Zakupy to moja codzienność, chociaż nie zawsze się chce jechać gdzieś dalej, nie każdy sklep też potrafi zaspokoić nasze wymagania. Idąc na zakupy nie zawsze znajduję to, czego szukam, dlatego chętnie też kupuję przez internet. To właśnie tam poznałam też nowy sklep Bee.pl, gdzie można zaopatrzyć się w zdrową żywność a także przydatne kosmetyki.
Wszyscy wiemy, że dla zachowania zdrowia i urody ważne jest zdrowe odżywianie. Robiąc zakupy w naszych sklepach nie zawsze są dostępne takie produkty, które nie zawierają szkodliwych dla zdrowia wzmacniaczy smaku ani takowych konserwantów. Ile trzeba się naszukać po półkach, żeby później nie odcierpieć tego, co zjemy, co szczególnie ważne jest chociażby dla cukrzyków czy alergików. Zdrowa żywność jest moim priorytetem, a przeróżne bakalie mogłabym jeść codziennie garściami. Tęskniąc za wakacyjnym nastrojem zapragnęłam też wypróbować orzeźwiającą wodę z młodego kokosa, która zastąpiłaby kaloryczne soki albo wodę mineralną. Migdały Targroch zdążyłam już dawno zjeść i już myślę o kolejnych.
Jestem już w wieku emerytalnym, dlatego też zwracam ogromną uwagę na zdrowie swoich kości oraz odporność. Witamina ADK w kroplach marki Aura Herbals różni się od moich poprzednich tym, że jest w formie płynnej. Odmierza się 5 kropel na łyżeczce, albo dodaje do zimnego posiłku. Witamina jest trochę gorzkawa, nie zawiera dodatków smakowych, ale i tak po przełknięciu popijam i o smaku zapominam.
Witamina A jest bardzo pomocna w prawidłowym widzeniu, witamina D3 wspomaga układ odpornościowy. Witamina K2 natomiast pomaga nie tylko w procesie krzepnięcia krwi, co u mnie jest częstym problemem, ale ma również znaczenie dla zdrowia kości.
Buteleczka zawiera 30 ml płynnego suplementu.
W skład suplementu wchodzi:
- Witamina A + D3 (2000IU) + K2 MK7
- Oliwa z oliwek,
- menachinon (MK-7, wit. K2 z Natto),
- palmitynian retinylu (wit. A),
- cholekalcyferol (witamina D3 pozyskiwana z lanoliny),
- przeciwutleniacz: ekstrakt z rozmarynu.
W sklepie internetowym
Bee.pl możemy również zaopatrzyć się w tak ulubione dla nas
kosmetyki naturalne nawet dla dzieci od pierwszych dni życia. Szczególny nacisk kładzie się na odpowiednie nawilżanie oraz ochronę najbardziej delikatnej skóry dziecka. Kosmetyki te nie zawierają zbędnych składników, nie zawierają też szkodliwych substancji zapachowych.
Zawsze miałam ochotę na Naturalny żel do mycia Malinowy Chruśniak Hagi, ale jakoś nie mogłam się zdecydować. Dużo straciłam, bo jest to naprawdę świetny i bardzo przyjemny w użyciu żel. Bardzo mi się podoba wykonane metodą recyklingową opakowanie, które mimo sporej pojemności (300 ml) mieści się na półce łazienkowej, co przeważnie tej pojemności produktom się nie udaje i nie wiadomo, gdzie je wtedy postawić. Szczególnie podoba mi się forma aplikacji, dzięki której wydobycie żelu do mycia nigdy nie było tak proste. Wystarczy nacisnąć delikatnie przycisk, żeby ukazał się aplikator.
Pomijając zachwyty nad opakowaniem i jego uroczą grafiką, sam żel jest tak przyjemny w użyciu, że tego mycia nie chciałoby się kończyć. Żel nie tylko zachwyca niesamowicie cudnym owocowo leśnym aromatem, ale też jest bardzo delikatny dla mojej wrażliwej skóry, na co składają się specjalnie dobrane składniki aktywne.
- Kompleks owocowy z malin, truskawek i jeżyn
- Gemmocalm (ekstrakt z pąków czarnej porzeczki),
- d-pantenol (witamina B5),
- aloes,
- ekstrakt z granatu.
Żel daje wysusza jak zwykłe żele, bo to też nie jest zwykły żel. Ten żel jak się użyje raz, to już nic później tak nie kusi. Będę po niego sięgać do znudzenia zwracając uwagę na promocje, które nawet teraz widzę.
