Nowości maja, D'Alchemy i nie tylko
Niezbyt często pokazuję nowości, bo zanim je pokażę, już przestają być nowościami, ale moja ciekawość nie idzie w parze z cierpliwością. Zanim zdecyduję czy będą czekać w kolejce, czy też je skonsumuję od razu, muszę je choć trochę pomacać i powąchać. Nie spodziewałam się nawet, ponieważ szybko zapominam o konkursach w których biorę udział, ale udało mi się wygrać zestaw kosmetyków D'Alchemy na Instagramie u StellaLily. Wiadomość o wygranej postawiła mnie na nogi, kiedy padłam wyczerpana na ławkę w parku, po bardzo długim spacerze. Rzadko cokolwiek wygrywam, ale jak wygrywam to prawdziwe skarby. Zobaczcie sami.
Paczka od D'Alchemy przyszła bardzo szybko i do tego jak pięknie zapakowana. Nie mogłam tego nie pokazać 😍
Rzadko się widzi tak pięknie zapakowaną paczkę, aż żal było rozpakowywać. Ciekawość jednak wygrała i moim oczom ukazała się przecudna zawartość.
Wewnątrz pudełka znalazłam balsam do ciała Esential Body Balm...
żel myjący do twarzy Purifying Facial Cleanser...
... oraz miniaturkę toniku Hydrating Dew Cleanser. Dopiero po kilku dniach dostrzegłam jeszcze ukryte mnóstwo próbek.
No przecież, że musiałam te wszystkie kosmetyki obwąchać, pomacać i wypróbować. Balsam oraz tonik włączyłam do pielęgnacji od razu. Balsam jest bardzo lekki i szybko się wchłania, dlatego używam go na dzień, natomiast mus olejowy od Justyny na dłonie i bardzo suche miejsca. Oba są godne uwielbienia. Jedynie żel do mycia twarzy musi trochę poczekać, bo nadal uwielbiam żel Resibo, i jeszcze go sporo zostało, ale co szkodzi od czasu do czasu zrobić mały skok w bok?
Ale to nie wszystko. Od MyVita przyszedł Kwas Hialuronowy 3%, a także suplementy, czyli Kolagen Beauty Komplex w kapsułkach. Jestem już trochę wiekowa, dlatego nie odmawiam sobie suplementów, tym bardziej, że z jedzeniem wszystkiego nie jest tak łatwo. Gryzeldka pięknie tu zapozowała.
No przecież, że musiałam te wszystkie kosmetyki obwąchać, pomacać i wypróbować. Balsam oraz tonik włączyłam do pielęgnacji od razu. Balsam jest bardzo lekki i szybko się wchłania, dlatego używam go na dzień, natomiast mus olejowy od Justyny na dłonie i bardzo suche miejsca. Oba są godne uwielbienia. Jedynie żel do mycia twarzy musi trochę poczekać, bo nadal uwielbiam żel Resibo, i jeszcze go sporo zostało, ale co szkodzi od czasu do czasu zrobić mały skok w bok?
Ale to nie wszystko. Od MyVita przyszedł Kwas Hialuronowy 3%, a także suplementy, czyli Kolagen Beauty Komplex w kapsułkach. Jestem już trochę wiekowa, dlatego nie odmawiam sobie suplementów, tym bardziej, że z jedzeniem wszystkiego nie jest tak łatwo. Gryzeldka pięknie tu zapozowała.
Kotek
Został jeszcze nowy przyjaciel domu, a właściwie mój, bo panny jak na razie mają focha, prychają, chociaż już coraz mniej. Kotek został znaleziony na podwórku przez dzieci i przyniesiony do mnie, z prośbą żebym nie oddawała właścicielce, ponieważ go lała. Jak na domowego kotka, kotek był bardzo zaniedbany, bardzo głodny, mocno wylizywał sierść, jeszcze ma gdzieniegdzie łyse miejsca, a sierść fruwała kępkami. Od razu został nakarmiony, po godzinie już spał na moich kolanach. Oczka były zatopiałe, ale już jest coraz lepiej.
Nie bardzo wiedziałam, co mam z nim zrobić. Do schroniska oddać szkoda, poza tym jest tam tłok i braki, a mi też się nie przelewa, nie pracuję przecież. Kotek na razie jest u mnie, ale póki co, nie wykastrujemy, bo po prostu brak mi środków. Trzeciego kotka nie miałam w planie, nie zrzuca się odpowiedzialności na innych tylko dlatego, że kotek psoci czy choruje, czy trzeba go wykastrować. Długo nad tym myślałam. Postanowiłam że nerki własnej nie sprzedam, żeby gościa zabrać do weta, przy zamkniętych oknach też siedzieć nie będę. Kotek sobie po prostu wyskakuje jak ma ochotę i wraca, kiedy zawołam.
Myślałam może, że wróci do swojej dawnej pańci, ale nie ma zamiaru. Tak sobie mnie przywłaszczył, nie odstępuje ani na chwilę. Bezczelnie podkrada jedzenie, jakby nadal się nie najadł. Wciska się między laptop a moje kolana... Może ktoś chce przygarnąć to kocie nieszczęście i dać mu porządną opiekę, chociaż już się do niego sama przywiązałam i byle komu go nie oddam. Koty wiedzą jak się urządzić. Skubaniec jest bardzo inteligentny. Nie ma stałego imienia, wołam na niego różnie, najczęściej kici kici.
Został jeszcze nowy przyjaciel domu, a właściwie mój, bo panny jak na razie mają focha, prychają, chociaż już coraz mniej. Kotek został znaleziony na podwórku przez dzieci i przyniesiony do mnie, z prośbą żebym nie oddawała właścicielce, ponieważ go lała. Jak na domowego kotka, kotek był bardzo zaniedbany, bardzo głodny, mocno wylizywał sierść, jeszcze ma gdzieniegdzie łyse miejsca, a sierść fruwała kępkami. Od razu został nakarmiony, po godzinie już spał na moich kolanach. Oczka były zatopiałe, ale już jest coraz lepiej.
