Naturalna pielęgnacja i makijaż, czyli nowości od Swederm

      Najczęściej używam sprawdzone produkty, ale czasami  też lubię testować coś nowego. Z kosmetykami marki Swederm jeszcze nie miałam do czynienia, a ponieważ są to produkty wysokiej jakości, oparte jedynie na składnikach naturalnych, bardzo chętnie zgodziłam się na testowanie.

Swederm to marka szwedzkich dermokosmetyków wyprodukowanych w sprawdzonych europejskich laboratoriach, opartych na najlepszych formułach, gdzie głównym priorytetem jest jakość, a nie ilość produktów. Wszystkie produkty tej marki znaleźć można w najlepszych salonach kosmetycznych i aptekach. 

Oprócz jakości kosmetyków bardzo cenię sobie ich estetykę, dlatego chętnie i dla przykładu uwiecznię tu sposób zapakowania mojej paczki, może komuś się przyda. Sama również chętnie się tego nauczę. 

Zdjęcia mojego dzisiejszego unboxingu ze względu na pochmurny dzień nie  wyszły mi najlepiej, ale też czekanie ze zdjęciami na lepsze warunki były ponad moją wytrzymałość, tym bardziej że większość z nich chciałam użyć już od razu. Było trochę papieru, trochę kociej radości, no i chyba najbardziej też mojej. W tej pięknie zapakowanej paczce znalazłam aż 9 wybranych przez siebie produktów. Co do zdjęć, do kolejnych postów będą dużo lepsze. 

Ostatnio brakowało mi peelingu i maski, dlatego peeling do twarzy Face Scrub oraz  maseczka do twarzy Face Mask 4w1 okazały mi się po prostu niezbędne. Zarówno peeling jak maseczka są bardzo delikatne dla skóry, przy czym oprócz oczyszczenia skóry nawilżają i zapewniają równowagę każdego rodzaju skórze. Stymulują zmysły, pobudzają skórę do regeneracji. Nie chcę tu kopiować opisów, ale zawsze można zajrzeć pod wybrany link. Nie byłam pewna, który będzie lepszy dla mojej skóry, wygląda na to, że oba mają szansę się sprawdzić.

Pierwszy produkt po lewej, to Organiczna odżywka do włosów bez spłukiwania Hair Care Natural Style. Chociaż z początku byłam trochę sceptycznie nastawiona do tego typu odzywki, to moja intuicja mówiła weź. Użyłam od razu i nie żałuję. Moje włosy wcale a wcale nie są obciążone. Nie będę Wam tu od razu jej opisywać, ale przyznam że efekt mnie bardzo miło zaskoczył. Odżywka ma chronić, odżywiać oraz przywracać włosom balans. Odżywka ta stworzona jest na bazie żelu aloesowego wzbogaconego cennymi ekstraktami. Zanim  opiszę odżywkę dokładniej, szczegóły dotyczące składników aktywnych znajdziecie pod linkiem.

Następnymi kosmetykami są kolejno krem do twarzy Face Cream Intensiv Anti Aging, Elixir Serum Anti Aging oraz serum krem pod oczy Eye Serum. Krem pod oczy otworzę dopiero za kilka dni, ponieważ muszę skończyć Algorich Sensum Mare, ale zdążyłam użyć serum do twarzy i pod oczy. Cieszę się, że oba sera nie mają oleistej konsystencji jak inne produkty tego typu, a dają natychmiastową ulgę i odświeżenie skóry. Sami zobaczcie jaki mają skład te kosmetyki, a wszystko pochodzi z upraw ekologicznych. Dokładniej opiszę po dłuższym przetestowaniu.

Bardzo zaciekawił mnie olejek do skóry i włosów  Magic Oil, który ani odrobinę nie jest tłusty. Choć użyty na skórę ciała wydawał się nawet być lekko za suchy, to nie ucierpiała ona ani trochę. Użyty na włosy, nie obciążył ich, co znów miło mnie zaskoczyło. Olejek ma działanie ochronne i odbudowujące, przeznaczone zwłaszcza do suchej i wrażliwej skóry, natomiast zastosowany na włosy ma zredukować ich szorstkość, ułatwić rozczesywanie, oraz przywrócić im  jedwabisty połysk. 

Pozostałe produkty służą już do makijażu. Ponieważ moja skóra od dawna jest już skórą dojrzał, uznałam, że przyda jej się B Perfect Anti Age Serum to innowacyjny produkt mający łączyć regeneracyjne działanie serum, fluidu oraz chronić przed negatywnym skutkiem działania wolnych rodników oraz promieni słonecznych SPF 15. Jego jedwabista konsystencja ma pozostawić skórę aksamitną, rozświetloną oraz zapewnić jej promienny wygląd. Chociaż widziałam na stronie, że jest tylko jeden kolor, i że serum nie jest przeznaczone do bardzo jasnej karnacji, nie pomyślałam że i moja do takich należy, o czym przekonałam się po nałożeniu na skórę. Zawsze go mogę czymś rozjaśnić, może się też przydać, kiedy moja skóra będzie muśnięta promieniami słońca. Na plus mogę wspomnieć, że ładnie rozświetla, ale więcej informacji dostaniecie po dokładniejszym przetestowaniu.

Krem do twarzy BB Cream łączy w sobie właściwości kremu do pielęgnacji oraz podkładu, ale i tu nie podpisałam się skupieniem uwagi na jedynym odcieniu, choć producent zapewnia, że krem dopasowuje się do karnacji skóry. Coś w tym jest, bo moja skóra po całym wygląda w nim całkiem dobrze, ale tak naprawdę, to muszę sprawdzić w różnej wersji połączeń z innymi kosmetykami. Krem BB tym razem nie kryje zbyt mocno, nie zakrywa przebarwień ani pajączków, dlatego jeśli  ktoś ma coś do ukrycia, na pewno przyda się korektor. Plusem jak domyślacie się jest świetna, bogata w cenne składniki receptura. 

Oprócz wielu produktów znalazłam też wielorazową torbę na zakupy. Bardzo rzadko zdarza mi się o nich zapominać, jestem przeciwna foliówkom, a torba jest w moim ulubionym kolorze. 

Na koniec jeszcze wspomnę, że produkty te wyróżnia obecność miąższu z aloesu i całe bogactwo fantastycznych składników. Wiadomo, że wszystko co naturalne może uczulić, u każdego co innego się sprawdza, dlatego też na początek można zamówić testery. Wszystkie kosmetyki marki Swederm są wegańskie, wyprodukowane wyłącznie na pochodzących z ekologicznych upraw składnikach roślinnych. Co Was najbardziej zaciekawiło?

Pozdrawiam 🙂