Lekka i poręczna Suszarka do włosów MyStylist Remington
Lubię, kiedy moje włosy schną same, ale nie zawsze mogę sobie na to pozwolić. Moje włosy nie schną tak szybko jak bym sobie tego życzyła, zwłaszcza kiedy jest chłodniej. Nie wyobrażam sobie życia bez suszarki do włosów, mam ich nawet dwie. Pierwsza - Brauna służy mi już długie lata, jest niezawodna i ulubiona, drugą natomiast mam od niedawna. Jest to suszarka do włosów MyStylist D2121 Remington, i ta towarzyszy mi od początku lipca tego roku. Żaden to cud techniczny, żaden rarytas technologiczny, ale jest lekka, poręczna i ma dużą moc, dzięki czemu suszenie włosów nie trwa zbyt długo.
Nie jestem ekspertem od suszarek, ale wiem, że dobra suszarka powinna suszyć włosy nie niszcząc ich, nie powinna też wywoływać efektu puszenia. Chociaż bardzo polubiłam poprzednią suszarkę, nowa suszarka jest dużo lżejsza, dzięki czemu suszenie i modelowanie włosów nie jest uciążliwe.
Wygląd suszarki MyStylist D2121 niczym specjalnie nie różni się od od innych suszarek. Nie ma tylu nakładek, co poprzednia suszarka, co mają inne suszarki, posiada jedynie koncentrator do stylizacji, ale jest też uchwyt do zawieszenia. Dzięki zdejmowanej tylnej kratce, bez trudu możemy utrzymać suszarkę w czystości usuwając z niej zanieczyszczenia i włosy z otworów wentylacyjnych.
Długość kabla 180 cm jest wystarczająca, o ile dostęp do kontaktu nie stanowi utrudnienia.
Ujmuje mnie lekkość tej suszarki, dzięki czemu można ją zabierać w podróż. Suszarka ta nie zabiera dużo miejsca w bagażu. Zgrabny design dodatkowo sprawia, że łatwo ją utrzymać w małej dłoni.
Do suszarki dołączony był karton, niestety koty pogryzły podczas mojej nieobecności, ale wszystkie parametry można też znaleźć na obudowie, także na przewodzie elektrycznym czy na stronie sklepów z tego typu sprzętem.
Suszarka ma dużą moc - 1800 W, dzięki czemu włosy schną dużo szybciej, co przy cienkich włosach to nie jest aż tak dobre, ponieważ takie włosy łatwo można zniszczyć. Na szczęście jest też dwustopniowy regulator prędkości i nagrzewania. Jest też nawiew chłodnego powietrza, dzięki czemu wszystko można zrównoważyć, dostosowując parametry do stanu swoich włosów. Dzięki ustawieniom ciepła, można zapewnić maksymalną kontrolę podczas stylizacji włosów. Funkcja zimnego podmuchu pozwoli natomiast utrwalić fryzurę. Warto też pamiętać o odżywce ochronnej do włosów, ale o tym napiszę już w innym poście. Suszarka ma gwarancję 24 miesiące, miejmy nadzieję, że nie trzeba będzie korzystać, ani że się nie zepsuje tak szybko po gwarancji.
Suszarka na pewno będzie ułatwieniem w podróży, ale jeśli nie macie większych wymagań, sprawdzi się również na co dzień.
Używacie suszarki do włosów? Macie swoją ulubioną?
Nie jestem ekspertem od suszarek, ale wiem, że dobra suszarka powinna suszyć włosy nie niszcząc ich, nie powinna też wywoływać efektu puszenia. Chociaż bardzo polubiłam poprzednią suszarkę, nowa suszarka jest dużo lżejsza, dzięki czemu suszenie i modelowanie włosów nie jest uciążliwe.
Wygląd suszarki MyStylist D2121 niczym specjalnie nie różni się od od innych suszarek. Nie ma tylu nakładek, co poprzednia suszarka, co mają inne suszarki, posiada jedynie koncentrator do stylizacji, ale jest też uchwyt do zawieszenia. Dzięki zdejmowanej tylnej kratce, bez trudu możemy utrzymać suszarkę w czystości usuwając z niej zanieczyszczenia i włosy z otworów wentylacyjnych.
Długość kabla 180 cm jest wystarczająca, o ile dostęp do kontaktu nie stanowi utrudnienia.
Ujmuje mnie lekkość tej suszarki, dzięki czemu można ją zabierać w podróż. Suszarka ta nie zabiera dużo miejsca w bagażu. Zgrabny design dodatkowo sprawia, że łatwo ją utrzymać w małej dłoni.
