nie zapominajmy o delikatnych rumieńcach wykonanych różem czy w miarę jasnym bronzerem.
W wieku dojrzałym często tracimy na wyglądzie brwi. Z wiekiem jest ich coraz mniej, są bardziej wypłowiałe. Można zrobić makijaż permanentny, regularnie barwić henną, ale są też przeciwwskazania, nie każda pani może sobie na to pozwolić. Nie ma tu powodu do zmartwień. W sklepach kosmetycznych jest tyle różnych kosmetyków do brwi, że każda znajdzie coś dla siebie. Wystarczy tylko chcieć i nauczyć się. W sieci i na YouTube nie brakuje instrukcji. Czasem w perfumeriach można trafić na makijażowe warsztaty. Nie sugerujcie się proszę zdjęciami, zostały wykonane jeszcze latem na jakieś inne potrzeby. Także mój makijaż był robiony na szybko między zajęciami jednej i drugiej szkoły i popołudniową drzemką. Poza tym ciągle jeszcze się uczę.
Nie używałam bazy ani pudru. Delikatne kreski wykonane zostały cieniem do powiek. Na ustach nieobecny na dzisiejszych zdjęciach ulubiony błyszczyk Chubby Plump & Shine Super Scarlet Clinique, Na policzkach bronzer Chocolate Too Faced. Tym razem zapomniałam użyć rozświetlacza, ale jak widać nie był aż tak bardzo potrzebny. Użyłam rozświetlającego podkładu Provoke Radiance 110 Dr Ireny Eris. Użyłam też jedynych cieni, które posiadam ze znanej palety Pixi Beauty. Co lubicie najbardziej w swoim makijażu, czego unikacie?
Miłej niedzieli! 🙂
Makijaż jest bardzo ładny tusz do rzęs bardzo ładnie rozprowadzony na dolnych rzęsach, co chodzi o makijaż to się go uczę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też się ciągle uczę ;)
UsuńFajny makijaż, super wyglądasz, fajnie że malujesz dolne rzęsy, ja mam ich tyle co kot napłakał, poza tym jak mi oczy zaczną łzawić to dramat, więc je sobie odpuszczam ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam problemy z łzawieniem :( Ciężki dobrać odpowiedni tusz do rzęs :)
UsuńBardzo ładny makijaż, ja unikam wszelkich rozświetlaczy na policzki, czy nos :) myślę, że dojrzała cera tak własnie lepiej wygląda bez tych kosmetyków :) Zgadzam się też z odpowiednim dobraniem odcieniu pudru, nawet lepiej wybrać o ton jaśniejszy (kóty później się dopasuje do skóry) aniżeli za ciemny - powstaną dziwne plamy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Też wolę jaśniejszy puder, a rozświetlacz jak już używam to oszczędnie :)
UsuńWyglądasz bardzo świeżo w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle pogwałciłaś paletę :D
OdpowiedzUsuńNie miałam dużego wyboru 😂 Druga tak samo wygląda 🤣
UsuńZnam większość tych produktów.
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuńja zazwyczaj używam tylko kilku kosmetyków, bo szczerze mówiąc jestem z tego zielona :)
OdpowiedzUsuńŚwieży makijaż, pięknie się wszystko zgrywa :)
Buziaki :*
Dziękuję :* Na początku zawsze tak jest, z czasem dojdziesz do wprawy ;) Buziaki :*
UsuńWidać, że cienie są intensywnie użytkowane ;)
OdpowiedzUsuńPo co mają się zmarnować ;)
Usuńpiekny makijaz podklad chyba najwazniejszy
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Podkład jest najważniejszy, masz rację :)
Usuńnawet już po trzydziestce człowiek lepiej wygląda w naturalniejszych makijażach niż ciemnym smoky...
