Otulam się kwiatami Miss Dior


             Listopad według mnie, kompletnie nieprzydatny, z życia wyjęty miesiąc, powinien być też usunięty z kalendarza. Ani to okres przedświąteczny, za to bardzo ponury, do tego spamujący zewsząd nawoływaniami do kupna. Nie dałam się skusić, zakupy robię wtedy kiedy potrzebuję, kiedy mam na to ochotę. Czarny piątek przekisiłam się w domu przy kotach wśród kwiatów Miss Dior, kupionych wcześniej, chociaż też w promocji i wcale nie na Notino...

Omijając sztuczki z pseudo promocjami, szukam tam, gdzie jest dla mnie najkorzystniej. Tym razem skorzystałam z aplikacji Douglas'a, gdzie wyszło jeszcze taniej. Przynajmniej mam takie wrażenie, ale to nieważne, najważniejsze jest moje zadowolenie. Bo ulubione perfumy kupiłabym i tak, nawet bez promocji, ale jak już się znalazło, to dlaczego nie skorzystać.


Od dawna marzyły mi się perfumy Miss Dior, w różnej wersji, i pewnie skosztuję jeszcze innych, ale na razie pozachwycam się tymi. Kto, jak nie my same potrafimy sobie kupić najbardziej trafiony prezent. W uroczy kartonik zapakowany, ofoliowany ze złoconą banderolą z logo marki. Nie pokażę już tego, bo po odbiorze przesyłki nie katowałam się robieniem fotek, ponieważ bardziej mi zależało na bliskim kontakcie z tym zapachem niż ze smartfonem. Uroczy flakonik zawiera tylko 30 ml, ale za to jaka przyjemność połączona z trwałością.



Miss Dior Eau de Parfum to najnowsze orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Są to nowe perfumy, zostały wydane w 2021 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Francois Demachy. Nowa woda perfumowana Miss Dior to marzenie couture, ozdobiona została niezwykłą kokardą sztyletową, która jest jednocześnie znakiem rozpoznawczym Domu Mody Dior. Dziś ponownie reinterpretowana z zachowaniem historycznych tradycji modowych.


Kokarda Miss Dior couture, to niezwykły element zdobiący kultowy zapach, wyszywany niezliczoną ilością kolorowych splotów, na wzór kwitnących pól kwiatów.

Aby ozdobić flakon, wyjątkowa wstążka została wykonana w jednej z najbardziej renomowanych francuskich pracowni wytwórni wstążek, znanej z wieloletniej współpracy podczas pokazów high fashion. Po wielu miesiącach pracy na tradycyjnych krosnach powstała żakardowy wzór z ponad 396 nićmi i 12 000 ściegów na każdym centymetrze. Wykwintna, drobiazgowa kreacja z niezliczoną ilością pastelowych kwiatów zdobi każdą z kokard na flakonie. Ten bajkowy wzór wstążki to esencja kreatywności, czasu i uwagi, podobna do tej, która zdobi najwspanialsze suknie z wybiegów Dior.


Miss Dior Eau de Parfum owiewa Cię swymi różanymi aromatami wzmocnionymi przez świeżą konwalię, pikantną piwonię oraz pudrowego irysa. Ta esencja z zapachem polnych kwiatów, którym nie sposób się oprzeć, zabiera Cię w prawdziwą olfaktoryczną podróż, w trakcie której intensywnie obcujesz z naturą.

Francois Demachy, Kreator Zapachów Dior.

Nuty głowy: Irys, Piwonia i Konwalia;
Nuty serca: Róża, Morela i Brzoskwinia;
Nuty bazy: Wanilia, Fasolka tonka, Piżmo, Benzoes i Drzewo sandałowe.


Może nie wszyscy lubią kwiatowe zapachy o tej porze roku, ale ja nigdy nie pozwoliłam włożyć w ramki swoich upodobań, i kwiatowe perfumy noszę przez cały rok. Jestem urodzona w czerwcu, więc kwiaty są mi szczególnie bliskie, natomiast ich zapach chciałabym mieć przy sobie nieustannie. Trudno mi opisać dokładnie ten zapach, rozłożyć go na czynniki pierwsze, ale zapach wody perfumowanej Miss Dior to dla mnie kwintesencja kobiecości połączonej z niezwykłą elegancją, niezależnie od wieku. Jest to zapach bardzo wyraźny i trwały, ale w żadnym wypadku nie duszący. Dla tego zapachu chce się opuścić barchany i wskoczyć w jedwabie i kaszmir. Zapach wody perfumowanej Miss Dior jest kreacją sama w sobie, od razu po aplikacji dodaje radości życia, energii i pewności siebie. Zapach wody perfumowanej Miss Dior jest niezwykle trwały i wyczuwalny na mojej skórze jak żaden do tej pory. Jeśli kochacie kwiatowe zapachy, na pewno warto poznać go bliżej. Polecam!

