Urodzinowe abecadło

 

          Ponieważ dawno nie było moich urodzin na blogu, czas wrzucić jakiś urodzinowy post. Nie wiem, co mnie podkusiło pchać się w taki upał na świat, serdecznie współczuję mojej mamie. Nie są to zwykłe urodziny, bo właśnie weszłam w wiek emerytalny, co mnie bardzo cieszy. Moim pomysłem będzie urodzinowe abecadło, dzięki któremu lepiej mnie poznacie.

A - Akceptacja

Już dawno zaakceptowałam swój wiek, i tego się trzymam. Zaakceptowałam też swoje siwe włosy, także swoje liczne blizny na ciele i na duszy. Zaakceptowałam wszystkie swoje dziwactwa. Cieszę się, że lubię przebywać w swoim towarzystwie.

B- Buty 

Uwielbiam mieć ich więcej, żeby pasowały do każdej stylizacji. W tej chwili ich ilość tak się skurczyła, że czasem nie chce się wychodzić z domu. Nie lubię wydawać na byle jakie buty, przez to wydaję bardzo dużo, ale też wtedy mi długo te buty służą. Mam kozaki, które mają już ponad 10 lat. Czółenka ponad 15. Oba są z Gino Rossi.

C - Czekolada

Bardzo lubię, chociaż ostatnio jakby mniej jej jadam. Lubię tą słodką, która niespecjalnie służy zdrowiu i urodzie.

D - Dres

Najbardziej lubię je nosić chłodną porą roku. Wiosną i latem wolę jednak sukienki. Nie cierpię dresów z poliestru, brrrr.

E - Egoizm

Zdrowy egoizm zawsze jest wskazany. Zapewniam, że nikt na tym nie ucierpi. Nie da się wszystkich uszczęśliwić, a tracąc swoje marzenia i szczęście, więcej jak pewne można innych unieszczęśliwić.

F - Firany

Chociaż uwielbiam i podoba mi się ich bardzo dużo, to przez koty pozostały mi tylko same rolety. Gryzelda potrafiła zwalić dwa karnisze z firanami, ciągle któraś spadała na podłogę, więc straciłam cierpliwość do ciągłego poprawiania i ich ponownego wieszania.

Filiżanki 

Uwielbiam te porcelanowe, kolekcjonuję, zachwycam się nimi. Jeśli tylko mogę, nie żałuję sobie na nie.

G - Gryzelda

Najstarsza moja koteczka ma już 8 lat. Urodziła się u mojej starszej córki i przyszła jako prezent od wnuczki. Jest najbardziej wierna, prawie nie schodzi z moich kolan. Jest też najmniejsza, najbardziej delikatna, krucha i chorowita. Śpi najbliżej mnie, a właściwie na mnie. Moja córka ma jej mamę i jej dwóch braci. 

H - Herbata

Nie jestem jakąś wybitną herbacianą, nie przepadam za zieloną herbatą, lubię natomiast herbaty dobrego gatunku. Bardzo chętnie wypijam też te z Herbapolu owocowe. 

I - Intuicja

Ciągle się jej uczę. Potrafię jednak obudzić się w odpowiednim momencie, zwłaszcza kiedy mam coś zaplanowane a zawiedzie mnie budzik. Potrafię zrezygnować w ostatniej chwili, jeśli coś mi nie pasuje. 

J - Japoński manicure

Jest najlepszy dla moich paznokci. Hybrydy o mały włos mnie ich nie pozbawiły.  Po ich ostatnim ściągnięciu długo mnie bolały. 

K- Kawa

Nauczyłam się jej pić w pierwszej pracy i od tamtej pory się z nią nie rozstaję. Najpierw była sypana, później rozpuszczalna, obecnie znów sypana, ale przesączana przez filtr.  Moja kuchnia jest za mała na duży ekspress do kawy, ale mała kawiarka by się przydała. Jak zrobię taką kawę, to jej zapach jeszcze długo czuć w całym mieszkaniu.

Kosmetyki

 

Mogłabym o nich rozmawiać godzinami, są częścią mojego życia. Chociaż nie jestem do bólu zakochana w naturalnych kosmetykach, to śledzę ich składy, żeby wyeliminować ryzyko uczulenia. Niektóre z nich potrafiły mi zaleźć za skórę, przez co wydałam mnóstwo kasy na leczenie. Wolę te pieniądze wydać na coś lepszego, dlatego jestem do bólu wybredna. Nie lubię też kosmetyków z odrzucającymi zapachami, raczej drugi raz bym nie użyła. Kosmetyk musi być nie tylko przyjemny dla skóry, ale też dla mojego nosa. Nie ma dla mnie zamienników, każdy kosmetyk jest dla mnie zupełnie inny.

