Majowe wspomnienia
Miał być dziś zupełnie inny post, ale zapewniam, że nie dało się. Jak wiecie, najczęściej piszę posty wieczorem, kiedy już nic mi nie stoi na przeszkodzie, tym razem przyjechała moja starsza córka, z którą ze względu na odległość, nie widziałam się kilka lat. Mimo wszystko nie zostawię Was bez nowego posta, tym bardziej, że jest co wspominać. Tym bardziej, że do wspomnienia jest maj.
Maj nie cieszył tym razem piękną pogodą, chociaż nie zabrakło kilku pogodnych dni. Rozkwitły wszystkie drzewa i krzewy. Nic piękniejszego, wszystko chce się uwiecznić na zdjęciach.
Wiosnę uwielbiają też koty, zwłaszcza mój koto-pies Messi, który jest z nami od roku, chodzi na spacery nawet z psami sąsiadów. Na pożegnanie zawsze się dotykają noskami. Maurycy, który też jest z nami od roku, wyskakuje tylko po to, żeby policzyć krzaczki i drzeć się pod domofonem, żeby mu szybko otworzyć drzwi.
W maju byłam też popilnować najmłodszej wnuczki, córka miała wyjazd w delegację. Babcia z wnuczkami zawsze znajdzie wspólny język. Bawiłyśmy się, grałyśmy w gry planszowe, robiłyśmy sobie fotki, wnusia przejrzała moje kosmetyki, wypytała co do czego służy, wypróbowała na kartce z bloku.
Wnusia zrobiła zdjęcie mi. Niech się uczy.
Oh very cute photos
OdpowiedzUsuńMaj to najpiękniejszy miesiąc w roku. Szkoda tylko, że nie zaszczycił nas ogromem słońca.
OdpowiedzUsuńMisiasta babcia z jednorożcem. :D Coś w stylu hollywoodzkim filmów familijnych. Może masz talent aktorski? Wyślij zgłoszenie. :)
OdpowiedzUsuńNie mam czasu ani ochoty na tego typu zabawy, chyba że ze swoją wnuczką :)
UsuńMaj przywołuje dobre chwile, ale w tym roku nie był dla Nas łaskawy :) fajnie, że u Ciebie pozytywniej i pięknie.
OdpowiedzUsuńOj nie był, ale za to czerwiec mamy piękny :)
UsuńKociara :D
OdpowiedzUsuńOd urodzenia :D
UsuńMnie czas też szybko biegnie. To prawda, że im człowiek starszy tym szybciej to wszystko mija.
OdpowiedzUsuńI to jest przerażające ;)
UsuńBardzo przyjemny miesiąc za Tobą kochana.
OdpowiedzUsuńCieszę się ze wszystkiego, co mnie spotkało :)
UsuńMinął maj, teraz czerwiec wita nas nieco lepszą pogodą. Piękne ujęcia przyrody.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś próbowałam z hybrydami, ale za bardzo mnie to męczyło :D Ostatnio jednak znów częściej myślę o tym, aby do tego wrócić :)
Czerwiec naprawdę jest piękny :) Moje paznokcie też już są zmęczone, robię przerwę na regenerację :)
UsuńBardzo lubię maj, to taki piękny miesiąc :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, widzę, że dla Pani maj był bardzo udany :)
Najfajniejsze zdjęcia z wnuczką :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix zdjęć :D Też uważam, że czas zdecydowanie za szybko biegnie :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Masz fantastyczne spodnie na tym zdjęciu z jednorożcem <3
OdpowiedzUsuńMaj faktycznie nie zachwycał pogodą, ale kiedy były te pogodniejsze dni to można było już poczuć zbliżające się lato a kwitnące, kolorowe kwiaty wokół zachęcały do celebrowania tych dni w pełni :)
OdpowiedzUsuńPrzeraża mnie jak szybko ten czas upływa. Mój maj był niezbyt udany. Duzo pracy i mało czasu dla siebie. Widzę Twój maj udany :) super zdjęcia z wnuczką :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, powodzenia z hybrydami :) ja odpuściłam
OdpowiedzUsuńTeż odpuściłam, szkoda mi paznokci. Nic na siłę, będę zakładać na wielkie okazje ;)
UsuńFajnie, że zobaczyłaś się z córką. My w tamtym roku mieliśmy jechać na Ukrainę, żeby zobaczyć się z tatą mojego partnera... przyszła pandemia. W tym roku ciąża... może za rok się uda :)
OdpowiedzUsuń