Krem pod oczy Clinic Way 1 i 2 Dr Irena Eris

 Krem pod oczy Clinic Way

          Nie było mnie tu kilka dni, ale w końcu trzeba dać oczom też odpocząć. Dziś już jestem tym razem z kremem pod oczy Clinic Way 1°+2° Dr Irena Eris. Kosmetyki Ireny Eris bardzo lubię, czasem mi spadają po prostu z nieba, czyli od mojej ulubionej sąsiadki. Nie jest to krem mający robić jakieś cuda, w co nigdy wierzę, ale za to wierzę w cudowną moc nawilżenia, bo od tego zależy dobra pielęgnacja. Nie wszyscy lubią wydawać na kremy pod oczy, zwłaszcza kiedy krem do twarzy im krzywdy nie robi, ale naprawdę czasami warto. Nie każdy krem poradzi sobie z oznakami zmęczenia skóry pod oczami, nie każdy załagodzi, to co załagodzić powinien. 

Bardzo długo zwlekałam ze zrobieniem zdjęć tego kremu, więc wygląda to jak wygląda, ale obiecuję, że jeszcze co nieco dodam lub poprawię.

Krem pod oczy Clinic Way

Opakowanie wygląda jak widać, jest pompka, jest higiena, krem jest bezzapachowy, jest go 15 ml. Konsystencja tego białego kremu jest ani za lekka, ani tłusta. Łatwo się rozprowadza, łatwo wnika w skórę, pozostawiając delikatną jak mgiełkę warstwę otulajacą.


Mamy też i obietnice.

Krem przeciwzmarszczkowy pod oczy na dzień i/lub na noc skierowany jest dla kobiet dojrzałych i mniej dojrzalych. Ma zadanie usuwać "kurze łapki" oraz zmarszczki mimiczne. Producent obiecuje również, że krem nawilża i ujędrnia skórę, także redukuje worki i cienie pod oczami.

Hialuronian sodu - intensywne nawilża skórę tworząc na jej powierzchni naturalną ochronę, która ogranicza proces parowania wody z naskórka, zabezpiecza przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych.

Proteiny roślinne - zmniejszają skutki szkodliwego działania promieniowania UV poprzez hamowanie degradacji struktury podporowej skóry. Poprawiają mikrokrążenie co prowadzi do redukcji sińców, cieni i worków pod oczami.

Rewolucyjny Reaktywator Odnowy Skóry FGF1 LMS z unikalną technologią LIPO-SPHERE – hamuje proces starzenia skóry reaktywując jej regenerację na trzech poziomach skóry.

Aqua Calcis - to wykorzystywana w farmakologii woda wapienna, która działa antyseptycznie, kojąco, łagodząco, zapewnia ona skórze wrażliwej bezpieczną i komfortową pielęgnację 

Skuteczność i bezpieczeństwo potwierdzone jest wieloośrodkowymi badaniami klinicznymi na skórze wrażliwej pod nadzorem zespołu lekarzy klinicznych oraz badaniami in vivo w Centrum Naukowo-Badawczym Dr Irena Eris i w niezależnym Instytucie Badawczym.

Potwierdzona skuteczność

• natychmiastowe nawilżenie (93%*)
• zauważalne wygładzenie (93%*)
• poprawa elastyczności (86%*)
• redukcja zmarszczek o 17%*

 Sposób użycia:

Lekko wklepując, nanieś krem na okolice skóry dookoła oczu, rano i wieczorem, albo raz dziennie.

Składniki/Ingredients:

Aqua (Water), Isopropyl Isostearate, Pentylene Glycol, Glycerin, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Isononyl Isononanoate, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Dimethicone, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Tromethamine, Citric Acid, Hydrolyzed Rice Bran Protein, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, Xanthan Gum, Glyceryl Behenate, Sodium Hyaluronate, BHA, Superoxide Dismutase, Glycine Soja (Soybean) Protein, Sodium Dextran Sulfate, Ethylhexylglycerin, Cholesterol, Calcium Hydroxide, Sodium Chloride, Disodium Phosphate, Potassium Chloride, Potassium Phosphate, SH-Polypeptide-32, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Mica, CI 77891

Clinic Way Dr Irena Eris

Krem pod oczy Clinic Way Dr Irena Eris

Krem pod oczy Clinic Way  1° i 2° Dr Irena Eris stosuję od miesiąca, odpowiada mi jego nietłusta i w miarę lekka konsystencja, także to jak współpracuje z makijażem, ale najważniejsze jest oczywiście działanie kremu. Nie mogę narzekać na nawilżenie tego kremu, które okazało się znacznie lepsze od poprzedniego kremu pod oczy Pharmaceris, także i jego działanie jest skuteczniejsze. Nie będę pisać o swoich zmarszczkach, bo ani im się nie przyglądam, ani ich nie liczę, dla mnie najbardziej liczy się komfort mojej skóry. Tak niedaleko już do tej szóstki z przodu, że przestałam się przejmować jakimikolwiek zmarszczkami. Są, no i co z tego że są, na pewno nie są  ostatnie. Szkoda by było z tak gładką skórą iść do trumny w późniejszym wieku, więc nie walczę z tym tak maniakalnie, kiedy złowrogo pojawiały się pierwsze.