Kwiaty

Kocham od zawsze. W naturze, w doniczce, także w wazonie. Nie mam oporów, żeby sobie samej je kupić

L - Lenistwo

Pozwalam sobie czasami, a co. Czas na odpoczynek należy się każdemu.

Ł - Łazienka

Jest niewielka, czeka ją remont, szukam inspiracji do jej w miarę niedrogiego urządzenia. Nie potrafię rozstać się z wanną, chociaż nie wiem jak długo będę w stanie do niej wejść i z niej wyjść. Na razie jednak niech stoi.

M - Makijaż

Muszę być chora, żeby go sobie odpuścić, ale też mam czasami dni, kiedy nie planuję nic poza maseczkami czy spaniem. Poza tym towarzyszy mi codziennie od szkoły średniej. Na początku był to tylko tusz do rzęs i bezbarwny błyszczyk, podkład doszedł dość późno, nie pamiętam nawet czy użyłam go do swojego ślubu. Zawsze miałam bardzo ładną cerę, chociaż od początku nie mogłem sobie pozwolić na zbyt wiele kosmetyków.

N - Natura 

Z naturalnymi kosmetykami mam różne relacje, ale na szczęście coraz więcej trafiam na te fantastyczne i godne polecenia. Gorzej jest z kosmetykami do włosów, ale i tu trafiają się całkiem fajne kosmetyki. Poza tym ciągle zachwycam się pięknem natury i jej zapachami.

O - Oszczędność

Raczej daleko mi do niej, ale przez ostatnie lata musiałam się sporo nauczyć. Oszczędzam też swoje siły, żeby wystarczyły mi na dłużej. 

P - Perfumy

Czasem używam jednego przez dłuższy okres, czasem na zmianę.  Zależy co mam na swojej półce, albo od nastroju. Nie toleruję zamienników, zapachów inspirowanych. Jeśli dostanę taki, zawsze kończy on jako odświeżacz powietrza w łazience. Ich zapach zabija wszystko.

R - Róże

Uwielbiam je w każdej postaci. Uwielbiam je nie tylko w przyrodzie, wazonie, ale też w perfumach, kosmetykach, konfiturach, w herbacie itd., itp.

S - Szczęście

Zależy od wielu czynników. Moje szczęście to najczęściej uniknięcie nieszczęścia, tragedii. Miałam szczęście, że przeżyłam kilku pełnych zgrozy przygód zdrowotnych, uniknęłam pożaru kilka razy. Szczęście to zdrowe dzieci i wnuki, zdrowa rodzina, moje koty. Czuję, że jestem chroniona przez moje anioły. Na wielką wygraną nie liczę nie trwonię na to pieniędzy. 

Śmiech

Uwielbiam śmiać się do łez, uwielbiam komedie, chociaż nie wszystkie. Niektóre są po prostu głupie, głupie też są niektóre kabarety.

T - Torebki 

Lubię mieć ich więcej, zachwycam się nowymi, markowymi. Niestety. To co mi się najbardziej podoba, słono kosztuje. Taka już jestem. Póki co cieszę się niewielką skórzaną listonoszką Varlesca od mojej córki i złotą shopperką  Monnari.

U - Uroda

Jest tematem mojego bloga, chociaż tytuł jest bardziej uniwersalny. Dbanie o urodę mam wpisaną od dziecka. Na początku ćwiczyłam to na kosmetykach mamy, babci, sióstr, sąsiadki, później postarałam się o własne kosmetyki. Wtedy jeszcze oszczędzanie szło mi dużo łatwiej. Zamiłowanie to przeszło na moje obie wnuczki. 

W- Wiosna

Mój typ kolorystyczny, moja najbardziej ulubiona pora roku, chociaż w tym roku mnie trochę zawiodła.

Z - Zdrowie

Najcenniejszy skarb najmniej doceniany. Doceniany, kiedy najczęściej jest zbyt późno. Dlatego nie poświęcam go w imię innych celów. Nie ryzykuję, nie słucham paramedyków, teorii spiskowych. Jestem zaszczepiona. 

Ż - Życzenia

Za wszystkie serdecznie dziękuję i cieszę się, że jesteście! 

Udanej niedzieli! ❤️