Niewielkie styczniowe denko 2020
Mamy już koniec stycznia, nadszedł też czas na denko. Może nie wszyscy lubią tego typu posty, ale mi na przykład ułatwiają one wiele przemyśleń na temat zużywanych kosmetyków, dlatego też nie zamierzam z nich rezygnować. Ciężko się również tłumaczyć z jakości zdjęć, bo wiadomo jak jest za oknem, pogody nie zmienię, słońca nie przekonam, żeby się łaskawie zbliżyło. Na pocieszenie przypomnę, że niedługo znów będzie wiosna, będzie jasno i przyjemnie, natomiast denko tym razem jest niewielkie.