Balsam do skórek Trind, czy przydatny?
Wizytówką każdej osoby są zadbane paznokcie, dlatego nigdy nie żałuję im dobrej pielęgnacji. Nie jest to łatwe, choćby z powodu problemów tarczycowych, które towarzyszą mi od dziecka. Ich kondycja zmienia się jak w kalejdoskopie, nigdy nie trzymały się na nich żadne sztuczne paznokcie, nie mam też zaufania do trwałości hybryd na moich paznokci. Od lat jestem wierna biologicznemu manicure, który jest dla nich najbardziej bezpieczny. Nie pamiętam, kiedy wycinałam skórki wokół paznokci, natomiast zawsze je pielęgnuję jakimś smarowidłem. Nigdy nie zwracałam szczególnej uwagi czym je smaruję. Po prostu brałam pierwszy lepszy olejek, który miałam pod ręką. Balsam do skórek Trind otrzymałam od Czerwonej Filiżanki, czy coś zmienił w pielęgnacji moich skórek?
Balsam do skórek Trind nie jest tym razem produktem pełnowymiarowym, ale miniaturką (4 ml) tak wydajną, że mi to wcale nie przeszkadza. Szklana buteleczka zakończona plastikową nakrętką z dołączonym pędzelkiem zmieści się bez trudu w każdej kosmetyczce. Pędzelek natomiast idealnie rozprowadza delikatnej żelowej konsystencji, bezbarwny balsam.
W balsamie tym urzekł mnie dość przyjemny aromat, który sprawia że cały zabieg jest przyjemnością, oprócz tego przyjemna lekka żelowa konsystencja, która szybko wnika w skórę dzięki czemu już po krótkiej chwili mogę przystąpić do malowania paznokci.
Balsam do skórek od Trind ma zadanie regenerować uszkodzony naskórek oraz zapobiegać powstawaniu nowych niedoskonałości. Dzięki zawartości naturalnych substancji jak d-pantenol, alantoina, kwas hialuronowy oraz fitantroil balsam dogłębnie odżywia skórki. Natomiast dzięki unikalnej formule bogatej w liposomy Trind Duo-Liposomy dłużej utrzymuje naturalne nawilżenie skórek, nawet jeśli są one pod wpływem działania słońca i wody. Specjalny skład balsamu nawilża wszystkie trzy warstwy naskórka oraz pielęgnuje już istniejące suche skórki. Z tym balsamem w okolicach paznokci można uzyskać idealnie estetyczną i gładką skórę.
STOSOWANIE
- Balsam stosujemy codziennie, tak często jak potrzebujemy aby zregenerować suche skórki czy twardą skórę wokół paznokci, a także aby utrzymać je w nieskazitelnej formie.
- Balsam wmasowujemy w skórki i pozostawiamy do wchłonięcia na około 2 minuty. Bezolejowa formuła bardzo szybko po aplikacji balsamu pozwala nanieść na paznokcie dowolny lakier.
- Po użyciu wyczyść obręcz buteleczki.
Skład INCI
Water, Alcohol Denat., C12-15 Alkyl Octanoate, Panthenol, Propylene Glycol, Phytantriol, Triethanolamine, Tocopheryl Acetate, Phospholipids, Silk Amino Acids, Laureth-4, Carbomer, Propylparaben, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Allantoin, Benzophenone-4, Disodium Edta, Sodium Hyaluronate, Fragrance, Red 4 (Ci 14700).
Można by się uczepić już na drugim miejscu
obecności Alcohol Denat, moim skórkom on jednak nie zaszkodził, nie wysuszył skórek ani paznokci.
Balsam stosuję od dwóch miesięcy za każdym razem podczas wykonywania manicure. Po odsunięciu skórek rozprowadzam balsam delikatnie pędzelkiem wokół każdej płytki paznokciowej, następnie wcieram go delikatnie opuszkami palca w skórki oraz paznokcie. Nakładam odżywkę do paznokci, po czym ewentualnie lakier. Skórki łatwiej ulegają odsunięciu, chociaż rzadko je tam widuję, ale paznokcie dużo zyskały na kondycji. Nie zniknął problem z ich wrażliwością na detergenty, uszkodzenia, ale od miesiąca nie ulegają tak często rozdwojeniu jak dawniej. Jeszcze czasami potrafią się postrzępić, ale dużo szybciej daje się je doprowadzić do ładu. Oczywiście wcięło mi zdjęcie mojej łapki, ale jutro postaram się to naprawić. Polecam.
Znacie ten balsam, stosujecie coś do pielęgnacji skórek paznokci?
Można by się uczepić już na drugim miejscu
obecności Alcohol Denat, moim skórkom on jednak nie zaszkodził, nie wysuszył skórek ani paznokci.
Znacie ten balsam, stosujecie coś do pielęgnacji skórek paznokci?
Pozdrawiam! 🙂
Moim skórkom taki balsam zdecydowanie by się przydał. ��
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam takieg balsamu ale przydl by sie
OdpowiedzUsuńTez powinnam mieć taki balsam. Przydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńLubie dbac o skorki choc przyznaje ze czasem zapominam ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym na moje skórki. Przydałby się im pielęgnacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Taki balsam to bardzo przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to jest, ale moje skórki i paznokcie są odporne na wszystkie detergenty czy przesuszenia 😜 nigdy nie miałam z nimi problemów i stosowanie takich preparatów u mnie nie daje prawie żadnych efektów 😉 cieszę się jednak, że kondycja Twoich paznokci się poprawiła 😊 dobrze znać dobry balsam do skórek
OdpowiedzUsuńWysuszający alkohol na początku składu zniechęca mnie od razu do tego produktu
OdpowiedzUsuńJa do skórek najczęściej używam oleju kokosowego, choć tego typu produkty także u mnie goszczą. Nie wiem nawet, czy kiedyś tego akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSounds good :-D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, więc nie powiem.
OdpowiedzUsuńsuper, jak polecasz, to będę miała na uwadze
OdpowiedzUsuńDla mnie ten balsam jest nowością.
OdpowiedzUsuńO, dziękuję miło mi że o mnie wdpominasz. Fajnie że produkt sie sprawdził i jesteś z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńmiałam go kiedyś, rzadko stosuję takie produkty, a chyba powinnam
OdpowiedzUsuńMoje ostatnio zaczęły się bardziej rozdwajać... może warto wypróbować ten balsam ;)
OdpowiedzUsuń