Paleta cieni Tones & Textures Pixi Beauty moim okiem
Jedni lubią malowanie obrazów, ja lubię malowanie twarzy. Chociaż nie mam aż takiej wprawy, bardzo lubię bawić się kolorami, zwłaszcza w makijażu oka. Nie wszystkie cienie lubię jednakowo, ponieważ i w tym przypadku jestem bardzo wybredna. Z powodu bardzo wrażliwych oczu niektóre cienie szybciej zmywam niż nakładam. Paleta cieni Tones & Textures Eyeshadow Palette by Tina Yong, którą otrzymałam od Pixi Beauty w połowie lipca, powoli zaczyna się denkować, pomyślałam więc, że warto byłoby coś o nich napisać. Szczerze i bez ściemy. Zapraszam.
Produkty marki Pixi Beauty mają swój urok i potrafią zachwycić niejedną kobietę nie tylko wyglądem opakowania, oczy cieszy również przepiękna paleta kolorów. Paleta rozświetlaczy na przykład zachwyciła moją wnuczkę, która również pasjonuje się tworzeniem makijaży. Jeszcze jako mała dziewczynka potrafiła nam też pięknie pomalować paznokcie.
Pozostałe palety zostały u mnie, ale nie wszystkie zaczęłam używać w tym samym czasie, jako pierwszą otworzyłam paletę cieni Tones & Textures, która została stworzona przez Pixi Beauty wspólnie z youtuberką Tiną Yong.
Kolory tych cieni idealnie wkomponowały się w moją paletę kolorystyczną, ale zapewniam Was, że te 25 kolorów na pewno sprawdziłyby się u każdej z Was niezależnie od pory dnia i okazji.
Przepiękne wyselekcjonowane kolory cieni mają różne wykończenia. Od tekstury jedwabistej matowej po metaliczne, swobodnie pozwalają się mieszać, aby połączyć się w niepowtarzalny makijaż. Nie zgodziłabym się jedynie na wysoką pigmentację przy wszystkich kolorach, zwłaszcza tych najjaśniejszych, których bez bazy trudno u mnie dostrzec. Poza tym można z nich stworzyć zarówno makijaż dzienny jak i wieczorowy, kiedy użyjemy bazę.
Ważne jest też, kiedy kosmetyki do makijażu nie tylko nie podrażniają i nie uczulają skóry, (do czasu, moje zdążyły podrażnić, ale mam wyjątkowo wrażliwą skórę wokół oczu), według producenta mają one również właściwości pielęgnujące, czego ja u siebie nie zauważyłam, bo na przykład mika podrażnia skórę moich powiek.
- Naturalna mika zapewnia wspaniały połysk
- Witamina E odżywia i chroni
- Emolienty odżywiają i nawilżają skórę, nadają jej gładki wygląd.
Pojemność - 22 g.
Cena - 22 $
Nie dało się ponumerować ani też podpisać używając samego smartfona, ale można zobaczyć na swatchach porównując rzędami od góry w dół. Żeby kolory były lepiej dostrzegalne musiałam niestety użyć bazy, ale jeśli lubicie bardziej naturalny makijaż, nie zależy Wam na trwałości makijażu, nie musicie o niej pamiętać. Przy użyciu bazy pod cienie, makijaż przetrwa do samego zmycia. Najmniej napigmentowane, ale też bezproblemowe są najjaśniejsze kolory. Największą pigmentacją cieszą się natomiast ciemniejsze kolory, one też potrafią się nieźle obsypywać, co jest trochę irytujące, kiedy próbuje zrobić kreskę, cokolwiek przyciemnić. Szczerze mówiąc, nie przepadam robić kresek tymi cieniami, nie spełniają one moich oczekiwań, ale kolory te mogą się przydać na przykład do stworzenia makijażu smoky eyes i w tym przypadku spełnią się o wiele lepiej. Warto zwrócić uwagę na to, że cienie te są wegańskie i nie są testowane na zwierzętach, ale nie jest to argumentem, bym chciała je kupić sama.
Można je znaleźć na stronie Pixi Beauty, być może w sklepach Sephora, także na innych stronach. Co o nich myślicie?
Pozdrowienia! ☀️
Sporo kolorków, wiele kombinacji makijażowych można zrobić.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna paletka.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo kolorów jest w tej palecie. To na pewno będzie zaletą, jak również to że nie podrażniają oczu.
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka paletki. Podziwiam ludzi za umiejętność ich wykorzystywania. Ja niestety w ogóle nie umiem malować się cieniami. Mam ich max ze trzy sztuki ( nie paletki) i wszystkie w odcieniach brązu....
OdpowiedzUsuńLubię mieć wybór, paletki te są dla mnie zbyt kolorowe. Ale za to jakość mi się podoba i jak tu dogodzić kobiecie? :)
OdpowiedzUsuńSuper kolory!
OdpowiedzUsuńJa jakoś bardzo rzadko cieni używam, bo nie bardzo umiem się nimi malować;)
Tylko kredka i tusz :D
Gorgeous colours :-D
OdpowiedzUsuńFajne kolorki, ale w większości to nie moje odcienie.
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te paletki ;)
OdpowiedzUsuńDużo kolorów - dla każdego coś się znajdzie ! Nie miałam takiej palety z tej serii. Kupuje inne paletki. To dobry pomysł, bo wtedy łatwiej jest dobierać i łączyć kolory. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCudne są te paletki i mam je, a ciągle nieużyte leżą. Brak mi strasznie "czasu dla siebie"...
OdpowiedzUsuńDuża paleta, co jest plusem, bo nadaje się praktycznie do stworzenia każdego makijażu ❤
OdpowiedzUsuńDość sporo cieni mnie uczula, dlatego kiedyś koniecznie muszę spróbować Pixi. Mają ciekawe te palety :P
OdpowiedzUsuńDość ciekawe połączenia kolorystyczne, ale w każdej znalazłabym coś fajnego dla siebie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńTą paletką wszystkie chwyty w makijażu są dozwolone :) Od codziennego po wieczorny :)
Ślę gorące pozdrowienia
Też mam ten zestaw kosmetyków i przymierzam się do testu. Choć prawda jest taka, że ostatnio u mnie, króluje tusz do rzęs i krem BB.
OdpowiedzUsuńPoszalałabym z tą paletą, jest w niej tylke kolorów i można wyczarować cudowne połączenia w makijażu
OdpowiedzUsuń