Do kremu  podchodziłam trochę z niedowierzaniem, bo jak taki krem mógłby zrobić coś więcej, nie było mowy o jakichś tam porównaniach, bo nie moim zadaniem jest udowadnianie czegokolwiek, żeby cokolwiek udowodnić. Ale różnica jest nawet ku mojemu zdziwieniu, chociaż zawsze wiedziałam że dobre nawilżenie dużo potrafi. Nie zmieni wszystkiego, nie odwróci czasu i całej pracy nad rujnowaniem skóry przez dziesiątki lat, ale dobrym nawilżeniem skóry można poprawić jej wygląd. No nie jest źle, moja skóra pod oczami całkiem dobrze się ma, mimo że potrafię czasem zawalić długość snu. Jest jaśniejsza, gładsza, wygląda naprawdę nieźle, aż samej trudno uwierzyć, a jednak da się. Nie doszło też do żadnych podrażnień ani alergii.

Jeśli chodzi o wydajność, nie mam pojęcia, nie widzę nic przez ścianki opakowania. Okaże się, kiedy nic nie wycisnę.

Krem pod oczy Krem pod oczy Clinic Way  1° i 2° Dr Irena Eris znajdziecie w aptekach, większych perfumeriach, w sklepach firmowych, warto poszukać, przyjrzeć się bliżej. Czasami warto też przymknąć oko na skład. Znacie kremy Dr Ireny Eris? Stosujecie kremy pod oczy?

Pozdrawiam! 🙂

Komentarze

  1. Rozbawiłaś mnie tym tekstem z buzią i trumną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo bawi mnie, kiedy ktoś daje się niemal poćwiartować, wszystkie oszczędności chirurgom, robi z twarzy karykaturę, żeby pozbyć się zmarszczek a w międzyczasie nagminnie zaniedbuje skórę.

      Usuń
  2. Kremów Dr Ireny Eris nie miałam okazji poznać, jakoś tak nie jest nam po drodze. Krem całkiem fajny, ale jakoś po przeczytaniu nie miałam myśli "chciałabym go poznać" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie miałaś okazji poznać, to skąd wiesz, że Ci z nimi nie po drodze? :D

      Usuń
  3. Fajny jako baza pod korektor patrzac na sklad ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Eris kojarzy mi się pozytywnie. Tego kremu nie miałam okazji sprawdzić, ale nadrobię to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miała okazję,to wypróbuj Kasiu :)

      Usuń
  5. To prawda dobre nawilzenie potrafi zdzialac cuda!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Stosuję krem pod oczy obowiązkowo od lat:)

    OdpowiedzUsuń
  7. O szukam kremu pod oczy pod makijaz ten widze, ze bylby swietny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam Moniko. Myślę że byłabyś zadowolona z efektu :)

      Usuń
  8. Ooo ciekawy bardzo, zapamiętam go :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa recenzja, nie miała tego kremu, ale może kiedyś skorzystam.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również Cię Aniu serdecznie pozdrawiam, a krem warto wypróbować :)

      Usuń
  10. Moja mama jest już jakiś czas po 60 i ma podobne podejście do zmarszczek :) a i też niejedna pani może jej pozazdrościć.
    Sama szukam kremu pod oczy, który rozjaśni cienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w pewnym wieku zmarszczki też dodają uroku, zwłaszcza jeśli buzia ma pogodny wyraz. Krem serdecznie polecam :)

      Usuń
  11. Kremów Dr Ireny Eris nie używałam. Super, że nadaje się również pod makijaż 😉

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny wpis. Ja używam kremów ...cóż zmarszczek nimi nie ukryje, chyba tylko botoks, ale warto stosować kremy. Kosmetyki tej firmy niezbyt mi pasują. Wiec znikome szanse, że wypróbuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ale masz rację. Kremem się zmarszczek nie ukryje :D

      Usuń
  13. Kiedyś częściej używałam tą firmę, teraz o niej trochę zapomniałam ;) Może i on mi kiedyś wpadnie w ręce, póki co mam z FLoslek i też całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oczywiście, że stosuję kemy pod oczy ;) ale tego nie znam...

    OdpowiedzUsuń
  15. O tym kremie słyszę po raz pierwszy i mam zamiar go wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wezmę pod uwagę. Dobrze piszesz, żaden krem nie zlikwiduje zmarszczek, ba nawet serum. Można zadbać o cerę, zmarszczki spłycić, ale bez przesady, z 5 czy 6 z przodu skóra nie będzie wyglądała na 3 z przodu. Bez szans, chyba, że wchodzą w grę inwazyjne zabiegi. Nie wiem, nie widziałam takiego cudu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jak piszesz, nie ma szans na aż takie odmłodzenie. Poza tym szkoda by mi było kasy i zdrowia na inwazyjne zabiegi, tam też jeden nie wystarczy, a dobrym nawilżeniem można opóźnić starzenie :)

      Usuń
  17. Chciałabym zachęcić moją Mamę do stosowania kremów pod oczy, niestety ogranicza się tylko do (nieregularnie) do jednego kremu nawilżającego, który niekoniecznie poprawia komfort jej skóry. Na Mikołajki podsunę jej ten kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak niektóre mamy mają ;) Możesz spróbować jej podsunąć ten krem, mam nadzieję że i jej pomoże :)

      Usuń
  18. Chyba się skuszę na ten kremik...

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam bardzo dobre zdanie o kosmetykach do pielęgnacji dr Ireny Eris, dlatego z pewnością kiedyś skuszę się na jakiś krem pod oczy:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, chociaż z początku nie byłam przekonana do tej marki. Ciekawią mnie również inne ich produkty do pielęgnacji :)

      Usuń
  20. Dorotko dziękuję za polecenie :) Coś w sam raz dla moich sióstr, koniecznie im polecę ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie, że się spisuje. Aż mam chęć po niego sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam, krem jest wart wypróbowania :)

      Usuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.