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńSwietny temat Dorotko, to prawda wszystko o czym piszesz. Ja powiem tak dla mnie skora dojrzala to lekki podklad, rozswietlenie, delikatnosc i naturalönosc, niestety wiele z kobietek o tym zapomina ;)
OdpowiedzUsuńBardzo trafne podejście, trzeba mieć umiar w makijażu :)
UsuńBardzo ładny i delikatny makijaż. Niestety też już muszę zwracać uwagę by za bardzo nie świecić :D
OdpowiedzUsuńMasz rację, z błyskiem łatwo można przesadzić ;)
UsuńMakijaż cery dojrzałej to chyba najcięższy dla mnie temat, bo zawsze ćwiczyłam na zajęciach na młode osoby, ale jedno na co zwracam uwagę, wiele Pań ciągle powtarza trendy, które były modne w czasach ich młodości - nawet moja mama. Moja mama zawsze używa niebieskiej kredki pod okiem, nigdy w innym makijażu jej nie widziałam, znowu moja babcia używa perłowego cienia na powiekę i zauważyłam, że nie ona jedyna. Raz jak przyszła do nas pani właśnie z perłowym cieniem to pamiętam, że dziewczyny przerabiały jej makijaż oczu na dostosowany do jej urody :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Bardzo często to widzę, chociaż równie często jest przesada w drugą stronę. Na przykład brak makijażu, albo zbyt wiele postarzających brązów. Z tym kolorem też trzeba być ostrożną :)
UsuńBardzo delikatnie podkreślasz urodę i myślę, że tak właśnie jest fajnie i taki makijaż bardzo Ci Dorotko pasuje:).
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) Staram się nie przesadzać z tym makijażem, tu mi trochę jednak wyszło za dużo ;)
UsuńBardzo dobry post. Makijaż kobiety dojrzałej powinien urodę podkreślać, subtelnie. Tak jak piszesz najważniejsza jest cera i wyrównanie kolorytu. Zbyt mocny makijaż postarza, twój jest dzienny, subtelny. Bardzo dobrze się już nauczyłaś. Rozświetlacza nie używam, sztucznie powiększa policzki, które wyglądają jak tłuste, co jest szczególnie widoczne na zdjęciach
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko, cały czas się uczę ;) Masz rację, na co dzień nie ma co przesadzać z makijażem czy rozświetlaczem. Im mniej, tym lepiej :)
UsuńJa zmieniłam kolor kredki do oczu i brwi z czarnej na grafitową:)
OdpowiedzUsuńI zgadzam się, że im mniej, tym młodziej:D Przesadne sztuczne rzęsy czy brwi, tylko podkreślają nasze zmarszczki.
Wszystko z umiarem sprawdza się zawsze:)
Bardzo dobrze zrobiłaś Edytko, czarna kredka u nas jest niewskazana :)
UsuńDziękuję Justynko :) Masz rację, dobre produkty są bardzo ważne, ale najważniejsza jest sama cera. Mama niech o niej nie zapomina ;)
OdpowiedzUsuńDorotko pięknie napisane :) Ja stosuję bardzo delikatny makijaż.
OdpowiedzUsuńI pięknie w nim wyglądasz :)
UsuńBardzo ładny, lekki makijaż :)! Ja też unikam zbyt matowego i zbyt błyszczącego wykończenia jeśli chodzi o cerę, obydwa warianty wyglądają na mnie po prostu źle, ale za to sprawdza się złoty środek :)
OdpowiedzUsuńZłoty środek zawsze sprawdza się najlepiej :)
Usuńja mam mocno opadającą powiekę. Czekam na operacje. ( wskazania duża wada wzroku) Nie maluje praktycznie sama oczu.
OdpowiedzUsuńCo do makijażu kobiet dojrzałych to niestety chyba najbardziej rzuca w oczy nie umiejętność malowania brwi. Gdy są obrysowane, jak od szklanki naprawdę źle to wygląda :( I jeszcze kolor koniecznie musi być czarny ;/
Oj tak, to wygląda tragicznie :)
UsuńAle, oprócz uwydatnienia zalet, makijaż też może oszpecić, jeśli jest źle zrobiony :)
OdpowiedzUsuńW każdym wieku makijaż może oszpecić. Najczęściej to się zdarza u nastolatek i młodych kobiet. Starsze mają więcej umiaru :)
Usuń