Blogmas czas zacząć, dzień 1
Trudno uwierzyć, ale to się już zaczęło. Już jest grudzień, już niedługo będziemy mieć święta Bożego Narodzenia. Przyszedł czas na blogmasowe posty, zaczynam i ja.
Jeszcze nie mam planu jak to będzie wyglądało u mnie, ale na pewno się postaram, na pewno coś będzie świątecznego. Choinki na razie nie ubieram, ponieważ może nie dotrwać do świąt, przez koty i tak zawsze codziennie mdlała. Będą za to posty dotyczące świąt, o pierniczkach pieczonych przeze mnie (oby wytrzymały przy moim łakomstwie), o prezentach, oraz ich poszukiwaniu.
Dziś spotkała mnie pierwsza w tym miesiącu niespodzianka. kiedy już wstałam, Kurier przyniósł paczkę, a w niej kalendarz adwentowy Chocolissimo od Ceneo.
W pierwszej chwili chciałam się rzucić na to śliczne pudełko, ale spojrzałam na jego tylną stronę, więc odpuściłam sobie tę przyjemność, bo może uda mi się otwierać codziennie.
Nie rozpakowując ze wstążki otworzyłam pierwsze okienko jeszcze przed śniadaniem, akurat byłam w trakcie picia pierwszej tego dnia kawy. Chociaż kawa była już prawie zimna, bo co chwilę musiałam odchodzić od niej, to pierwsza czekoladka smakowała wybornie. Kolejną czekoladkę wchłonę dopiero jutro, mam nadzieję, że wytrzymam te milion godzin.
Żeby nie było, że tylko ja się ucieszyłam, to Gryzelda od razu zapakowała się do kartonu.
To wszystko na dzisiaj, muszę uciąć drzemkę, bo się nie wyspałam. Cdn...
Pozdrawiam cieplutko 🌞
Dołączam się do blogmasa 🎄 W tym roku mam zamiar przystroic moją roślinkę domową jako drzewko świąteczne
OdpowiedzUsuńSuper! Dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Przystrojona roślinka domowa musi wyglądać niesamowicie :)
UsuńMiła przesyłka:)
OdpowiedzUsuńTak, grudzień jest miesiącem krótkim ze wzgledu na świątezne wolne:)
Na pewno :) U mnie zawsze się dłuży, kiedy na coś czekam, a czekoladki zawsze są mile widziane ;)
UsuńA ja bardzo lubię kalendarze adwentowe 😊.
OdpowiedzUsuńWróciłam po dość długim czasie. Będzie mi bardzo miło, jeśli mnie odwiedzisz.
Pozdrawiam,
Asia
Ja też, zwłaszcza te przysłane ;) Bardzo miło Cię widzieć, cieszę się że wróciłaś do blogosfery :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńDziękuję ❤️. Czyżby również kierunek TUK? Osobiście uwielbiam kwas azelainowy.
UsuńTak, dokładnie TUK, skończyłam rok temu :)
UsuńCzekoladki wyglądają pysznie. Jednak najbardziej urzekł mnie kot! 😺
OdpowiedzUsuńGryzelda ma się dobrze :D Cały karton dla niej :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie będzie odliczać wspólnie z tobą czas do świąt kochana.
OdpowiedzUsuńCzekoladki zawsze poprawiają humor.
OdpowiedzUsuńJa za pierniczki będę brała się w przyszłym tygodniu. Urocza czekoladka w Twoim kalendarzu, aż nabrałam ochoty na coś słodkiego. :)
OdpowiedzUsuńa koty zawsze chętnie do pudełek wskakują :) Cieszę się że już grudzień :)
OdpowiedzUsuńLovely cat :-D
OdpowiedzUsuńU mnie Blogmas w tym roku nieco mniej świąteczny, ale też przygotowałam serię wpisów, która pomoże przeżyć ten czas pozostały do świąt :D Jestem ciekawa, co ciekawego Ty przygotujesz <3
OdpowiedzUsuńJa już zrobiłam plan prezentowy, co roku dla bliskich sama robię prezenty :) Choinkę już mam, ale robioną na szydełku :D
OdpowiedzUsuńKalendarze adwentowe robią od kilku lat prawdziwą furorę, ale w tym roku to już jest prawdziwy urodzaj :) Nie ma jednak jak klasyczny czekoladowy :)
OdpowiedzUsuń