Ulubione i sprawdzone polecajki na Dzień Matki
Dzień Matki to corocznie obchodzone bardzo piękne święto, chociaż nie miałabym nic przeciwko, gdyby to święto było celebrowane codziennie. Matka to nie tylko rodzic, ale też ciężka, nieoceniona praca, którą często nie ma z kim podzielić. Zadbajmy więc, żeby choć w tym jednym dniu osoba ta poczuła się wyróżniona, żeby poprawił jej się nastrój, który tak często zostaje przytłumiony problemami dnia codziennego. Moje polecajki nie pochodzą z żadnych akcji promowanych ostatnio kampanii, to po prostu moje ulubione, sprawdzone przeze mnie kosmetyki, do których chętnie powracam
Moje polecajki nie będą należały do najtańszych, bo każda Mama zasługuje sobie na luksus. Tanie kosmetyki drogeryjne można kupić przy byle okazji, u mnie one się nie sprawdzają, lepiej już w to miejsce podarować jej coś innego wyjątkowego, choćby swój cenny czas, którego na co dzień często tak bardzo brakuje.
SENSUM MARE
Sensum Mare to polska marka tworząca dermokosmetyki oparte na działaniu całego bogactwa silnie skoncentrowanych składników aktywnych pochodzących z głębin mórz i oceanów. Ich wyselekcjonowane surowce oraz unikatowe receptury są odpowiedzią na potrzeby wielu kobiet, także i moje. Od lat moja skóra uwielbia algi i wszystko, co pochodzi z morza. Są to kosmetyki w 100% wegańskie.
Delikatna emulsja do demakijażu Algopure sprawdza się zarówno przy zmywaniu makijażu oczu jak i całej twarzy, również skóry wrażliwej. Nie jest ani odrobinę tłuste, łatwo się zmywa.
To unikalne połączenie olejów oraz naturalnego prebiotyku, którego zadaniem jest skuteczne rozprawienie się nawet z wodoodpornym makijażem. Delikatna receptura oparta na 14 składnikach aktywnych chroni skórę przed podrażnieniami, nawilża oraz ujędrnia dzięki zastosowaniu kompleksu z 5 alg morskich oraz wody z lodowca norweskiego. Ekstrakt z algi czerwonej opóźnia proces starzenia, a ekstrakt z algi brunatnej wyrównuje koloryt skóry, przez co zmniejsza widoczność przebarwień. Olej Jojoba pomaga regulować równowagę sebum, odżywia, chroni, regeneruje skórę dostarczając jej niezbędnych witamin oraz składników odżywczych. Natomiast kompleks złożony z dwóch mikroalg i ostropest jest dodatkowym źródłem witamin oraz soli mineralnych, które chroni warstwę lipidową skóry, dzięki czemu działa przeciwzapalnie oraz zapobiega nadmiernej utracie wody.
Emulsja zawiera aż 97,20% składników pochodzenia naturalnego.
Nie jest jednak to mój jedyny krok w makijażu, ponieważ stosuję dodatkowo żel myjący, nigdy też nie zapominam o toniku, który ułatwia wnikanie substancji aktywnych.
Delikatny żel do mycia twarzy Algopure to połączenie delikatnych składników myjących z odżywczym i nawilżającym działaniem alg morskich i wody z lodowca norweskiego. Żel ten nie tylko skutecznie i delikatnie domywa skórę, usuwając przy tym wszelkie zanieczyszczenia oraz nadmiar sebum, ale po umyciu twarzy pozostawia również przyjemne uczucie świeżości oraz lekkiego nawilżenia. Nie zaznamy tu efektu ściągnięcia skóry, a wręcz przeciwnie. Skóra pozostaje nie tylko dobrze oczyszczona, ale też ukojona, przygotowana do dalszych etapów pielęgnacji. Żel ten sprawdzi się u osób z każdego rodzaju skórą, także ze skórą wrażliwą.
Bogaty tonik o działaniu odżywczym i nawilżającym Algotonic sprawdzi się u osób ze skórą suchą, mieszaną, także dojrzałą, ale też mogą go stosować osoby ze skórą normalną. Często spotyka się też osoby ze skórą wrażliwą, wtedy ze względu na bogaty skład, dla pewności warto wykonać próbę uczuleniową. Skład jest tu naprawdę bogaty.
Połączenie wody z lodowca norweskiego oraz pięć rodzajów alg morskich, które oprócz odżywiania i nawilżenia skóry dostarczają jej również dużą porcję witamin, minerałów oraz pierwiastków śladowych.
