Krótkie marcowe denko
Porządki wiosenne zrobione, pustych opakowań już nie ma, czas na post denkowy. Zapraszam.
Ponieważ nie czuję się najlepiej, a do tego jestem u wnusi, nie będę się rozpisywać. Wszystko co ma recenzję, będzie podlinkowane.
PIELĘGNACJA TWARZY
Zgodnie razem kończy się tonik do twarzy Algotonic i żel do mycia twarzy Algopure Sensum Mare. Zamawiam kolejne, uważam że dla mojej skóry są najlepsze.
Odżywczy krem do cery bardzo suchej Germanie de Capuccini również był fantastyczny zwłaszcza na zimę, chętnie powrócę do niego kolejnej zimy. Hydrożelowe płatki pod oczy z wodą różaną Heimish uzależniają. Bardzo dobrze niwelują cienie pod oczami. Również do nich powrócę.
Pasty do zębów BlanX bardzo lubię, też zawsze wracam, chociaż zmieniam za każdym razem serię. Może nie jest to jakiś niesamowity efekt wybielenia, ale na kolor szkliwa nie ma wpływu.
PIELĘGNACJA CIAŁA
Żel pod prysznic i balsam do ciała Almond Bloossom Kneipp uwielbiam, kupiłam ponownie. Balsam do rąk i paznokci Reve de Miel Nuxe również mam po raz kolejny.
PAZNOKCIE
Wysuszacz do lakieru na paznokcie Herome zużyłam może do połowy, resztę wylałam. Dużo tego było, nie zawsze czułam potrzebę używać. Płyn przeleżał w osamotnieniu czekając nie wiadomo na jaki cud, aż mu pomogłam wylewając resztę.
PRÓBKI
Ostatnio bardzo polubiłam się z kosmetykami Kneipp. Bardzo dobrze mi służą. Uwielbiam też ich olejki :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie zainteresowały produkty z pierwszego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCałkiem spore denko.
Pozdrawiam serdecznie!
ja się z tymi kosmetykami i markami nie znam, ale na sensum mare co chwilę gdzieś wpadam :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, bo Sensum Mare ma świetne kosmetyki :)
UsuńKrótkie, ale treściwe :). Pastę blanx już od dawna chcę przetestować. Kosmetyki Kneipp zapowiadają się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Również pozdrawiam Aniu :)
UsuńKrem do twarzy mi się skończył ale kupiłam taki sam /wykorzystałam fakt, że był w prowincji/. Najwięcej teraz zużywam kremów do rąk. Spore to Twoje denko.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że służy Basiu :) Do rąk też mi sporo idzie tych kremów :9
UsuńMnie denko kojarzyło się z kocykiem a tu widzę, że co innego w temacie. ;D
OdpowiedzUsuńHahahaha :D Co wspólnego ma kocyk z denkiem? :D
UsuńNic z tych rzeczy nie znam. U mnie denko chyba troszkę mniejsze.
OdpowiedzUsuńNie szkodzi, ważne że jest :D
UsuńNaprawdę ciekawe denko. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
Usuńciekawe denko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŻel aloesowy lubiłam, reszty w zasadzie nie znam :).
OdpowiedzUsuńTo u mnie odwrotnie :D
UsuńTE żele pod prysznic Kneipp muszę w końcu wypróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam, są świetne :)
UsuńŚwietne zużycia, u mnie marzec średni, ale kończy mi się jeszcze kilka produktów, które powinnam dzisiaj lub jutro zużyć. :)
OdpowiedzUsuńKazdy miesiąc może być inny ;)
UsuńI tak całkiem spore denko ; ) Sporo nowości dla mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Warto wypróbować, również pozdrawiam :)
UsuńBalsam do rąk i paznokci Nuxe bardzo mnie zainteresował! Chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam Olu :)
UsuńI never use the rapid dry stuff for my nails!
OdpowiedzUsuńMarka Germaine de Capuccini ma świetne kremy, a Sensum Mare musze poznać:).
OdpowiedzUsuńOj tak! :)
UsuńKrótkie ale konkretne!
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńCiągle sobie obiecuję wypróbować coś z Kneipp.
OdpowiedzUsuńCałkiem spore to twoje "krótkie" denko :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, za Twoim poleceniem zamówiłam te różane płatki od Heimish. Zobaczymy czy mi się sprawdza 🙂
OdpowiedzUsuń