Mleczna pielęgnacja twarzy Pixi Beauty
Bardzo lubię dostawać paczki od Pixi Beauty, zawsze zachwycają pięknym kartonem, a tym razem marka wymyśliła jeszcze ciekawsze rozwiązanie. Sześć produktów mlecznej serii zapakowano w imitację opakowań od mleka. Chociaż mleka nie cierpię od dziecka, to do serii Hydrating Milk podeszłam dość optymistycznie, jeden produkt nawet zużyłam do końca...
Wszystkie te słodkie pudełeczka oznaczone są kolejno numerami oznaczającymi kolejne kroki pielęgnacji, od oczyszczania do ostatniego etapu, jakim jest nawilżanie.
Jak można się domyślić, pierwszym etapem pielęgnacji skóry jest jej oczyszczanie.
Mleczny żel oczyszczający
Hydrating Milk Cleanser to delikatny krem myjący do twarzy, mający również zapewnić skórze głębokie nawilżenie.
Bogata formuła kremowa ma zadanie nie tylko oczyszczać skórę, ale też nawilżać oraz łagodzić podrażnienia skóry dzięki przyjaznym skórze składnikom aktywnym jak: kokos, probiotyki, ekstrakt z kory wierzby, nawilżające estry Jojoba oraz przeciwzapalny ekstrakt z cynamonu.
Produkt ten można stosować do każdego rodzaju skóry, a po spotkaniu z wodą zamienia się w delikatnie myjące mleczko, które będzie idealne zwłaszcza do suchej skóry.
Kokos odżywia i pielęgnuje
Probiotyki chronią i utrzymują równowagę skóry
Jojoba nawadnia i odżywia
Sposób użycia:
Produkt jest przeznaczony do stosowania codziennego, także skóry suchej i wrażliwej.
- Zwilż twarz wodą, następnie nałóż odrobinę kremu na skórę.
- Delikatnymi ruchami okrężnymi wmasuj krem oczyszczający w skórę.
- Opłucz twarz wodą lub przy pomocy wilgotnej ściereczki zmyj mleczko ze skóry.
Cena: 18 £
Nie bardzo wiedziałam czy produkt nazwać bardziej mleczkiem czy żelem, konsystencja jest naprawdę bogata, obawiałam się nawet, że w tej chwili będzie zbyt bogata dla mojej skóry, ale chętnie będę używać, kiedy moja skóra zapragnie czegoś bardziej treściwego, zwłaszcza, że jest to produkt idealny do wrażliwej i suchej skóry. Wspomnę jeszcze, że ma bardzo przyjemny, jednocześnie delikatny zapach, który zachęca do jego stosowania.
Dwufazowy płyn oczyszczający
Hydrating milky makeup remover to dwufazowy płyn oczyszczający, który ma zadanie skutecznie usuwać nawet najbardziej trwały, nawet wodoodporny makijaż oczu, ust oraz twarzy, przy okazji ma też nawilżać skórę. Jest przeznaczony do każdego typu cery, także suchej i wrażliwej.
Składniki aktywne:
Składniki aktywne:
Ekstrakt kokosowy i probiotyki zapewniają skórze ochronę, odżywienie, nawilżenie oraz jej równowagę.
Wyciąg z kory wierzby delikatnie tonuje skórę.
Wyciąg z cynamonu ma właściwości przeciwzapalne.
Ekstrakt z owsa chroni i nawilża.
Ekstrakt z owsa chroni i nawilża.
- Przed demakijażem trzeba pamiętać, aby wstrząsnąć produkt w celu dokładnego wymieszania faz składników.
- Przy pomocy tego wystającego guzika nasącz płatek kosmetyczny płynem i delikatnymi ruchami usuwaj makijaż z oczu, ust, twarzy.
Płyn ten jest bardzo wygodny w użyciu dzięki bardzo pomysłowej aplikacji. Sam płyn sprawdza się idealnie podczas demakijażu oczu i ust, do twarzy jednak wolę inne produkty, płyn jest dla mojej skóry trochę zbyt tłusty. Demakijaż uprzyjemnia również bardzo przyjemny, zarazem subtelny zapach tego płynu.
Nawilżający mleczny peeling.
Hydrating Milky Peel to delikatny peeling nawilżający, nie zawierający drobinek, przez co będzie idealne dla najbardziej delikatnej skóry. Producent zapewnia, że można go nawet stosować codziennie! Krem złuszczajacy również przeznaczony jest do każdego typu cery, także suchej i wrażliwej.