Niskocząteczkowy kwas hialuronowy wiąże wodę w powierzchownych warstwach naskórka, dogłębnie ją nawilża oraz zapobiega jej wysuszeniu.
Organiczna woda z chabru bławatka bogata w witaminy oraz sole mineralne z dużą ilością manganu i potasu, wykazuje działanie tonizujące, przeciwzapalne i łagodzące.
Wszystkie te kosmetyki bardzo lubię i chętnie do nich powracam. Są one bardzo wydajne, wystarczają na kilka miesięcy przy codziennym użyciu. Sprawdza się dla mamy w każdym wieku. W tej serii bardzo też polubiłam krem odżywczy Algorich, który sprawdzi się w przypadku skóry suchej, odwodnionej, wrażliwej, także dojrzałej.
Zaawansowany rewitalizujący i przeciwzmarszczkowy krem do twarzy Algorich idealnie sprawdzi się w pielęgnacji cery suchej, bardzo suchej, odwodnionej, dojrzałej. Jest to krem o bogatej konsystencji, dlatego warto wiedzieć, czy akurat o tej porze roku może być przydatny, ja mimo wszystko preferuję takie konsystencje, osoby ze skórą suchą też na pewno nie pogardzą. Krem ten zawiera potężną dawkę, bo aż 27 składników aktywnych, które mają zadanie skutecznie zredukować zmarszczki i oznaki starzenia. Każda porcja kremu to potężna dawka naturalnych składników aktywnych dzięki którym skóra odzyska zdrowy i promienny wygląd.
Unikalne połączenie wody z lodowca oraz ekstraktu z sześciu alg morskich silnie odżywia skórę twarzy.
Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy silnie wiąże wodę, przez co doskonale nawilża skórę, przywracając jej przy tym jędrność i elastyczność.
Wyciąg z pereł jako bogate źródło aminokwasów odżywia i nawilża skite, spowalniając procesy starzenia.
Zielony kawior - unikalna alga dostarcza cennych składników odżywczych.
Ekstrakt z nowozelandzkiej paproci reguluje procesy odnowy komórkowej.
Olej monoi, zwany cudem wysp Polinezji, chroni skórę przed utratą wilgotności, wygładza, poprawia jej elastyczność, ma działanie antyoksydacyjne.
Wyciąg z kwiatu gardenii tahitańskiej, o właściwościach odmładzających nawilża na długo skórę oraz ją wygładza.
Masło shea dzięki temu skuteczni że tworzy delikatny film ochronny, chroni skórę przed niekorzystnymi dla niej czynnikami zewnętrznymi.
Pantenol koi i łagodzi podrażnienia.
Arginina jako naturalny aminokwas, silnie nawilża.
Krem ten jest bardzo przyjemny w użyciu, jest również bardzo wydajny. Już od początku stosowania jego regularne stosowanie przynosi wspaniałe efekty dobrze nawilżonej, wygładzonej i wypoczętej, pięknie rozświetlonej skóry. Serdecznie polecam, a sama chętnie wypróbuję pozostałe kosmetyki tej marki.
GERMAINE DE CAPPUCCINI
Germaine de Capuccini jest to marka stworzona przez wyjątkową kobietę Carmen Vidal w 1964r, która wychowywana w Algierze obserwowała rytuały pielęgnacyjne kobiet. Dzięki wykorzystanej wiedzy oraz zdobytym w Paryżu doświadczeniu, stworzyła wyjątkowe produkty kosmetyczne, które łączą naukowe podejście wraz z siłą natury. Markę cechuje wysoka jakość, profesjonalizm oraz innowacyjność. Najwyższe standardy jakości spełniają naturalne i mikrobiologicznie czyste substancje inspirowane naturalnymi składnikami roślinnymi.
Oprócz ulubionego kremu miałam jeszcze do dyspozycji kilka próbek o większej niż zazwyczaj dodawane do zakupów pojemności. Krem, który miałam przyjemność przetestować nie wspominając o samym luksusie stosowania, był nie tylko skuteczny, ale też bardzo wydajny. Krem ten polecam do skóry bardzo suchej lub dojrzałej.
Pro 60+ Ext Nour High Demand Krem Intensywnie Odżywczy Dla Skóry Bardzo Suchej by Germaine de Capuccini polecam dla kobiet, które są przed i po okresie menopauzalnym, walczą ze zmarszczkami, utratą jędrności skóry, ze skórą skłonną do przesuszenia oraz podrażnień.
