Cera naczyniowa nie jest łatwa w codziennej pielęgnacji. Jak wiadomo jest to cera z widocznymi na niej drobnymi naczyniami, zaczerwienieniem górnych partii twarzy, nieumiejętnie pielęgnowana może być przyczyną do pojawienia się trądziku różowatego. Chociaż tak samo zalicza się do cery wrażliwej, jej pielęgnacja wymaga specjalnego traktowania, warto też zwrócić uwagę na składniki zawarte w naszych kosmetykach.
PRZYCZYNY POWSTAWANIA CERY NACZYNIOWEJ
- Nieodpowiednia pielęgnacja cery, dobór kosmetyków, składników w nich zawartych
- Nieodpowiedni tryb życia, ciągły stres,
- Nieodpowiednia dieta, ostre przyprawy
- Nadmierne ilości kawy, alkohol
- Zła reakcja na czynniki atmosferyczne
- Nagłe zmiany temperatury
- Gorące kąpiele,
- Gorąca temperatura
- Sauna, solarium
- Uwarunkowanie genetyczne
- Nadciśnienie
- Zaburzenia hormonalne.
Wiele cennych informacji zawiera w sobie ten wpis :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście cery naczynkowej nie mam, mam za to mieszaną :/
Dziękuję :) Cera mieszana jest połączeniem różnych cer, dla których też napisałam co nieco :)
UsuńCery naczynkowej nie mam od kiedy nauczyłam się ją odpowiednio pielęgnować. Może nie stosuje tych zasad ściśle, ale cały czas obserwuje co się dzieje ze skórą i odpowiednio reaguje.
OdpowiedzUsuńTylko się cieszyć :)
UsuńIle tutaj przydatnych informacji!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBylam, w sumie to dalej jestem wlascicielka cery naczyniowej. Kiedys myslalam, ze pielegnacja zewnetrza takie jak wlasnie maski z alg, spotkania z kosmetyczka na roznych spotkaniach rytualnych mi pomoga. okej, jest to owszem wazne, bo tez zauwazylam znaczna zmiane po tym, gdy zaczelam buzie oczyszczac silikonowa szczoteczka (dzieki niej pozbylam sie takze kaszki na czole), ale przede wszystkim pomogla mi zmiana nawykow zywieniowych. I serio... odkad zaczelam sie lepiej odzywiac (wiadomo, czasami jest tak, ze chapnę cos niedozwolonego) rozany polik automatycznie znikl. nawodnienie organizmu i wlasnie zdrowe odzywianie dzialaja cuda!
OdpowiedzUsuńW moim przypadku na szczescie zabiegi laserowe nie byly konieczne :D
pozdrawiam!
I drink so much coffee. My skin is good, so far in my life.
OdpowiedzUsuńJa mam delikatne problemy z naczynkami
OdpowiedzUsuńMam cerę naczynkową i najlepiej wygląda, kiedy ograniczam się tylko do jej mycia. Żadnych kremów, podkładów, toników i makijażu. Dodam, że myję twarz płynem do higieny intymnej Facelle, dzięki czemu skóra ma dobre pH i jest ukojona dzięki zawartości kwasu mlekowego. Od kilku dni zażywam rutynę, ciekawa jestem czy coś pomoże:)
OdpowiedzUsuńGood post! ♥
OdpowiedzUsuńOgrom wiedzy i porad dla posiadaczek takiej cery!
OdpowiedzUsuńWarto sobie przypomnieć :))
UsuńTu Tara :D
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńMoja mama ma cerę naczynkową, nie wiem czy tego nie odziedziczyłam bo zdaje mi się widzę pierwsze jej objawy. Wspaniały wpis, bardzo ciekawy i inspirujący :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Bardzo mi miło :)
UsuńNie dla mojego rodzaju cery.
OdpowiedzUsuńDla Twojego rodzaju cery znajdzie na pewno w innym poście ;)
UsuńMam taką cerę i w moim przypadku najlepiej działają kosmetyki z dziką różą i kremy siarkowe, a u kosmetyczki właśnie peeling kawitacyjny raz na kwartał.
OdpowiedzUsuńSuper! Dobry wybór :)
UsuńMoje kłopotu z cerą naczynkową skończyły się, gdy skończyłam że stresującą pracą i zaczęłam lepiej się odżywiać. Pomógł mi także aloes w żelu, który nakładam na noc. Pozdrawiam serdecznie 🥰
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę i również serdecznie pozdrawiam :)
UsuńTak, ta cera to prawdziwe pielęgnacyjne wyzwanie i nie zazdroszczę jej posiadaczkom, chociaż znam parę osób, które się z takim problemem zmagają.
OdpowiedzUsuńmam cerę naczynkową, lubię sera z witaminą C.
OdpowiedzUsuńSera z witaminą C są idealne na taki rodzaj cery, też je lubię :)
UsuńLubię kosmetyki z tym składnikiem
UsuńJa cery naczynkowej nie mam, ale sporo moich koleżanek zmaga się z naczynkami :) Sporo ciekawych informacji zawarłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też mam problem, chociaż niewielki.
UsuńFajny wpis! Mam taką skórę i niestety takie geny. Co gorsza, prawie wszystkie zabiegi mam przeciwwskazane, więc lipa jest... ;-(
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, naczynka to jednak jest problem. Może jednak dałoby się coś zrobić? Zawsze można zastosować coś wzmacniającego.
UsuńJa chyba już nigdy nie pozbędę się moich naczynek, bo uwielbiam pić kawę, brać gorące kąpiele i ogólnie lubię gorącą temperaturę 🙁
OdpowiedzUsuńZnamy te grzeszki :D
UsuńNa skórę naczynkową wspaniały jest zabieg laserowy. Ujednolica koloryt skóry.
OdpowiedzUsuńO tak, powinien pomóc :)
UsuńBardzo ciekawy i przydatny wpis.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTaka cera to rzeczywiście ogromne wyzwanie pielęgnacyjne. Twoje wskazówki z pewnością pomogą wielu osobom.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńJeszcze teraz w mrozy skóra naczyniowa ma naprawdę ciężko, super porady :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa uznania <3 Mam nadzieję, że pomogą :)
UsuńMoja mama ma taką cerę, podeślę jej Twój post.
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło, powinny pomóc Twojej mamie :)
Usuńbardzo przydatny post
OdpowiedzUsuń