Nie bardzo wiedziałam, co mam z nim zrobić. Do schroniska oddać szkoda, poza tym jest tam tłok i braki, a mi też się nie przelewa, nie pracuję przecież. Kotek na razie jest u mnie, ale póki co, nie wykastrujemy, bo po prostu brak mi środków. Trzeciego kotka nie miałam w planie, nie zrzuca się odpowiedzialności na innych tylko dlatego, że kotek psoci czy choruje, czy trzeba go wykastrować. Długo nad tym myślałam. Postanowiłam że nerki własnej nie sprzedam, żeby gościa zabrać do weta, przy zamkniętych oknach też siedzieć nie będę. Kotek sobie po prostu wyskakuje jak ma ochotę i wraca, kiedy zawołam.
Myślałam może, że wróci do swojej dawnej pańci, ale nie ma zamiaru. Tak sobie mnie przywłaszczył, nie odstępuje ani na chwilę. Bezczelnie podkrada jedzenie, jakby nadal się nie najadł. Wciska się między laptop a moje kolana... Może ktoś chce przygarnąć to kocie nieszczęście i dać mu porządną opiekę, chociaż już się do niego sama przywiązałam i byle komu go nie oddam. Koty wiedzą jak się urządzić. Skubaniec jest bardzo inteligentny. Nie ma stałego imienia, wołam na niego różnie, najczęściej kici kici.
Świetna paczuszka. Jestem ciekawa wyników testowania. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂 Dalchemy już są moimi ulubieńcami 😍
UsuńZazdroszczę takiej wspaniałej wygranej. Mi jeszcze nigdy nie udało sie wygrac takiej fajnej paczki. Kotek jest piękny i mam nadzieje, ze uda Ci sie znaleźć da niego dobry dom :)
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę 😍 kiciuś zostanie, bo kto nim się tak zajmie 😻
UsuńJa najbardziej lubię krem pod oczy tej marki :)
OdpowiedzUsuńMam próbkę i już marzę o tym kremie :)
UsuńPiekne pudlo moje czeka w PL ale mysle ze niedlugo trafi w moje rece :D
OdpowiedzUsuńGratuluję Moniko, to wspaniała paczka 🙂
UsuńBiedak, mam nadzieję, ze u Ciebie zostanie, bo już chyba Cię skutecznie rozkochał <3
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała, zobaczymy co czas pokaże :)
UsuńOoo, gratuluję wygranej! No mi się oczywiście najbardziej spodobał kotek hehe
OdpowiedzUsuńWiedziałam! 😁 Wyślę go Tobie na wakacje 😉
UsuńKurczę, ale wygrana się Tobie trafiła :). Ja nie mam takiego szczęścia :P. Co do kociaka, jakoś tak pomyślałam, że ciężko będzie Ci go oddać :P
OdpowiedzUsuńTeż nie mam zbyt często 😍 Już mi ciężko, choć trafił w najgorszy możliwy okres 😕
UsuńNice set. And great kitten, I hope you will keep him as he seems very fond of you <3 <3
OdpowiedzUsuńYou think well :) The kitty does not leave me for a while, he will probably stay with me
UsuńVery nice products! ✔️✔️✔️ Thanks for sharing! 🌈🌈🌈
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMi najbardziej spodobał się Kotek, z chęcią bym takiego przygarnęła ale mam już trzy koty :/ kosmetyki też są fajne:) Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘 Doskonale Cię rozumiem, kot to nie maskotka, kosztuje, zwłaszcza schorowany 😕 nie mam nawet serca go oddawać 😻
UsuńZazdroszczę paki! Oby kotek znalazł domek!
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę 😍 😄 fajnie by było, chociaż z drugiej strony żal oddawać 😻
UsuńSuper nagroda, a kotek cudny do schrupania :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀 póki co chrupię jego fruwającą sierść 😄
UsuńKosmetyki D'Alchemy mile wspominam, miłego użytkowania życzę.
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂 Bardzo miło mi się je użytkuje, są nieprzeciętne 😍💖
UsuńUwielbiam gdy paczki są tak ładnie zapakowane 😍 Z Myvita też mam kwas hialuronowy, suplementów nie chciałam i postawiłam na srebro koloidalne.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z kotem będzie wszystko ok :)
Ja tak samo, tak miło się otwiera :) Co do kotka, już mam pomoc :)
UsuńKuszą mnie ich nowości ❤
OdpowiedzUsuńMnie tak samo :)
UsuńAle masz wesoło z kotkami:D Gratuluje wygranej, marka mnie interesuje od dawna ale cena trochę odstrasza
OdpowiedzUsuńOj mam :D Co do ceny, doskonale Cię rozumiem, też bym nie miała, gdybym nie wygrała :)
UsuńZ D'alchemy chciałabym wypróbować krem pod oczy. Słyszałam, że jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńTeż marzy mi się ten krem, na razie mam próbkę :)
UsuńGratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńCo do kotka to napisz do jakieś fundacji dla zwierząt. Powinni pomóc. Mojemu szwagrowi wykastrowali koty za darmo :)
Dziękuję :) Kastrację już mamy załatwioną, pani sama do mnie napisała. Teraz czekamy na termin :)
UsuńDorotka, gratulacje, bo te kosmetyki chodzą za mną już od dawien dawna 😁
OdpowiedzUsuńCo do kastracji, to słyszałam że gmina dofinansowuje. Może spytaj w swojej? :)
OdpowiedzUsuń