Skupione na wielu problemach skóry składniki aktywne, także te pochodzenia naturalnego wspomagają szereg procesów regeneracyjnych stymulując jednocześnie ich częstotliwość. Sprawiają tym, że skóra jest bardziej odporna na niszczący wpływ niekorzystnych czynników, także środowiska, natomiast zawarte w kremie składniki aktywne jak Epigenol i RC-Advanced pomagają na dłużej zachować młodszy wygląd skóry.
Krem ten w znaczny sposób wzmacnia kondycję skóry, doskonale ją nawilża, odżywia, wygładza, regeneruje. Skóra po tym kremie zapomina o wszelkim dyskomforcie, zapomina też o przesuszaniach. Zostaje przywrócony zdrowy koloryt skóry, zniwelowane są przebarwienia.
Kremy tej marki są z wyższej półki, ale są warte każdej złotówki. Jeśli możecie sobie pozwolić na taki luksus dla mamy czy nawet dla siebie, to serdecznie polecam.
D'ALCHEMY
Jest to polska marka tworząca kosmetyki naturalne, luksusowe, przeciwstarzeniowe, skierowane głównie dla osób ze skórą suchą i wrażliwą. Stężenia składników aktywnych są tak dobrane, by przy pozytywnym działaniu jednocześnie minimalizowały ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Jako baza tych kosmetyków zostały zastosowane hydrolatu roślinne, które zastępują najczęściej stosowaną czystą wodę. Są to produkty wegańskie, na ich produkcji nie ucierpiały żadne zwierzęta.
Kosmetyki te zamknięto w innowacyjnych opakowaniach z fioletowego szkła biofotonicznego, które zapewniają mikrobiologiczną stabilność.
Żel oczyszczajacy do mycia twarzy świetnie sprawdzi się do każdego rodzaju skóry, czego efektem będzie doskonale oczyszczona, świeża, zrelaksowana i gotowa do kolejnych etapów pielęgnacji skóra. Swoje perfekcyjne i bezpieczne oczyszczenie bez ryzyka zaburzenia równowagi hydrolipidowej skóry, bez podrażnień i zachwiania pH skóry żel zawdzięcza naturalnym roślinnym ekstraktom, delikatnym i bezpiecznym czynnikom. Żel ten delikatnie złuszcza skórę, usuwa zanieczyszczenia, martwe komórki naskórka, nadmiar sebum, odblokowuje pory, łagodzi zmiany trądzikowe, ukoi skórę. Żel ten nie zawiera mydła! Swoje dobroczynne działanie opiera na następujących składnikach aktywnych.
Ekstrakty z jabłka, żeń-szenia, brzoskwini, pszenicy, jęczmienia - wyrównują koloryt skóry, redukują przebarwienia, chronią przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników.
Wyciąg z granatu - jest silnym antyoksydantem, przeciwdziała ubytkom kolagenu, dzięki czemu opóźnia proces starzenia.
Ekstrakt z papai - nawilża, wygładza, matuje skórę, stymuluje mikrokrążenie krwi, wyrównuje koloryt naskórka, odżywia i odświeża skórę.
Wyciąg z uwodornionych alg morskich - nawilża, działa przeciwzapalnie, reguluje wydzielanie sebum, łagodzi zmiany trądzikowe.
Znajduja się tu również olejki eteryczne:
grapefruitowy, mandarynkowy, pomarańczowy, sandałowy, cedrowy - działają antyoksydacyjnie, wspomagają regenerację i wzrost komórek skóry, zwężają rozszerzone pory, łagodzą stany zapalne, redukują przebarwienia, wyrównują koloryt skóry nadając jej naturalnego blasku.
Chociaż to miniaturka, to wystarczyła mi na miesiąc codziennego używania. Mgiełka jaką wypuszcza dyfuzor, daje niesamowite uczucie ulgi i błogiego relaksu.
Nawilżający tonik do twarzy przeznaczony jest do każdego rodzaju dojrzałej skóry, co nie znaczy, że młodsze osoby nie mogą go używać. Olejek oprócz przywracania prawidłowego odczynu pH skóry nawilża, relaksuje, odświeża skórę. Dodatkowo dzięki morskim ekstraktom przeciwdziała trądzikowi, działa przeciwstarzeniowo, a soczysta mgiełka gasi pragnienie skóry, łagodzi podrażnienia, także reminalizuje. Olejek grapefruitowy o delikatnie gorzkiej woni dodatkowo wprawia w relaksujący nastrój.
Hydrolat z róży damasceńskiej - działa antyoksydacyjnie, przeciwstarzeniowo, zapobiega zmarszczkom, utracie jędrności skóry, wygładza, odżywia skórę. Oprócz tego wzmacnia naczynia krwionośne, łagodzi obrzęki i podrażnienia skóry.