Miłej niedzieli! 🙂

Komentarze

  1. Wspaniale że twoje marzenie się stało i jesteś zadowolona kochana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie bym poznala ten zapach ❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. Tego zapachu nie znam, ale ogólnie zapachy Diora bardzo lubię :) Uroczy jest ten flakonik :) Ja też lubię kwiatowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj byłam w Drogerii po serum które bardzo lubię i mimo że miało być w promocji, owszem było ale w normalnej cenie. CZyżby miało podrożeć, heh szkoda czasu i nerwów na te okazje ktore są coraz bardziej skomplikowane, a rzeczywistość obniża resztki zaufania do sprzedawców.
    Piwonia ma cudną woń. Co do Miss Dior to ładny apach, bardzo mnie kusił, ale jak dla mnie to bardziej chba zapach na wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tej pory roku nie przyjmuję do wiadomości, dla mnie może być i wiosna, więc zapach jak najbardziej mi odpowiada. Co do promocji czarnego piątku, to dla mnie jakaś abstrakcja, bo ja oprócz namolnego spamowania nic takiego ze zniżek nie zauważyłam. Tym bardziej na tym wrzeszczącym zewsząd i wyłażącym z lodówki Notino. Powinno się nazywać to raczej czarną ściemą.

      Usuń
    2. oj zgadzam się, sporo informacji z każdj strony o wielkich okazjach, no i tak trafiłam na info o okazji -50% na ulubiony produkt więc poszłam kupić dla mamy na prezent, specjalnie sie tam po ten jeden produkt wybrałam, no w końcu o połowę taniej. Jakie było moje zdziwienie jak okazało się że ta cała okazja to ściema wielka.... bo produkt w cenie normalnej.

      W jednym ze sklepów spożywczych kupiłam parówki, dwa opakowania bo taniej miało być. Patrzę na paragon i nie ma żadnej promocji, ciśnienie mi sie podniosło bo nie lubię być w konia robiona. Poszłam do kierowniczki i sie okazało że tylko jeden rodzaj parówek był w promocji a te które kupiłam nie.
      Spotkałam sie z wielką okazją na jaja... tja... to dopiero jaja... promocja jest oczywiście ale małymi literkami pisali ze w wyznaczonych dniach w określonym przedziale godzinowym.
      Coraz częściej myślę że promocja to coraz bliżej wyrazu ściema w praktyce stoi ;/

      Usuń
  5. Kiedyś bardzo lubiłam słodkie, kwiatowe zapachy.
    Ale jak mnie w ciąży od nich odrzuciło, to tak mam do dziś ;)
    Więc nie są one dla mnie...
    A tak pięknie je zaprezentowałaś, że aż by się chciało je mieć:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Cię doskonale. Mnie odrzuca od zapachu octu, nikt nie rozumie, dlaczego nie mam go w domu :D Dziękuję za miłe słowa :*

      Usuń
  6. Ja akurat o tej porze najbardziej lubię kwiatowe zapachy i pewnie nie pogardziłabym takim flakonikiem. Masz rację, że najlepsze prezenty robimy sobie my same, więc tym bardziej się cieszę, że udało się Tobie załapać na rabat z aplikacją. A czarny piątek? Matko, kto to w ogóle wymyślił? Też jestem przeciwna tym całym przecenom, które i tak ostatecznie nie są przecenami. W ogóle jestem przeciwna bezsensownym zakupom i popieram Twoje zdanie, by kupować wtedy, gdy się czegoś potrzebuje. :) Pozdrawiam cieplutko (aaa listopad szybko zleciał, zaraz grudzień i będzie świątecznie. Chociaż ja tak naprawdę lubię listopad z wielu powodów! :D).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakaś masakra. Mnóstwo krzyku, reklam, zaśmiecania skrzynki mailowej, a tak naprawdę tego nie widać. Wiedziałam co się szykuje i nie myliłam się. Poszłam do jednej z aptek, ceny wywindowane do góry, po obniżce cena ta sama, co bez obniżki wcześniej. W Notino chcę kupić jedną rzecz, zmyła. Wywalam z koszyka. Sami niech sobie kupują.

      Usuń
  7. Myślę, że ten zapach mógłby mi się spodobać :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sprawdzałam ostatnio tester, bardzo ładny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam tego zapachu, ale sam ich opis już mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja dopiero niedawno odkryłam te perfumy i bardzo mi się podobają. Mam małą próbkę i w niedługim czasie mam zamiar nabyć większy flakonik. Piękny i delikatny zapach. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy go nie miałam, ale od dłuższego czasu chodzi za mną chęć na jakąś Miss Dior. Flakoniki mają cudne, to prawda. Kolory też kuszą (może to głupie, ale ja akurat zwracam uwagę na barwę perfum)
    Pudełka Diora to małe dzieła sztuki - bardzo eleganckie. Od razu widać, że ma się do czynienia z luksusowym produktem.

    Z kosmetyków Diora chyba najbardziej lubię J'adore i pomadkę Addict Lip Glow. Zawsze wtedy, kiedy mam ją na ustach, czuję się jak milion dolców ;) Szkoda tylko, że jest taka droga, a niedawno jeszcze bardziej podrożała!

    Miło mi się zrobiło, kiedy przeczytałam (w komentarzach i w poście), że coraz więcej kobiet robi zakupy z głową, a nie rzuca się bezmyślnie na "niesamowite okazje" - ja również zauważyłam, że te promocje to często zwykła ściema. Niestety.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.