Pixi Midsummer Festival na gorące dni oraz imprezowe noce
Marka Pixi Beauty od kilku lat lubi zaskakiwać swoimi kolorowymi niespodziankami. W czerwcu, kilka dni przed moimi urodzinami przyszła do mnie kolejna paczka. Tym razem moim oczom ukazała się śliczna nerka z zestawem kosmetyków dedykowanym Nocy Świętojańskiej - Pixi Midsummer Festival. Co najbardziej mnie ucieszyło?
W zestawie Pixi Midsummer Festival oprócz mocy koloru nie zabrakło też nawilżenia i odświeżenia, a także komfortu.
Złote tatuaże dołączone do nerki dodadzą blasku nie tylko za dnia, ale także podczas letnich nocy.
Żelowy krem H²O Skindrink nawilży i odświeży skórę za pomocą chłodzącej formuły z kapsułkowaną wodą. Zawarta w nim zielona herbata, aloes, a także rozmaryn ochroni i ukoi każdy rodzaj skóry.
Chusteczki oczyszczające Makeup Melting Cleansing Cloth nasączone rumiankiem, nawilżającą gliceryną oraz olejem z pestek winogron bez trudu rozpuszczą makijaż, ukoją i zrównoważą skórę.
Dużą radość na pewno sprawi poczwórna paletka brokatowych cieni Glitter-y Eye Quad w kolorze Blue Pearl. Trudno nie zauważyć takiego blasku nawet nocą. Cieniami tymi można wyczarować na różne sposoby mnóstwo cudownych makijaży. Można je nakładać palcami, czy za pomocą pędzli, jak nam podpowie wyobraźnia.
Cienie są bardzo miękkiej konsystencji, sprawiają wrażenie wilgotnych. Bez bazy raczej się nie obejdzie, inaczej brokat trafi tam, gdzie nie bardzo chcielibyśmy.
Najbardziej z całego zestawu polubiłam jednak peptydowy błyszczyk LipLift Max w kolorze Peony Bloom, który oprócz nadania delikatnego blasku optycznie powiększy usta i wzmocni naturalny kolor ust. W błyszczyku oprócz mięty i peptydów znajdziemy również takie składniki jak aloes, jojoba, rumianek. Lekki smak mięty daje delikatne uczucie chłodzenia.
Nie znalazłam już tego zestawu na stronie sklepu Pixi Beauty, ale jeśli coś Wam przypadło do gustu, zawsze można kupić osobno także w perfumerii Sephora, uczy innych stronach internetowych. Co Wam najbardziej się spodobało?
Pozdrawiam! 🙂
Cienie mają blask, aczkolwiek kolorystycznie to nie moja bajka. Ale czasami można zaszaleć z czymś innym.
OdpowiedzUsuńDla mnie tak samo nie są, być może wnuczce się spodobają ;)
UsuńSpodobała mi sie paletka cieni, ładne kolory choć nie wiem czy bym się dobrze w nich czuła:)
OdpowiedzUsuńNajlepiej "przymierzyć" sobie przy okazji ;)
UsuńKojarzę markę,co prawda produkty raczej nie dla mnie ale nie zmienia to faktu że dobrze znać takie rzeczy, chociażby dla kogoś na przyszłość. Serdecznie pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńRaczej nie wyglądałbys w nich korzystnie, ale znać warto, choćby dla dziewczyny czy innej bliskiej osoby ;)
UsuńJstem ciekaw Ciebie w tych brokatach haha :D
OdpowiedzUsuńW tym życiu mnie nie zobaczysz w brokatach raczej :p
UsuńJestem ciekaw Ciebie w tych brokatach :D
OdpowiedzUsuńMarzenie ściętej głowy, brokaty oddam wnuczce :D
UsuńCienie do powiek wydają się interesujące, w sam raz na makijaż imprezowy :)
OdpowiedzUsuńNa imprezę jak znalazł :)
UsuńBrokaty nie są dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem Agnieszko :)
UsuńWspaniały prezent, czasami można poszaleć z makijażem, szczególnie w Sylwestra, więc brokat wręcz wskazany. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Sylwestra nawet wskazane :)
UsuńSuper przesyłka i bardzo ładne kolory
OdpowiedzUsuńSuper że Ci się podoba :)
UsuńŁadne cienie, ale nie wiem czy bym znalazła dla nich zastosowanie ;)
OdpowiedzUsuńMi też nie po drodze z nimi :D
UsuńTe brokaty wygladaja przepieknie :D
OdpowiedzUsuńNa pewno tak, zwłaszcza jeśli ktoś potrafi tworzyć tak piękne makijaże jak Ty na przykład :)
UsuńPobawiłabym się takim makijażem, ale raczej nie wyszłabym z nim do ludzi
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, bo ja też nie, nie znoszę brokatu :D
UsuńCieszę się Agnieszko :)
OdpowiedzUsuńPaletka mi się meeega podoba, chętnie bym z nią poeksperymentowała
OdpowiedzUsuńPolecam, efekty mogą być fajne :)
UsuńLovely colours in the palette :-D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodoba mi się bardzo paletka, bo to moje kolory:). Ja mam beżową paletkę tej marki i jestem zadowolona z jakości:).
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że jesteś zadowolona Aniu :)
UsuńTo zdecydowanie nie moje kolory ale chusteczki wydają się interesujące :) tak samo kremik
OdpowiedzUsuńChusteczki i kremik przyznaję, że są super :)
Usuńmuszę wreszcie przetestować tę markę!
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńPiękne te złote tatuaże <3 Ja bym przeznaczyła je w projektach diy :D
OdpowiedzUsuńKompletnie nie moje kolory tych brokatowych cieni, ale na imprezę fajnie się sprawdzą;)
OdpowiedzUsuń