Moja pielęgnacja twarzy w lutym


               Pielęgnacja mojej twarzy nie zawsze jest taka bezproblemowa. Dopasowanie wszystkich kosmetyków w taki sposób, żeby wszystko do siebie pasowało wymaga czasem metorfozy. Niedawno na miejsce ulubionego kremu Algorich Sensum Mare wszedł nowy krem do twarzy Face Cream Anti Aging wraz z serum oraz  kremem pod oczy Anti Aging od Swederm. No i żeby wszystko ze sobą pasowało, trzeba było co nieco pozmieniać.

Wszystko by było fajnie, gdyby każde serum nałożony pod krem chciało współpracować z podkładami. Niestety, nałożony pod oba kremy Elixir Serum Anti Age Swederm powoduje rolowanie się wszystkiego, co tylko po tym kremie nałożę. Sam krem do twarzy Face Cream już tego nie robi, ale żeby już nie mieszać, używam oba produkty na noc, a na dzień ponownie zaczęłam stosować Timexpert SRNS PRO 60+ Germaine de Cappuccini. Jeśli nie nałożę żadnego serum, nie ma obaw że zepsuję makijaż. Pewnie jak mi się skończy ten krem, będę używała drugi krem również bez serum, póki co cieszę się działaniem tego kremu, jego cudownym aromatem, także wydajnością tego kremu.


Elixir Serum Anti Aging, Face Cream Anti Aging i Eye Serum Krem pod oczy Swederm świetnie się sprawdzają, kiedy nie muszę nic więcej na nie nakładać. Konsystencja Elixiru choć jest lekka i żelowa, to mimo odczucia świeżości na skórze dużo lepiej sprawdza się na noc lub w dzień bez makijażu. Face Cream chociaż jest treściwy, nałożony pod makijaż solo nie robi na szczęście różnicy, ale nie chciałabym ich rozdzielać, wole używać całą serię razem, dzięki czemu używane są w wieczornej pielęgnacji. 


Jeszcze ciekawiej jest z pielęgnacją skóry pod oczami, ponieważ Eye Serum Anti Aging mimo lekkiej konsystencji również potrafi sprawić niespodziankę w postaci zrolowanego korektora, a jego pojemność 30 ml gwarantuje, że problem z tym trochę potrwa, dlatego stosuję go często również jako maseczkę. 


Żeby moje oczy nie były takie zmęczone, zaopatrzyłam je w podoczne płatki hydrożelowe - Hydrogel Eye Patch Heimish. Płatki te dopiero zaczynam używać, dlatego na obiektywną ocenę musicie zaczekać.



W demakijażu i porannym oczyszczaniu twarzy nic się nie zmieniło, skórę myję ulubionym żelem myjącym Algopure, tonizuję tonikiem Algotonic  tej samej marki Sensum Mare, i jestem na tyle zadowolona, że chętnie pozostanę na dłużej przy tych kosmetykach, chętnie też wypróbuję pozostałe produkty tej marki.


Zmywanie trwalszego makijażu wspomagam jeszcze olejkiem, ale sam żel Algopure jest również skuteczny.  O maseczce i peelingu niedawno pisałam, dlatego nie będę się już powtarzać. Pielęgnację Swederm opiszę po dokładniejszym przetestowaniu, póki co jestem zadowolona z ich działania. To wszystko na dzisiaj, pochwalcie się swoją pielęgnacją 🙂


Pozdrawiam cieplutko 🙂


Komentarze

  1. Bardzo ciekawe zestawienie pielęgnacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te kosmetyki są dla mnie nieznane :) Być może w przyszłości wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nowy krem Yoskine na noc i Krem - zabieg, działam🤗, tym Twoich nie miałam... ja tak wiele dla swojej skóry nie robię, muszę bardziej zadbać ale mam jakiegoś kosmetycznego lenia ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super pielęgnacja :) U mnie też nie zawsze wszystko bywa, ale czasem trzeba poświęcić skórze trochę więcej, moja jest wyjątkowo kapryśna :)

      Usuń
  4. Nie przepadam za zmywaniem makijażu olejkami, później ciężko je domyć.
    Tych kosmetyków nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie przepadam za zmywaniem olejami, ale tusz wodoodporny zmywa się najlepiej :D

      Usuń
  5. O z checia kupie sobie te platki pod oczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Moniko, są świetne, bardzo przyjemne w użyciu :)

      Usuń
  6. Nie znam tych produktów, z chęcią bym ich użyła;)

    OdpowiedzUsuń
  7. zupełne nowości dla mnie :) Nie znam, ale z chęcią sie przyjrzę bliżej i poczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze zgrana pielęgnacja z pewnością daje super rezultaty. Tych kosmetyków jeszcze nie miałam. Ostatnio jestem raczej minimalistyczna. Zimą skupiam się na zabezpieczaniu skóry przed mrozem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z tym minimalizmem jest różnie. Zależy co mam i czego moja skóra potrzebuje. Uleganie modzie nie jest w moim stylu ;)

      Usuń
  9. Najbardziej zaciekawiły mnie płatki pod oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. pierwszy raz slysze o tych kosmetykach :D ciekawi mnie recenzja tych platkow pod oczy... ciekawe jak u Ciebie sie sprawdza. ja uzywam roznych kosmetykow, ale tak zgralam kazda marke ze soba (oczywiscie potrzebne byly do tego lata testow roznych kosmetykow), ze nawet moje serum pod makijazem swietnie sie sprawdza :) i nawet fluid sie trzyma baardzo dlugo (az bylam w szoku na poczatku). pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam na ocenę tych płatków pod oczy. Przydałyby mi się takie, a że uwielbiam różane kosmetyki to mogłyby mi się spodobać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno byłabyś bardzo zadowolona z tych płatków 🙂

      Usuń
  12. czekam na recenzję płatków pod oczy :) bardzo lubię takie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, takie płatki to świetny wynalazek :)

      Usuń
  13. Te płatki pod oczy widziałam u mojej klientki ; ) Bardzo sobie je chwaliła
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są świetne, szkoda że dopiero teraz je odkryłam :)

      Usuń
  14. Rolowanie to dla mnie dyskwalifikacja, można popróbować używać na noc, ale jednak w ciągu dnia, no nie pasuje.Także nie bylabym zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dzień niestety też nie używam, chyba że sam krem bez serum, wtedy nie ma rolowania :)

      Usuń
  15. Cudownie skomponowana pielęgnacja, płatki pod oczy wyglądają bardzo zachęcająco! Nie mam na razie żadnych " na stanie " ale uwielbiam ich działanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podoba Ci się moja pielęgnacja :) Płatki pod oczy uwielbiam! :)

      Usuń
  16. Ciekawie prezentują się te produkty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się że Ci się podobają :)

      Usuń
  17. Ciekawa jestem tych płatków pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie też czasami krem pod oczy stosuje bardziej jako maseczkę :D Nie wiem czy C już mówiłam,ale nowy wystrój strony jest ekstra ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba mówiłaś, ale dziękuję <3 Karolina zrobiła dobrą robotę :)

      Usuń
  19. Zawsze jak patrzę na twoje kosmetyki, to wydają sie takie elenganckie. Nie ma krzykliwych, kolorowych opakowań, a wszystkie takie "drogie" :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.