Przypadkowo trafiła mi się gratisowa miniaturka, o której zaraz wspomnę, ale znalazłam też cudownie smaczny i delikatny peeling do ust Malina polskiej marki Mokosh, nad którym pozwolę sobie powzdychać, bo takiego jeszcze nie miałam.
Peeling do ust Malina Mokosh mieści się w małym szklanym słoiczku (15 ml), którego na pewno nie wyrzucę. Zostawiam sobie takie małe słoiczki na wszelki wypadek, czasami coś do nich przekładam, czasami daję coś komuś do wypróbowania, albo sama korzystam. Ale nie o słoiczku będziemy tu mówić, tylko o tym, czym on karmi moje usta, czyli o peelingu do ust. Będziecie się ze mnie śmiać, bo ja go po prostu najzwyczajniej po ludzku zjadam.
Nie, żebym jadła łyżkami jako deser, ale kiedy posmaruję nim usta, żeby je lekko pomasować, to jakoś tak nie da się opanować, żeby tego po tym nie zlizać. Uwielbiam smak malin, który tu jest obecny, a skład tego peelingu kompletnie w tym nie przeszkadza. Peeling ten jest bardzo delikatny dla ust, zawiera fantastyczne składniki:
Drobiny ksylitolu, czyli cukru brzozowego, skutecznie złuszczają i wygładzają usta, działają także antybakteryjnie. Hipoalergiczna lanolina, masło Shea oraz wosk pszczeli natłuszczają wargi oraz chronią je przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Olej z pestek malin wpływa na poprawę miękkości skóry ust, a pozostałe oleje silnie ją regenerują oraz zapobiegają wysuszeniu. Witamina E to skuteczny przeciwutleniacz, który neutralizuje działanie wolnych rodników.
Peeling jest nie tylko delikatny i smaczny, ale też fantastycznie pielęgnuje moje usta. Mimo wszystko zostaje trochę resztek na skórze, które najlepiej zmyć, ponieważ potrafią się do niej przykolegować i tkwić na niej, dopóki nie zauważymy że coś tam jeszcze zostało.
Na uwagę zasługuje jeszcze miniaturka balsamu do ciała tej samej marki.
Balsam do ciała Żurawina Mokosh to odżywczo-ujędrniający balsam, który został stworzony na bazie naturalnych olei oraz ekstraktów roślinnych o słodkim i apetycznym aromacie żurawiny. Zawiera on bogactwo drogocennych olei, oraz innych składników aktywnych.
- Ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej, wykazuje intensywne działanie przeciwzapalne, ujędrniające i nawilżające,
- Witamina E działa antyoksydacyjnie,
- Kompleks na bazie ksylitolu AQUAXYL™
- utrzymuje odpowiednie stężenie kwasu hialuronowego w skórze.
- Olej z pestek żurawiny wykazuje działanie przeciwrodnikowe, regenerujące i wygładzające.
- olej arganowy znany ze swoich właściwości odmładzających,
- olej jojoba doskonale odnawia płaszcz hydrolipidowy.
- Olej ze słodkich migdałów łagodzi, działa antyoksydacyjnie, nawilża, regeneruje i odżywia skórę.
- Olej macadamia łagodzi i nawilża skórę, regeneruje, ujędrnia, wspomaga walkę z cellulitem.
Ze względu na małą pojemność (30 ml) balsamu szkoda mi go używać na całe ciało, dlatego zostawiłam go sobie do pielęgnacji delikatnej skóry dekoltu. Przyjemny owocowy zapach i delikatna choć treściwa konsystencja tego balsamu sprawia miłe wrażenia relaksu. Chętnie sprawię sobie pełnowymiarowe opakowanie. Produkty marki Mokosh są wegańskie, nie ucierpiały na nich zwierzęta.
W sklepie Bee.pl oprócz kosmetyków naturalnych i zdrowej żywności można jeszcze zaopatrzyć się w zabawki, oraz akcesoria do domu i ogrodu. Zamówienie wysyłane jest zgodnie z ideą less waste. Do paczek wykorzystuje się kartony pozyskane od firmy skupującej makulaturę. Do wypełnienia i zabezpieczenia wysyłanych produktów natomiast pocięte stare kartony i resztki pozostałe z paczek od dostawców. Jeśli jest folia bąbelkowa, to właśnie stamtąd pochodzi, żeby ją ponownie wykorzystać. Folia bąbelkowa natomiast zastąpiona została w 99% papierem bąbelkowym. Dbając o naszą ziemię, warto wziąć to pod uwagę. Kupowaliście już w tym sklepie?