Ekstrakt z róży francuskiej - działa antybakteryjnie, ściągająco, tonizuje.
Uwodorniony wyciąg z alg - hamuje zmiany trądzikowe, łagodzi podrażnienia, wzmacnia skórę, utrzymuje jej optymalny poziom nawilżenia.
Lakton kwasu glukonowego - nawilża, działa przeciwzmarszczkowo, pobudza syntezę kolagenu i elastyny.
Olejki eteryczne: z róży damasceńskiej, grapefruitowy - oprócz zwalczania wolnych rodników, wspomagają wzrost i regenerację naskórka. Zwężają pory, regulują wydzielanie sebum, łagodzą stany zapalne, wygładzają skórę.
Oba te kosmetyki są niesamowicie wydajne i delikatne mimo ogromnej ilości składników aktywnych. Równie wartościowy jest krem do twarzy. Cudowna konsystencja i działanie to nie jedyne zalety tych kosmetyków.
Krem do cery przewlekle suchej Super Rich Multi-Hydrator D'Alchemy przeznaczony jest dla cery dojrzałej, suchej i bardzo suchej, odwodnionej, wrażliwej. Gęsta, niezwykle bogata konsystencja tego kremu zawiera bogactwo witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3,6 i 9, dzięki czemu działa też jak siatka wodna, przyczyniając się do natychmiastowego nawilżenia skóry i zabezpieczając ją w ciągu dnia przed utratą wilgotności. Wyciągi z alg morskich natomiast oraz specjalnie dobrane oleje roślinne połączone z hydrolatami oraz antyoksydacyjnymi ekstraktami z roślin i owoców tworzą odżywczą emulsję, która sprawia, że skóra staje się gładsza, elastyczna, bardziej jedwabista. Krem ten redukuje problemy skóry spowodowane brakiem równowagi hormonalnej, przez co spowalnia proces starzenia się skóry. Wypełnia drobne linie, zmniejsza widoczność głębokich zmarszczek, odbudowuje skórę i ujędrnia ją, wspierając naturalne procesy jej odnowy, czego efektem jest dogłębnie i długotrwale nawilżona skóra, która tym samym zostaje wygładzona, rozświetlona i bardziej elastyczna. Zapewnia to bogactwo składników aktywnych.
Hydrolaty: z róży damasceńskiej i neroli – działają antyoksydacyjnie, chroniąc przed rozkładem kolagenu i elastyny. Zapobiegają zmarszczkom i utracie jędrności, wygładzają i odżywiają skórę, zmniejszają zaczerwienienia, uszczelniają naczynia krwionośne i łagodzą stany zapalne.
Oleje: z pestek winogron, arganowy i lniany – doskonale nawilżają, zmiękczają naskórek, redukują ilość i widoczność zmarszczek oraz odbudowują hydrolipidową barierę skóry, przyspieszając jej regenerację. Ujędrniają i uelastyczniają skórę, poprawiając jej napięcie.
Ekstrakt z wąkroty azjatyckiej - pobudza syntezę kolagenu, przyczynia się do wzrostu gęstości i elastyczności skóry, wygładzenia zmarszczek oraz poprawy nawodnienia skóry.
Ekstrakty z rokitnika, skrzypu, szałwii i rozmarynu - działają stymulująco, rewitalizująco, przywracają jędrność i sprężystość skóry, chroniąc ją przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników i słońca.
Masła roślinne: shea i shorea – długotrwale i dogłębnie nawilżają oraz wygładzają skórę. Działają odżywczo, natłuszczająco i zmiękczająco, dzięki czemu zapobiegają powstawaniu zmarszczek i degeneracji komórek skóry.
Olejki eteryczne: z róży damasceńskiej i goździkowy – regenerują, odżywiają i nawilżają skórę, zapobiegają powstawaniu zmarszczek oraz utracie jędrności. Działają silnie antyoksydacyjnie.
Krem ten używam od dłuższego czasu, nie wiem czy tak szybko się z nim rozstanę. Efekty przynoszą duże korzyści mojej skórze, z pewnością przyniosą też każdej mamie.
HEIMISH
Bardzo sceptycznie podchodzę do pielęgnacji koreańskiej ze względu na nie wszystkie tolerowane przez moją skórę składniki, ale chętnie polecę hydrożelowe płatki pod oczy, które odświeżą i wygładzą okolicę pod oczami zwłaszcza po zarwanej nocy.