Do suszarki dołączony był karton, niestety koty pogryzły podczas mojej nieobecności, ale wszystkie parametry można też znaleźć na obudowie, także na przewodzie elektrycznym czy na stronie sklepów z tego typu sprzętem.
Suszarka ma dużą moc - 1800 W, dzięki czemu włosy schną dużo szybciej, co przy cienkich włosach to nie jest aż tak dobre, ponieważ takie włosy łatwo można zniszczyć. Na szczęście jest też dwustopniowy regulator prędkości i nagrzewania. Jest też nawiew chłodnego powietrza, dzięki czemu wszystko można zrównoważyć, dostosowując parametry do stanu swoich włosów. Dzięki ustawieniom ciepła, można zapewnić maksymalną kontrolę podczas stylizacji włosów. Funkcja zimnego podmuchu pozwoli natomiast utrwalić fryzurę. Warto też pamiętać o odżywce ochronnej do włosów, ale o tym napiszę już w innym poście. Suszarka ma gwarancję 24 miesiące, miejmy nadzieję, że nie trzeba będzie korzystać, ani że się nie zepsuje tak szybko po gwarancji.
Suszarka na pewno będzie ułatwieniem w podróży, ale jeśli nie macie większych wymagań, sprawdzi się również na co dzień.
Używacie suszarki do włosów? Macie swoją ulubioną?
Miłego weekendu! 😀
Ja mam tej marki prostownicę i sprawdza się dobrze :) Suszarkę używam sporadycznie ale uważam, że powinna jakaś w domu zawsze być
OdpowiedzUsuńSuper :) Nie używam prostownicy, wolałabym lokówkę, a suszarka w domu jest niezbędna :)
UsuńFajnie że jest lekka i ma dużą moc:)
OdpowiedzUsuńNo fajnie :)
UsuńW mojej nie ma konieczności wciskania tego przycisku, jak kto chce :) Koty dziękują za pozdrowienia :D
OdpowiedzUsuńJa mam suszarka Philips a i również polecam. Ta prezentuje się świetnie. 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa raczej nie używam suszarek, chyba, że nie mam czasu czekać, aż włosy same mi wyschną:) fajnie, że ta suszarka ma dużą moc i szybko suszy włosy:)
OdpowiedzUsuńFajnie :)
UsuńJa używam i to chyba za często, ale muszę mieć suszarkę pod ręką :)
OdpowiedzUsuńSuszarka jest potrzebna :)
UsuńJa jakąś mam, jednak używam jej niezwykle rzadko, na tyle, że nawet nie pamiętam marki :P
OdpowiedzUsuńSuper :) Mam zbyt dużo włosów na głowie, żeby zapomnieć o suszarce :D Cieszę się, że mam w zapasie :D
UsuńA ja właśnie rozglądam się za nową suszarką :) Muszę poszukać jej w sklepach internetowych :)
OdpowiedzUsuńChyba nietrudno będzie ją znaleźć ;)
UsuńTeż mam suszarkę Remington już od wielu lat i choć rzadko suszę włosy, czasem, zwłaszcza jesienią czy zimą muszę je podsuszyć, bo mam tak gęste i ciężkie włosy, że bez tego schną kilka godzin.
OdpowiedzUsuńJa nie używam suszarek już od bardzo dawna. Czasem zdarzy mi się raz na kilka miesięcy
OdpowiedzUsuńRzadko używam suszarki do włosów.
OdpowiedzUsuńRemington ma bardzo dobre produkty, ja mam co prawda kochanego Dysona, ale moja mama tez ma Remington i bardzo sobie ja chwali :D
OdpowiedzUsuńU mnie też suszarka się przydaje, zwłaszcza jesienią i zimą. Mam Philipsa, ale Remington też fajny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Ja mam małą suszarkę ale rzadko używam. Ta wydaje się być bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńtez mam suszarke od remingtona , jestem zadowlona :* Buziaki
OdpowiedzUsuńJa mam Braun do paru lat tą samą. Z dyfuzorem i jonizacją. Używam tylko w zimie.
OdpowiedzUsuńMam suszarkę Remington, ale dla mnie jest ciężka (mam inny model D5220). Mimo to jestem bardzo z niej zadowolona.
OdpowiedzUsuńDostałam kiedyś na święta suszarkę. Rzadko jej używam ;D
OdpowiedzUsuń