Olejek jaśminowy do twarzy Pixi Beauty
Ponad miesiąc temu we wpisie o nowościach wspominałam o kolejnej wspaniałej paczce od Pixi Beauty. Nie rozpisując się o kolejnych radościach i rozpieszczaniu zmysłów, kosmetyki z zawartością retinolu okazały się trochę na bakier z sezonem letnim. Dziś najwięcej mogę napisać o serum olejowym Jasmine Oil Blend, bo od niego zaczęłam testowanie. Nie lubię pisać po łebkach, dlatego o kolejnych kosmetykach napiszę w swoim czasie. Dziś będzie olejek trochę inny niż wszystkie.
Pomijając barwną szatę graficzną wzbudzającą pozytywne odczucia, jak zawsze przy serum Pixi jest to jasnozielona buteleczka zaopatrzona w pipetę. Pojemność zawsze ta sama, czyli 30 ml. Na uwagę zasługuje wprawiający w odprężenie cudowny kwiatowy zapach.
Jasmine Oil Blend jest to inaczej mieszanka olejów jaśminowych, które mają skórze przywrócić równowagę hydrolipidową, odstresować, odżywić ją, także zregenerować. Olejek ten jest bogaty w antyoksydanty oraz witaminę C, dzięki czemu zapobiega starzeniu się skóry.
Główne składniki aktywne:
Ekstrakt z kwiatów jaśminu leczy i równoważy
Wiesiołek poprawia krążenie w skórze i nawilża
Olej z pestek winogron wspomaga odbudowę kolagenu
Poza tym mamy tu jeszcze całe bogactwo innych olejów i ekstraktów, warto się przyjrzeć składowi. W przeciwieństwie do produktów tej serii jako jedyny nie zawiera retinolu.
Wiesiołek poprawia krążenie w skórze i nawilża
Olej z pestek winogron wspomaga odbudowę kolagenu
Poza tym mamy tu jeszcze całe bogactwo innych olejów i ekstraktów, warto się przyjrzeć składowi. W przeciwieństwie do produktów tej serii jako jedyny nie zawiera retinolu.
Olejek jest odpowiedni do każdego rodzaju skóry, nie zawiera parabenów, i co najważniejsze, nie jest testowany na zwierzętach.
Sposób użycia:
- Serum można używać rano i wieczorem
- Kilka kropli olejku należy rozgrzać w dłoniach, następnie delikatnie docisnąć do oczyszczonej, stonizowanej skóry.
- Aby zwiększyć nawilżenie, nakładamy serum na krem.
Na początku jak wiadomo, urzekł mnie ten kwiatowy zapach, który w jednej chwili potrafi wprawić w relaksujący nastrój, co na koniec dnia jest mi bardzo potrzebne. Olejek jak na tak bogaty skład ma bardzo lekką konsystencję. Tak lekką, że łatwo go można wylać z kroplomierza. Nie znaczy to, że nie wyczuwa się w nim oleju, bo wyczuwa się go także kładąc na krem, nie jest on jednak tak tłusty jak inne oleje. Olejek nakładam głównie wieczorem, chyba że nie planuję nakładania makijażu, wtedy pozwalam sobie go również nakładać rano.
Olejek niezaprzeczalnie poprawia kondycję skóry. Odżywia, regeneruje, wzmacnia, zabezpiecza przed wyparowaniem wody z naskórka. Moja skóra po miesiącu używania jest bardziej elastyczna, nawilżona, ujędrniona, mam wrażenie że wygładziły się też rysy twarzy. Mimo długiego składu, olejek ten nie podrażnił mojej skóry, nie wywołał też zmian alergicznych. Nie trzeba nawet dużo używać tego olejku, wystarczą 2 lub 3 krople na wysmarowanie całej twarzy.
Olejek Jasmine Oil Blend znajdziecie w drogeriach Sephora, polecam zwłaszcza do suchej, odwodnionej, pozbawionej elastyczności dojrzałej skóry.
Olejek niezaprzeczalnie poprawia kondycję skóry. Odżywia, regeneruje, wzmacnia, zabezpiecza przed wyparowaniem wody z naskórka. Moja skóra po miesiącu używania jest bardziej elastyczna, nawilżona, ujędrniona, mam wrażenie że wygładziły się też rysy twarzy. Mimo długiego składu, olejek ten nie podrażnił mojej skóry, nie wywołał też zmian alergicznych. Nie trzeba nawet dużo używać tego olejku, wystarczą 2 lub 3 krople na wysmarowanie całej twarzy.
Olejek Jasmine Oil Blend znajdziecie w drogeriach Sephora, polecam zwłaszcza do suchej, odwodnionej, pozbawionej elastyczności dojrzałej skóry.
Miłego weekendu! 🙂
Mam wszystkie kosmetyki z tej serii i bardzo je lubię Olejek również. 😊
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńCiekawa jestem tego zapachu. Produktow marki jeszcze nie znam ale na pewno kiedys przetestuje :)
OdpowiedzUsuńZapach jest obłędny :)
UsuńBardzo mnie nim Dorotko zaciekawilas, krem pod oczy z tej linii sprawdza sie super u mnie :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo zadowolona z kremu pod oczy :)
UsuńBardzo fajny wydaje się ten olejek, wiele dobrego słyszałam o tej marce ale nie miałam z niej żadnego kosmetyku 😊
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować ten olejek, pozostałe kosmetyki również :)
UsuńMyślę, że na mojej cerze mógłby się znakomicie sprawdzić, dlatego muszę go sobie zapamiętać :D
OdpowiedzUsuńJA czasem go dodaje po kropelce do kremu :D
OdpowiedzUsuńNo nie, pod makijaż byłoby za bogato. Za to na noc jest idealnie :)
UsuńTej marki jeszcze nie znam, ale z chęcią nadrobię zaległości. Myślę, że dla mojej cery mógłby być bardzo korzystny.
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa seria Pixi.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że mogłabym go kupić choćby dla samego zapachu;).
OdpowiedzUsuńwow co za skład :) z chęcią bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńSounds alright :-)
OdpowiedzUsuńJuz od dawna ciekawią mnie te produkty
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ta seria! <3
OdpowiedzUsuńJak wiesz uwielbiam oleje, tutaj skład bardzo mi się podoba, ale firma kompletnie nie wzbudza mojego zaufania ;/
OdpowiedzUsuńGłupoty gadasz jak byś chodziła pijana. Jakie masz zarzuty jeśli chodzi o firmę??? Tylko konkrety proszę. Bo większej wysypki jak po Twoich zaufanych firmach w życiu nie miałam.
Usuńu mnie olejki do twarzy kompletnie się nie sprawdzają!
OdpowiedzUsuńJa akurat z olejkami do twarzy się nie polubiłam i już raczej nie polubię;)
OdpowiedzUsuń