Delikatny mikropeeling konsystencji lekkiego kremu wzbogacony jest w naturalną celulozę, która usuwa martwe komórki skóry. Zawiera również składniki aktywne takie jak: odżywiający kokos, oraz zapewniające ochronę i równowagę skóry probiotyki. W składzie jest również obecna działająca oksydacyjnie arginina mająca pobudzić również produkcję kolagenu i elastyny. Peeling ten jest bogaty również w inne przyjazne dla skóry ekstrakty roślinne, jak ekstrakt z kory wierzby, cynamonu oraz wiele innych.
Pojemność: 80 ml.
Sposób użycia:
Nawilżający delikatny peeling można stosować w razie potrzeby lub nawet codziennie.
Sposób użycia:
Nawilżający delikatny peeling można stosować w razie potrzeby lub nawet codziennie.
- Oczyść skórę za pomocą produktów do demakijażu Pixi Beauty.
- Na oczyszczoną skórę nałóż peeling cienką warstwą omijając okolice oczu.
- Pozostaw krem na skórze w celu jej złuszczenia na dwie do trzech minut.
- Delikatnie wmasuj krem mikrozłuszczający w skórę, następnie spłucz go wodą.
Konsystencję kremu złuszczającego idzie łatwo pomylić z kremem do oczyszczania twarzy, chociaż to peeling właśnie ma bardziej lekką formułę. Jest on zgodnie z zapewnieniami producenta bardzo delikatny, ponieważ zamiast drobinek mamy tu bardzo delikatnie ścierającą celulozę, którą trudno dostrzec. Tu również mamy bardzo przyjemny, delikatny jakby kwiatowy zapach. Peeling idealnie nadaje się także do najbardziej wrażliwej cery.
Na zakończenie oczyszczania skóry oczywiście stosujemy Tonik.
Nawilżający mleczny tonik
Milky Tonik dla ukojenia i zapewnieniqa skórze równowagi wzbogacony jest w mleko, ekstrakt z owsa zapewniający skórze komfort. Są tu również przyjazne dla skóry składniki jak woda kwiatowa Matricaria, olej z nasion jojoby, ekstrakt z liści kameli, ekstrakt ze skórki pomarańczy, ekstrakt z róży kwiatowej, ekstrakt waniliowy, ekstrakt z winogron, ekstrakt z cytryny, ekstrakt z goździków oraz ekstrakt z lawendy. Jest tu również silnie antyoksydacyjnie działający wyciąg z zielonej herbaty.
Tonik nie zawiera alkoholu. Dzięki wymienionym składnikom aktywnym tonik zapewnia skórze niezbędne nawilżenie oraz odżywienie, a także relaks. Nadaje się do wszystkich typów skóry, także suchej i wrażliwej.
Sposób użycia:
Tonik ten można stosować w razie potrzeby, rano i wieczorem.
- Oczyść skórę za pomocą demakijażu.
- Nałóż tonik za pomocą platka kosmetycznego na oczyszczoną wcześniej skórę.
- Zastosuj ulubiony krem nawilżający.
Pojemność 100 ml.
Cena tej pojemności 10 £.
Tonik ten cudownie odświeża, koi, nawilża i tonizuje skórę, przy tym kusi cudownym delikatnie kwiatowym aromatem. Jest to kolejny mój najbardziej ulubiony tonik tej marki oprócz toniku różanego.
Kolejnym etapem mlecznej pielęgnacji jest nawilżanie.
Mleczne serum nawilżające.
Hydrating Milky Serum wzbogacone w odżywcze składniki przywracać ma nawilżenie, ukazując przy tym naturalny blask skóry.
W składzie serum znajdziemy ekstrakt z kwiatu róży, nawilżający olej jojoba, łagodzący aloes, oraz witaminy C i E, które oprócz odżywienia skóry mają działanie silnie antyoksydacyjne. Jest tu również nawilżająca gliceryna.
Serum to jest również przeznaczone dla każdej skóry, ma pozostawić skórę gładką i dobrze nawilżoną.
Pojemność: 30 ml.
Cena: 26 £
Sposób użycia:
W zestawie był jeszcze Mleczny balsam nawilżający, który zdążyłam już zużyć, ale też opisałam w innym poście. Balsam ten można stosować zarówno w pielęgnacji twarzy jak i ciała, stąd pewnie pojemność 135 ml, dlatego też zdążyłam go zużyć w ciągu trzech tygodni. Przy tak lekkiej konsystencji może idealnie sprawdzić się przy cieplejszej porze roku.
Serum stosować można rano i wieczorem.
Wmasuj 2 do 3 kropli na oczyszczoną i stonizowaną skórę przed nałożeniem kremu nawilżającego.