Miłej niedzieli! 🙂
A ja właśnie dziś rano złożyłam zamówienie w tym sklepie. Jest tam dużo fajnych produktów ze zdrowej żywności, a ceny mają niższe, niż w sklepie stacjonarnym. Np 1 kg ksylitolu 30 zł, a w sklepie płacę 17 za 250 g, zamówiłam też mąkę ryżową, migdałową, gryczaną, aloes do picia i wiele innych dobrych rzeczy. Migdały oczywiście też, takiej ceny nie ma nigdzie, a już zjadłam ostatnio zamówione. Polecam i ja ten sklep.
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar, czekam tylko na zasilenie konta ;) Ostatnio zamówione migdały też zjadłam, dobrze że choć trochę podzieliłam się z córką :D
UsuńNa pewno zajrzę na stronę. Ciekawią mnie te produkty.
OdpowiedzUsuńPolecam Agnieszko, bardzo fajne zaopatrzenie jest w tym sklepie :)
UsuńBardzo fajne rzeczy, od jakiegoś czasu kuszą mnie zakupy w tym sklepie, bo widzę, że wiele fajnych rzeczy można tam kupić;)
OdpowiedzUsuńMożna się tam fajnie zaopatrzyć w ciekawe produkty, polecam :)
UsuńPrzyznam, że stronę bee poznałam dopiero niedawno. :) Ale widzę, że można kupić tam marki kosmetyczne, które bardzo lubię więc pewnie następne zakupy zrobię u nich. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam, na pewno warto :)
UsuńMialam przyjemność robić zakupy na bee. Pl supsr majaasortyment
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, chętnie będę tam robić zakupy :)
UsuńOstatnio wiele osób poleca ten sklep - muszę tam zajrzeć.
OdpowiedzUsuńPolecam Karolinko, będziesz zadowolona :)
UsuńChętnie zajrzę do tego sklepu ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam, na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
UsuńDużo tego typu rzeczy kupuję , tzn. zdrowa żywność, suplementy. Takie czasy, że ciągle trzeba się wspomóc czymś ekstra.
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak :)
UsuńFajne się wydaja te rzeczy, jeszcze nie miałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńW taki razie warto wypróbować :)
UsuńOoooo ale super asortyment, a z tymi malinami, też nie potrafiłabym się oprzeć ha, ha. :D
OdpowiedzUsuńSmak jest obłędny, działanie też :)
UsuńBardzo lubię ten sklep. Ma naprawdę ciekawą bogatą ofertę :) Miałam możliwość testować ten peeling mokosh właśnie dzięki temu sklepowi i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, chętnie jeszcze tam zajrzę :)
UsuńTego sklepu jeszcze nie znam, ale z chęcią zobaczę sobie co mają ciekawego w ofercie :-)
OdpowiedzUsuńPolecam Agnieszko, na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
UsuńZnam i lubię ten sklep, mają fajne promocje :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
Usuńwodę kokosowa znam, nawet mam w domu, super sprawa, zwłaszcza na wyjazdy - dobrze nawadnia.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym sklepie już dużo dobrego, ale jeszcze nie zrobiłam na Nim zamówienia:D
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym sklepie, jednak sama nic jeszcze z niego nie zamawiałam. Muszę koniecznie spróbować, słyszałam same dobre słowa o ich asortymencie :) Super zakupy!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Po tytule spodziewałem się innych informacji. Tylko jeden sklep? Czuję się rozczarowany. :(
OdpowiedzUsuńNic nowego, dlaczego mnie to nie dziwi...
UsuńPatrząc na Twoje preferencje, najlepiej udaj się do chińczyka, tam na pewno znajdziesz coś dla siebie.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńLubię ten sklep :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sklep Bee :) Dwa razy już składałam tam zamówienie :)
OdpowiedzUsuńLubię mokosh ❤
OdpowiedzUsuńFajny jest ten sklep :D Lubiłam gąbkę konjac od nich :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Mokosh kuszą, oj kuszą. Szczególnie ten balsam do ust, musi przepieknie pachnieć.
OdpowiedzUsuńJa zakupy ograniczam do minimum. Spożywcze raz w tygodniu, a reszta jeszcze rzadziej :)
OdpowiedzUsuńA ja nie i niech każdy robi po swojemu bez mieszania się w cudze życie. Nawet kilka razy dziennie :D
Usuń