Heimish to nowoczesna marka koreańska, której celem jest wydobycie naturalnego piękna kobiety. Kosmetyki te wyróżniają się nie tylko pięknym wyglądem oraz zapachem, ale też prostym naturalnym składem i szybkim działaniem.
Hydrożelowe płatki pod oczy z wodą różaną przeznaczone są do pielęgnacji delikatnej skóry pod oczami. Oprócz łagodzenia skóry pod oczami, działają przeciwzapalnie, nawilżają, odżywiają, rozjaśniają cienie i przebarwienia, działają antyoksydacyjnie, zapobiegają powstawaniu zmarszczek dzięki zawartości następujących składników aktywnych:
niacynamid - rozjaśnia przebarwienia, działa antyoksydacyjne, przyspiesza gojenie ran,
ekstrakt z chrząstnicy kędzierzawej - chroni przed utratą wody z naskórka, nawilża, działa przeciwzmarszczkowo,
ekstrakt z kokosa - odżywia i zmiękcza skórę,
hialuronian sodu - sól sodowa kwasu hialuronowego, wiąże wodę w naskórku,
woda różana - nawilża, koi i łagodzi podrażnienia,
ekstrakt z wąkroty azjatyckiej - działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie, łagodzi skórę, przyspiesza gojenie ran,
hydrolat z oczaru wirginijskiego - łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, zwęża ujścia gruczołów łojowych, reguluje proces wydzielania sebum.
Plstki te nie zawierają parabenów, sztucznych zapachów, ani sztucznych barwników.
Do opakowania dołączona jest szpatułka, dzięki której ich aplikacja jest o wiele łatwiejsza. Hydrożelowe płatki zatopione są w bogatej ilości serum na bazie hydrolatu różanego, który nadaje bardzo przyjemny zapach świeżych róż, co nie wszyscy tolerują, dlatego warto wcześniej poznać preferencje osoby obdarowywanej. Ja je bardzo polubiłam, chętnie ponowię zakup.
Chętnie poleciłabym jeszcze inne ulubione kosmetyki, ale jest ich tak dużo, że zabrakłoby mi czasu, dlatego wybrałam te najbardziej przeze mnie w ostatnim czasie ulubione. Można je kupić w większych aptekach, salonach kosmetycznych, drogeriach internetowych i stacjonarnych. Wszystkie moje polecajki podlinkowane są do recenzji, gdzie można przeczytać o nich więcej. Wszystkie serdecznie polecam, także dla siebie bez okazji. Każdy dzień niech będzie naszym świętem.
Miłego weekendu!
Ja już mam swój prezent dla mamy, ale te plecaki są świetne.
OdpowiedzUsuńFajnie że się czyta, co klawiatura wymyśli :D
UsuńSame cudowne produkty ;)Jestem przekonana, że każda mama będzie zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno :D
UsuńJa zabieram moją mamę na obiad i kupię jej kwiaty.
OdpowiedzUsuńSuper, na pewno się ucieszy :)
UsuńSiu siu siu, ile tego... :D
OdpowiedzUsuńTyle by się chciałoooo
Ja zostawię dla siebie, co przygotowałem. ;)
Patrząc na zawartość mojego bloga, to jedynie namiastka, każdy jednak ma wybór :D
UsuńŚwietne produkty :D Kremów nigdy za wiele i myślę, że każda mama byłaby z takiego prezentu zadowolona :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Supr propozycje na Dzień Mamy :) Ja mojej już kupiłam prezent :) Nawet już zapakowany jest :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dałaś tak obszerne opisy produktów, o których wiem, że są dobre i na pewno warto je mieć. Jeszcze nie wiem, co będzie dla mojej mamy, ale coś wymyślę. Podoba mi się krem do cery przewlekle suchej - to dla mnie ! Aż zajrzę do sklepów i może sobie zamówię. Lubię kupować kosmetyki ! Pozdrawiam Dorotko :))
OdpowiedzUsuńMarka zupełnie mi nieznana ale prezentuje się świetnie
OdpowiedzUsuńAle która marka?? Ty czytałaś w ogóle ten post, czy przeleciałaś po obrazkach?
UsuńSuper że trafiłaś na tyle godnych polecenia produktów, przyznam że ten tonik z Sensum Mare mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńO matko! Ale się napracowałaś przy tym wpisie! Naprawdę szacun wielki Dorotka!
OdpowiedzUsuńMnie już syn kupił prezent, więc już mu nie podpowiem ;)
Moja mama dostała zupełnie nietypowy prezent - grę planszową :D
OdpowiedzUsuńJeśli mamalubi takie rzeczy to ok. Dla mnie to raczej byłby prezent nietrafiony :D
Usuń