Mleczne serum nawilżające jest kolejnym uwielbianym produktem mimo subtelnej, ale jednak wady. Mimo, że pipeta doskonale się sprawdza przy aplikacji innych tego rodzaju produktów, to w przypadku tego serum nie zdaje egzaminu z powodu treściwej konsystencji tego serum. O wiele lepiej sprawdzałaby się tu pewnie pompka. Pipeta może nabiera serum, ale wydobyć je stamtąd już łatwe nie jest. Dla mnie to nie stanowi problemu, bo ściągnę je sobie palcami z pipety, ale wolałabym jednak, by to się odbywało bardziej higienicznie.
Poza tą drobną niedoskonałością serum bardzo przyjemnie chłodzi, relaksuje, koi i nawilża moją skórę. Jego nakładanie na skórę to sama przyjemność dzięki cudownemu zapachowi świeżych róż. Myślę, że po zużyciu tego serum poświęcę mu osobny post.
Poza tą drobną niedoskonałością serum bardzo przyjemnie chłodzi, relaksuje, koi i nawilża moją skórę. Jego nakładanie na skórę to sama przyjemność dzięki cudownemu zapachowi świeżych róż. Myślę, że po zużyciu tego serum poświęcę mu osobny post.
W zestawie był jeszcze Mleczny balsam nawilżający, który zdążyłam już zużyć, ale też opisałam w innym poście. Balsam ten można stosować zarówno w pielęgnacji twarzy jak i ciała, stąd pewnie pojemność 135 ml, dlatego też zdążyłam go zużyć w ciągu trzech tygodni. Przy tak lekkiej konsystencji może idealnie sprawdzić się przy cieplejszej porze roku.
Ogólnie mówiąc, bardzo polubiłam całą mleczną serię kosmetyków Pixi Beauty i chętnie polecę szczególnie dla osób ze skórą suchą, delikatną, wrażliwą. Jest to marka, która nie testuje na zwierzętach, produkty nie zawierają parabenów. Można je znaleźć w sieci Sephora, Zalando, możliwe że jeszcze w innych sklepach internetowych. Jak dotychczas, jestem zadowolona. Zdążyliscie je poznać?
Miłej niedzieli! 🙂
Tez dostalam :) ale nie mialam okazji uzyc :) Ich hydrating milky mist bardzo lubie i zuzylam dwie juz :)
OdpowiedzUsuńNa wszystko przyjdzie czas ;)
UsuńŚwietna przesyłka :-) Ale u mnie będzie musiała trochę poczekać na użycie.
OdpowiedzUsuńTeż nie wszystko teraz używam, chociaż niektórych już zostało niewiele :D
UsuńDużo dobrego słyszałam o produktach tej marki, więc planujemy je przetestować. 😊
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam Agnieszko, warto wypróbować tę serię :)
UsuńPierwszy raz widzę tę serię, jakoś przegapiłam jej istnienie. Wizualnie mi się podoba i fajnie zapakowane :D. Z tych kosmetyków chyba serum mnie najbardziej zaciekawiło, choć ogólnie mam wrażenie, że to seria warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńSerum jest świetne, masz dobrego nosa ;)
UsuńWiele dziewczyn poleca kosmetyki tej firmy, sama jestem ich ciekawa :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńTeż chętnie taka paczkę bym przyjęła, ale żebym nie musiała aż tyle bulić...:-D
OdpowiedzUsuńNiestety, za jakość trzeba odpowiednio płacić, nie ma za darmo :D
UsuńNieznana mi przynajmniej firma, a ciekawe i fajne produkty. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
UsuńZ wielką chęcią bym sprawdziła.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńJak będziesz miała okazję, to wypróbuj, bo warto :)
OdpowiedzUsuńI have this same gift set and I love the products so much. I particularly love the milky serum, it's lovely xo
OdpowiedzUsuńMakeup Muddle
Czekam na wynik konkursu, ponieważ ostatnio brałam udział gdzie był cały zestaw do wygrania! Super bo nigdy nie testowałam, a moja buzia nie wszystko toleruje niestety:)
OdpowiedzUsuńNie, nie znam tych kosmetyków ale chętnie o nich poczytałam, może kiedyś się skuszę...serdecznie pozdrawiam Dorotko, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńJak tylko będę mogła sobie pozwolić to chętnie wypróbuję produkty tej marki.
OdpowiedzUsuńChętnie skusiłabym się na peeling oraz tonik, reszta mogłaby być za ciężka dla mojej skóry.
OdpowiedzUsuńPixi seems like a good brand :-)
OdpowiedzUsuńTa seria bardzo do mnie wola ;D
OdpowiedzUsuńPrzemawia do mnie ta seria mocno i w końcu kiedyś wypróbuje kosmetyki Pixie :)
OdpowiedzUsuńMam awersję do nabiału i jakoś nawet "mleczny" w kosmetykach mnie zniechęca, choć jak sądzę, zupełnie niesłusznie :)
OdpowiedzUsuń