Rzęsy piękne i długie z Marc Jacobs At Lash'd

 

            Mimo długiej przyjaźni z maskarą Sumptuose Extreme Estee Lauder przyszedł czas na coś nowego, czyli At Lash'd Mascara Marc Jacobs. Czy polubiłam się z nową maskarą? 


Ponieważ moje oczy są bardzo wrażliwe, a rzęsy niezwykle wymagające, nowe znajomości lubię zaczynać od miniaturek, za co jestem ogromnie wdzięczna wysokopółkowym markom. Rzadko moje wymagania spełniają produkty drogeryjne, jeśli nawet to zbyt szybko mi one wysychają. Miniaturka dobrego tuszu do rzęs dużo bardziej mi się opłaca, tym bardziej że i pojemność jest nie byle jaka, bo wynosi 8,4 g



At Lash'd Mascara Marc Jacobs podkręca  i wydłuża rzęsy, nadając efekt pięknie podkreślonych oczu. Zawarta w tuszu formuła z witaminą B5 oraz peptydami z biotyny dodatkowo odżywia i rewitalizuje rzęsy, nadając im zdrowy wygląd. Wegańska formuła natomiast nie pozostawia grudek, jest również odporna na rozmazywanie się tuszu.

Specjalnie zaprojektowane, wygięte włókna szczoteczki nabierają odpowiednią ilość tuszu i równomiernie pokrywają całą rzęsę nadając perfekcyjny efekt. Rzęsy dzięki temu stają się pięknie pogrubione, wydłużone i podkręcone.


Sposób użycia

Użyj szerszej strony szczoteczki, aby równomiernie wydłużyć i pogrubić rzęsy, a węższą końcówką podkreśl każdą rzęsę osobno. Aby maksymalnie podkreślić rzęsy, delikatnie przeciągnij szczoteczkę, lekko poruszając nią od nasady, aż po końcówki rzęs.



Konsystencja tuszu jest idealna do natychmiastowego użycia. Nie jest ani za rzadka, ani zbyt gęsta. Dla delikatnego efektu wystarczy jedna warstwa. Grubość rzęs można stopniować dokładając kolejne warstwy w zależności od potrzeb. Przy większej ilości warstw tusz może pozostawiać grudki, które mimo wszystko daje się rozczesać szczoteczką. Maskara ta daje niesamowity efekt pięknie podkreślonych rzęs. Makijaż trzyma się u mnie tak długo, dopóki go nie zmyję. Tusz bardzo łatwo daje się zmyć żelem myjącym Sensum Mare połączonym z ciepłą wodą.  Tusz jest lekko naperfumowany, ale nie wpływa to na podrażnienie moich oczu. 


Zdjęcia robione na szybko, ponieważ niespodziewanie musiałam wyjść, ale będą też inne. Jak na razie, jestem zachwycona efektem i trwałością tej maskary, jeśli się coś zmieni na pewno dam znać. Póki co, serdecznie polecam! 

Pozdrawiam cieplutko! ❤️

Komentarze

  1. Super, że jesteś nią zachwycona :) Ja nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki, jedynie miałam perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka piękna czerń :) Efekt naprawdę robi wrażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na Twoich rzęsach prezentuje się fajnie :) u mnie takie szczoteczki słabo zdają egzamin, wolę jednak te silikonowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny efekt! Wydaje mi się, że pora na zakupy z mojej strony.
    Dziękuję za polecenie i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie szczoteczki wiec wpisuje na swoja liste zakupow :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczoteczka jest idealna jak dla mnie, serdecznie polecam :)

      Usuń
  6. Bardzo ładna czerń. Nie miałam tego tuszu. Este się u mnie nie spisał:(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarza się ;) Ja jestem z niego bardzo zadowolona. Również pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Bardzo fajna czerń. Przyznam że nie myślałam o zakupie miniaturek wysokopolkowyvh mascar. Na ta może się skusze kiedys

    OdpowiedzUsuń
  8. Efekt świetny. Moim ulubieńcem w ostatnim czasie jest Diorshow Iconic Overcurl idealnie podkręca i zagęszcza moje rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też używam teraz miniaturki, co prawda innej marki, ale trochę przeszkadza mi, że szczoteczka jest taka krótka. Jednak nie ma to jak pełnowymiarowy produkt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zauważyłam różnicy w używaniu miniaturek. Mają dokładnie taki sam termin przydatności :) Szczoteczka jest idealna :)

      Usuń
  10. Szczoteczka trochę nie w moim typie, ale efekt na rzęsach bardzo ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny tusz, chętnie go wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  12. Looks like a good product :-D

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie wolę tuszować codziennie rzęsy niż zafundować sobie nienaturalnie wyglądające doczepki, które po kilku dniach odpadają wraz z rzęsami (to naturalna ich wymiana).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, nawet nie mogę ze ze względu na alergię :)

      Usuń
  14. Kuszący jest ten tusz, ale nie lubię takich szczoteczek, wolę te silikonowe, ale dla super efekty mogę się poświęcić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Silikonowe też są fajne niektóre :)

      Usuń
  15. Może się skuszę i wypróbuje, serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Basiu, również serdecznie Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Też lubię tusze o takiej konsystencji!
    Chyba by mi odpowiadał:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Podoba mi się efekt na rzęsach u Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze nie używałam tego tuszu, też chętnie bym wypróbowała, do tej pory jak dla mnie sprawdzają się idealnie tusze Pupa i Gosh

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne te Twoje rzęsy :) świetny ten tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Akurat rozglądam się za maskarą :) Taże dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.